Fantastyczna Czwórka: Wymyśl przeznaczenie dla supermocy i wygraj film [WYNIKI]
![Fantastyczna Czwórka: Wymyśl przeznaczenie dla supermocy i wygraj film [WYNIKI]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/2568328f-d27e-413b-990d-91b74b440ee2.jpeg)
Trochę nam to zajęło, ale oto jesteśmy, trzymając w ręku (no dobra, w Notatniku) wyniki. Najbardziej przypadły nam do gustu odpowiedzi następujących użytkowników:
Wszystkim dziękujemy za udział, zwycięzcom gratulujemy i zapraszamy ich do sprawdzenia skrzynek odbiorczych!
–
TREŚĆ KONKURSU:
Zadanie konkursowe jest proste: wybierzcie sobie jedną z mocy, które posiadają główni bohaterowie Fantastycznej Czwórki i opiszcie, do czego nietypowego, zaskakującego lub zabawnego byście jej użyli. Powalcie nas swoją pomysłowością, jak już niejednokrotnie wam się zdarzyło. Liczymy na was!
Macie cztery tygodnie (koniec: 12 stycznia 2016, 23:59). Każdy ma prawo do jednego komentarza. Wygra pięć zgłoszeń, które uznamy za najbardziej interesujące. Powodzenia!
Tak o filmie pisze producent:
Film FANTASTYCZNA CZWÓRKA to triumfalny powrót nowej generacji bohaterów MARVELa – czwórki młodych ludzi, którzy teleportowali się do innego wymiaru i wrócili z niezwykłymi i szokującymi zdolnościami. Reed Richards (PAN FANTASTIC), Sue Storm (NIEWIDZIALNA KOBIETA), Johnny Storm (LUDZKA POCHODNIA) i Ben Grimm (RZECZ) muszą współpracować, wykorzystując swoje nowe, niesamowite umiejętności i ocalić Ziemię przed swym byłym przyjacielem, a teraz śmiertelnym wrogiem – DR DOOMem.
Czytaj dalej
64 odpowiedzi do “Fantastyczna Czwórka: Wymyśl przeznaczenie dla supermocy i wygraj film [WYNIKI]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
asdasdas
Ten film jest tak żałośnie słaby, że nagroda wręcz zniechęca do udziału w konkursie.
Ja wybrałbym moc Human Torcha, moc płomieni. Moim celem byłoby spalenie wszystkich kopii tego filmu na świecie, a może i w galaktyce. Taśmy, kasety VHS, dyski oraz płyty gramofonowe, nic by się nie uchroniło. Na końcu użyłbym swojej umiejętności do wypalenia wszelkich wspomnień po tym filmie pozostałych w mojej głowie. Nawet jeśli miałoby to oznaczać mój koniec. Ostateczne poświęcenie…..
Jako Sue Storm zniknąłbym, żeby przypadkiem nikt mi nie podrzucił kopii filmu.
Użyłbym mocy niewidzialnej kobiety,abym nie był pytany na lekcji;).
Ja bym wzial moc Sue, zeby sprawic ze wszystkie kopie i caly slad po tym filmie stal sie niewidzialny, zeby nikt wiecej nie musial byc karany ogladaniem tego gniota.
Wybrał bym moc Bena Grimma (RZECZY) i pomógł bym koledze Starplek w niszczeniu kopii tego beznadziejnego filmu, tego co nie spali Ludzka Pochodnia ja, zgniotę, rozszarpię, przemielę, przeżuję, tak by nikt nigdy więcej nie katował się oglądając ten film. Co więcej zniszczę również poprzednie części, wersję 1994, 2005 i 2007.
ten film to porażka…ja bym chciał obejrzeć jakieś dalsze losy wspomnianej 4 a nie „rimejka” i to tak nieudolnie zrobionego…ze szpajdermenem zrobili to samo…aż się boję co zrobią z iron manem…
Chcialem shejtowac ten film ale spoko… widze, ze Internet jest czujny 🙂 .
Opłaca się brać udział żeby wygrać ten tandetny film?;D Niby obejrzałem go bez zgrzytania zębów…ale ogólnie film był nudny i strasznie słaby.
Ale jako Reed Richards użyłbym swojej giętkości, zrobiłbym z siebie wielką procę i wystrzeliwałbym prosiaczki ;D
Jako ludzka pochodnia dołączył bym do kolegów niżej i spalił cały nakład
Jako ludzka pochodnia uaktywnił bym swoją moc i dzwonił na straż pożarną, ale by była heca ;D
Ja wziąłbym umysł Reeda (to też supermoc, co nie?:) ) i wynalazł tunel czaso-przestrzenny, żeby móc dotrzeć do całego contentu wyciętego z filmu i obejrzeć wersję reżyserską Josha Tranka. Dla porównania jak MIAŁO być, a jak ostatecznie wyszło, dzięki producentom filmu.
„Film FANTASTYCZNA CZWÓRKA to triumfalny powrót nowej generacji bohaterów MARVELa”xD
Użyłbym supersiły Thinga by wyrzeźbić w ziemii wielki geoglif, taki jak w Nazca przedstawiający Buke z muminków otoczoną hatifnatami.
Ten film to syf xD
@murderbydolly Stare F4 to też byl syf jak ten nowy film.
Niewidzialna Kobieta, robiłbym się niewidzialny i zmieniał miejscami cenówki w sklepach, hihi 🙂
To już gorszego syfu i crapiszcza na nagrody nie było? Za dopłatą bym tego nie wziął xD
Ja bym wolał wykorzystać supermoc Sue Storm by stać się niewidzialny, podkraść się do ludzi odpowiedzialnych za ten film i każdego z nich tyle czasu batożyć ile trwałoby wybicie im pomysłu kręcenia nestępnych filmów. Później nagrałbym o tym film zatytułowany: „Fantastyczna 1: ocalenie kinematografii”.
Wy tak na serio z tą nagrodą? Dystrybucji w magazynie zalega?
Chciałbym mieć moc niewidzialności. Ale nie dla ratowania świata, lecz do własnego użytku. |Przykładowo, wkraść się komuś do domu i zrobić jakiś podły żart (Może np. dziecko dla pani domu? ;v )
Użyłbym mocy Czarnej Pochodni, żeby spalić wszystkie kopie filmu.
Gdy bym był ludzką pochodnią (murzynem) spalił bym na stosie cały Ku Klux Klan… i przy okazji Illuminatów XD hihihihihi
Gdy bym był ludzką pochodnią (murzynem) spalił bym na stosie cały Ku Klux Klan… i przy okazji Illuminatów XD hihihihihi
Chciałbym być człowiekiem gumą i zrobić coś bez wycinania żeber.
Jakbym był tym murzynem (zmiana koloru skóry to też jakaś umiejętność) to bym pozwał wszystkich o rasizm.:D
Gdybym był ludzką pochodnią, już w całym swoim życiu nie musiałbym płacić za zapałki i zapalniczki =D.
Gdybym mógł być niewidzialny to bym się nigdy nie pokazał po tym super słabym filmie.
Gdybym posiadał moc niewidzialności pojechałbym do Francji, znalazł pierwszego lepszego mima i go popychał itp. Oklaskom nie byłoby końca.
Jakbym miał moc Mr. Fantastica to nie musiałbym używać pilota ani podchodzić do tv żeby wyłączyć te słabiutkie filmidło.
Gdybym był Doktorem Doomem (tym prawdziwym a nie śmiesznym gościem ubranym w worek na śmieci), to zakazałbym importu tego filmu do Latverii.
Mając moc Ludzkiej Pochodni wypaliłabym – ignorując brak tlenu – na Księżycu wzór Gwiazdy Śmierci, aby następne pokolenia młodych Jedi nie zapomniały o Ciemnej Stronie Mocy. Oraz, żeby wszyscy przeciwnicy Gwiezdnych Wojen do końca życia frustrowali się podczas wieczornego fajka na balkonie.
Użyłbym zdolności do rozciągania się Reeda Richardsa, żeby móc jednocześnie pracować i zajmować się moim upierdliwym kotem. Przez gumę łatwo by się nie przegryzł!
Ogrzałbym wszystkich bezdomnych gdybym miał moc Johnnego.
Gdybym mógł się rzociągać jak Reed stworzyłbym największą kolekcję pantyshotów jaką widział ten świat.
Gdybym miał moc rzeczy to wykorzystałbym ją do otwierania słoików (mówię tutaj o prawdziwych słoikach takich szklanych i z nakrętką), by nikt już nie miał z tym problemów. Chociaż dla rozerwania pewnie też inne słoiki bym od czasu do czasu otworzył 🙂
Ale szczerze: konkurs w którym nagrodą jest film którego wypiera się sam reżyser jest dość zabawne.
…albo smutne, zależy jak spojrzeć.
*jest dość zabawny
*albo smutny – nie chciałem spamować, ale tak to już jest jak nie ma opcji edycji
Gdybym miał moc Ludzkiej Pochodni urządziłbym w Nowy Rok taki pokaz fajerwerków jaki świat jeszcze nie widział. Tak ogromny pokaz, że byłby widoczny aż z Marsa.
Wiemy, że najlepszym sposobem na walkę z zarazkami jest potraktowanie ich napalmem – w tym wypadku Ludzką Pochodnią.|Brak drobnoustrojów doprowadzi do przeludnienia, co jak zawsze w historii spowoduje konflikty zbrojne, w których najskuteczniej „wrogą zarazę” wypala się napalmem – w tym wypadku Ludzką Pochodnią.|Zbrodnie powinny zostać ukarane. W sytuacji wojny zwykle działa reguła: oko za oko, więc Ludzka Pochodnia spali się ze wstydu. Zatem kinowa zaraza padnie jak zawsze od napalmu.|Co należało udowodnić
Moc Johneego Storma możnaby zaadaptować do wytwarzania stali oraz ew jej ulepszania cieplnego. Obeszłoby się bez wielkiego pieca oraz całej z nim związanej linii produkcyjnej. Johnny bo prostu odpaliłby płomienie, podgrzał wszelkie składniki (zależne od wymaganych wlaściwości produktu) i bum! Gotowe. Myślę, że hutnictwo otworzyłoby zupełnie nowy rozdział w swej historii
Moc Reeda – w końcu nie trzebaby było wstawać po tego głupiego pilota 😀
Moc Reeda- już nigdy nie musiał bym wychodzić z wyra bo do wszystkiego bym dosięgał
Mocą Thinga pojechał bym do Warszawy na Wiejską i mocą rozpędzonej lokomotywy wparowałbym w jeden budynek jak w malucha na przejeździe kolejowym:)
Mocą Ludzkiej Pochodni można by taniej ocieplać polskie miasta 🙂
Gdybym dysponował mocą Reeda Richardsa, a więc był człowiekiem – gumą – żułbym swoje ciało.