[Konkurs] Wygrajcie zaproszenia na PGA VIP Day! [UPDATE: Wyniki]
![[Konkurs] Wygrajcie zaproszenia na PGA VIP Day! [UPDATE: Wyniki]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/e5347822-7b51-44d2-8ef0-b3306d5cb455.jpeg)
[UPDATE]
Wygrali: bratpit, Kirrin oraz Nynek. Gratulujemy! Już kontaktujemy się z wami na forum.
[/UPDATE]
Konkurs związany jest z Kinguin World Record, biciem rekordu Guinnessa w najdłuższej sesji growej. Obecny rekord wynosi 135 godzin, 15 minut i 10 sekund i spróbuje go pobić Hubert Blejch. Zbierane będą w tym czasie fundusze na akcję Child’s Play, której zadaniem jest poprawa życia dzieci w szpitalach na całym świecie.
Zadanie konkursowe jest bezpośrednio związane z wydarzeniem. Musicie napisać w komentarzu pod tym newsem, jaka gra według was nadaje się najbardziej do bicia takiego rekordu i jak wy byście się do tego zabrali. Liczymy na waszą inwencję – zaskoczcie nas!
Co można wygrać? Trzy zaproszenia na PGA VIP DAY. Osoba, która zdobędzie pierwsze miejsce będzie miała też możliwość wejścia na scenę i zagrania razem z Hubertem. W co? To na razie niespodzianka.
Pamiętajcie: wygrywają trzy osoby, które wybierzemy ze względu na ciekawy, żartobliwy – naszym, subiektywnym zdaniem – komentarz. Macie czas do środy 1 października, do godziny 19:59.
Czytaj dalej
228 odpowiedzi do “[Konkurs] Wygrajcie zaproszenia na PGA VIP Day! [UPDATE: Wyniki]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Grą idealną do pobicia rekordu jest Saper. Dlaczego? Włączysz najtrudniejszy poziom trudności i grasz. Jeszcze jeden klik i wygram… ale tam była mina. xD I trzeba od nowa grać. xD
Goat Simulator 🙂
Crusader Kings 2 jest grą idealną do zaliczenia rekordu. Od 867 do 1444 wystarczy w tej grze by spokojnie stracić kilkaset godzin. Zacząłbym od poziomu hrabii w jakimś trudniejszym miejscu (może w granicach Cesarstwa Bizantyjskiego) i spokojnie przez cały czas bym knuł intrygi godne Gry o Tron. Przez ten piękny czas wypełniłbym podstawowy cel do przjęcia władzy w Europie znany jako „Remove Karling now!” (To cel wyższy dla każdego gracza CK2).
Goat Simulator, ponieważ jest to gra na długie godziny, a nawet dni. można zbierać i szukać punktów nawet miesiącami i co wazne nie nudzi sie i to własnie ta gra. 😀
Minecraft, co będziemy robić przez cały czas bicia rekordu zależy jedynie od naszej wyobraźni, tylko ona nas ogranicza. Nie tylko dla młodych graczy, starzy wyjadacze też dadzą rade pobawić się przez te 135 godzin w „pixelowe” klocki. Osobiście zaczął bym od przerwania nocy, potem stawiania coraz większych budowli a na koniec wisienka czyli budowla która pochłonie nawet do 72 godzin 🙂 |Pozdrawiam,Kaiwan.
Train Simulator z modami „PKP”, „Modernizacja Kolei” i „Nowy, wybitnie kompeTĘPY – minister transportu”, a akcja odbywa się w grudniowym okresie przed świątecznym, po wyborach i przy minus 5*C !. Ale to mogłoby być za łatwe 🙂 Przed taką rozgrywką warto wpłacić pieniądze na jakąś bezterminową lokatę, zrobić sobie kilka zdjęć (pomocne przy identyfikacji) i zmienić statusy w komunikatorach i socialach na „Do zobaczenia w przyyyszłości”, o testamencie też można pomyśleć.
A gdzie rozwiązanie konkursu twierdzy? Już 24:00!
Bez zastanowienia stare UFO Enemy Unknown. Szkolilbym żolierzy na wymiataczy, bazy na kase i bazy na szkolenia psioniczne. Liiiczne misje aby kazdy soldier byl wykokszony a jak bym sie zabral? W liceum (z internatem) gralem w UFO dzien i noc śpiąc kilka razy w przerwach miedzy lekcjami. Pewnego razu obudzilem się i z trwogą stwierdzilem, ze bardzo chce do toalety.. ale czy mi wystarczy kroków do kibla? (byly wspólne na korytarzu).|Ta gra pochlania i czas sie zatrzymuje wiec kanapki, picie i jazda na kosmitó
Powiedział bym, że albo Star Wars: The Old Republic albo Test Drive Unlimited. Ale pewnie muszę wybrać tylko jedną, właściwą. Dlatego wyjmę z półki starego zasłużonego Icewind Dale’a i powiem wam, że powinien zagrać w Skyrima ze wszystkimi dodatkami i kilkoma Modami urozmaicającymi rozgrywkę co nieco 😛 . Można w niego młócić w nieskończoność, sam gram od ponad roku i dalej mam misje do zrobienia 😉 . Sorry, taki off the pill 😀 .
Najprostsza decyzja w moim życiu 😀 HEROES OF MIGHT AND MAGIC 3 😀 ludzie 😀 dajesz hot seat, bierzesz 2 kumpli i ciśniecie nawet kilkanaście dni 😀 mimo iż gra ma już (musiałem sprawdzić na necie 😀 ) mój boże 15 lat 😀 to gra się magicznie i heroicznie 😀 dużo kawy, energetyków, cukru i dało by się radę bez problemu pobić ten rekord 😀 jeśli się okaże że wygram i Hubert wybrał tę grę to jedna sprawa 😀 Ja gram nekropolią 😀 sory ale taki mam klimat 😀 powodzenia Huber dasz na bank radę 😀
kurde i musiałem literówkę walnąć 😀 na końcu zabrakło t w imieniu 😀 sorki
Z pewnością odpowiednim motywatorem byłby klawisz Siemko na klawiaturze;)Dark Souls odpada bo to gra nie w moim stylu(zginąć 450 razy w ciągu 60godzin-Berlin, proszę cię hehe ), a chciałbym wyobrazić sobie „swoje” podejście do danego wyzwania.135 godzin,15 minut i 11 sekund mógłbym zdecydowanie spędzić tylko i wyłącznie z jedną grą,była by nią nasza chluba narodowa,mianowicie|Wiedźmin2:Zabójcy Królów.Oczywiście muszę dodać,że grałbym na najwyższym poziomie trudności(nie wliczając trybu nagła śmerć)[cdn?
Zawsze przechodziłem Wieśka na poziomie normalnym,na spokojnie i bez zbędnych nerwów(choć walka z królową endriag była dość wymagająca).Z pewnością musiałbym obrać pewną strategię.Przez kilka godzin mógłbym potrenować na arenie,żeby doszlifować swoje umiejętności.No i przede wszystkim zwiedziłbym każdy zakamarek, przeżyłbym swoją pierwszą,(no może „drugą” miłość hehe) Przepłynołbym na kur**ach oceany;) a co najważniejsze „Odryń, Odryń!! gdzie jesteś, nie to nie ta butelka, wybaczcie:)[cdn]
Musicie mi wybaczyć ale jestem wiedźminem z podobnym nastawienie co organizacja Terra Nova w grze Mass Effect.Gdy zbliżała już by się godzina rekordu(zobaczyłbym zapewne walkę z Kejranem), ale i tak byłbym z siebie dumny gdyż przełamałbym się i sprawdził swoje i jury „stalowe nerwy”. No i tak na zakończenie.”-Co się tu, kurczak, dzieje?!! -Pytam, co się tu, w pizzę palec, wyprawia?! – M-melduję, że p-p…. (śmiech – mój śmiech) – P-p-precz mi z oczu, Kończyna! The End – jedziemy do Poznania rowerem 🙂
Przepraszam za tak duży spam,ale nie mogę się powstrzymać jak już czytam te komentarze o grze Monecrafcie, może zbudujemy w tej grze Polskie autostrady, aaaa przepraszam już skończyłem 😀 PS Podobał mi się komentarz użytkownika : Bollo555. Prosty, zwięzły i na temat. Skyrim mi totalnie wyleciał z głowy, ale ta gra nadawałaby się do pobijania rekordu w sam raz(w towarzystwie naszej drużyny Larpowej). Chyba, że umiecie otwierać portale czaso-przestrzenne żebym mógł zostać bohaterem Elizabeth 😉
Godny bicia rekordu wydaje sie jedynie „Desert bus” z NESa:-). Coz to za wspaniala przygoda. Jazda z Tucson do Las Vegas z predkoscia 45mph w czasie rzeczywistym daje nam 8 godzin czystej rozrywki! Po czym czeka nas wspaniala nagroda – 1 PUNKT!!! Czyz to nie cudowne…a to dopiero przejazd w jedna strone. Mozemy bawic sie w nieskonczonosc gnajac jak wiatr tam i z powrotem. Niczym niezmacony spokoj pustyni. Zero ruchu ulicznego, zero zakretow, tylko MY i nasz czterokolowy POTWOR!
A ja bym powiedział, że najlepsze do tego typu rekordu byłoby jakieś MMORPG, np. WoW.|No bo patrzcie, tam instancje potrafią czasem trwać nawet po 2 godziny (a może i więcej, nigdy nie grałem na tak wysokim poziomie). Gościu mógłby mainować jakiegoś tanka albo DPS’a, byłby w gildii i cały czas by pomagał swoim ludziom z questami, instancjami, dropem i tak dalej. Ludzie chodziliby do pracy/szkoły/spać (niepotrzebne skreślić), więc regularnie ekipa by się zmieniała, co wspomagałoby zróżnicowane wrażenia 🙂
Może jakaś karcianka (chociaż to może szybko znudzić) albo gra, w której mimo fabuły jest wielki grind.
Najwięcej czasu spędzam przy MMO a więc powinienem zaproponować jakiś tytuł z tego gatunku. Jednak chcąc być oryginalnym, mało oryginalnie zaproponuje Sims 2. 😛 Ze wszystkimi dodatkami i w czasie rzeczywistym można spokojnie spędzić przy tym 135 godzin. Moja dziewczyna odkąd po latach jej to znów zainstalowałem już dawno pobiła ten rekord xD
Jaka gra nadaje się do bicia takiego rekordu!? Dark Souls! Można umierać tam cały tydzień – wystarczy odejść kilka metrów od ogniska. 😉
warcaby….
i do tego warcaby solo cola i frytki ….
Dark Soul’s 1 i 2, można zdychać ile się chce 🙂 League of Legends, ale na dłuższą mete nudne, Minecraft gra się bez końca, ale może się znudzić
Fifa…o ile nie rozwali sprzetu jak sie zdenerwuje 😉
Civilization V – Sprawdzić jak potoczą się losy ludzkości przez najbliższe 40 000 lat 🙂 Może nastąpi jakaś ewolucja i zaczniemy skakać po drzewach 🙂
planetside 2:) Gra w którą można grać 24/h, ciągle zmieniający się front, masa graczy i wielkie bitwy.
Diablo II: Lord of Destruction Na spokojnie można dłuuuugo w to grać, a żeby przejść wszystkie poziomy trudności potrzeba sporo czasu 😀
Napewno coś z przeszłości czyli gry na automaty np. Tetris lub Pacman
Na początku pomyślałem o Fifie oczywiście w trybie Ultimate Team. Ale doszedłem do wniosku, że szkoda nerwów. Aby przegrać w FUT 135 godzin trzeba by mieć pod ręką chyba ze 100 padów, bo gra ta wywołuje takie emocje, że przypadkiem pad co chwile upada „na ścianę”. Następnym pomysłem była jakaś gra MOBA w stylu League Of Legends lub Dota. Sam swego czasu zagrywałem się w jedną i drugą, ale ponownie są to gry zbyt emocjonujące, by grać w nie tyle godzin. I wtedy olśnienie! Gry z serii Lego!
Najwięcej czasu można poświęcić na życiu, tam to tak szybko leci.. A tak na serio, to gry, które są najbardziej popularne, CS:GO, League of Legends, ludzie potrafią w to grać cały dniami. A no tak jeszcze World of Warcraft, FIFA, oj dużo by się tego znalazło. Człowieki przy tych grach tracą kontakt z rzeczywistością i nim się ockną, to już jest rano :<
(Ciąg dalszy komentarza) Gwiezdne Wojny, Harry Potter, Indiana Jones, Batman i wiele, wiele innych. Najlepiej niech Pan Hubert weźmie sobie drugą osobę, a wtedy w trybie kooperacji będą grać 200 godzin i nawet nie zauważą kiedy ten czas minie!
A ja podejdę do tematu z innej strony mój wybór to Half-Minute Hero lub Half-Minute Hero: The Second Coming :PP
A tam, Tibia the best! I ponad to można grac, chociaż nerwy siąść mogą 🙂 Albo The Sims 3 lub 4, o w to można grać aż do ushanej śmierci (Sima).
Proponuję FIFĘ 2015 bądź Football Managera 2014 w trybie realizm, gdzie gracz prowadziłby naszą wspaniałą kadrę kopaczy. Wystarczy, że obierze sobie za cel wyjście z grupy z jakiegoś międzynarodowego turnieju, a nim odejdzie od kompa miną lata…
Moim zdaniem najbardziej do pobicia tego rekordu nadaje się The Sims 2 😉 A dlaczego ? Minimum 150 godzin grania a można nawet powyżej 200 😉 Można do tej gry podejść na wiele stron np. zrobić swoje mieszkanie albo zrobić dom marzeń, czyli jeden pokój a w nim komputer lodówka (z napojami energetycznymi) i półki zawalone grami 😉 Może spotkać miłość swojego życia huehue 😉 oczywiście w grze 🙂
Tylko Blockout 🙂 Jedyny, idealny do bicia rekordu Guinessa w sesji growej. Piece 486 w akademiku grzały się do czerwoności. Rekord drużynowy pewnie mamy nie o pobicia, tyle, że niezarejestrowany. A po takiej sesji, doświadczenie asystenta Prezesa tudzież stenotypisty gwarantowane. AutoCad, rysunek techniczny, budownictwo przestrzenne opanowane w jednym palcu. Przyjemne z pożytecznym 🙂 I jeszcze Guinness na deser – delikatnie schłodzony oczywiście 🙂
Symulator kierowcy autobusu – chłopak się zbytnio nie zmęczy bo w sumie wciskać będzie jeden przycisk, do tego poogląda sobie widoki na piękną pustynię a dodatkowo się czegoś nauczy o transporcie drogowym = profit. Przyjemne z pożytecznym.
Po wsze czasy niechaj to będzie SKYRIM 😀 to sie nigdy nie nudzi 😀 |http:www.youtube.com/watch?v=c9eGtyqz4gY
„Będzie grau w gre, Tomb Rajder” Jak to powiedział niegdyś znany gracz, ale do rzeczy. Jedyna grą jaka przychodzi mi na myśl, jest gra zmuszająca gracza do kontemplacji na różnego rodzaju tematy. Najczęściej poruszanymi są te o życiu, o egzystencji człowieka. Czasem zdarzy się przełom i gracz uświadamia sobie, że nic nie jest wstanie zrobić – ot, proza życia. Według mnie, ta gra ma szanse pobić rekord świata, mowa oczywiście o Symulatorze Kamienia.
Jaka gra jest najlepsza żeby grać w nią przez cały dzień? KAŻDA. Nie ważne czy to będzie Wiedźmin, którego będziemy chcieli wymaxować w 100%, czy też TES: Skyrim, w którym osiągniemy stówki w każdej dziedzinie. Dobrym pomysłem byłoby też granie w The Binding of Isaac, chociaż od tak długiego 'zabijania matki’ może się stać coś człowiekowi z psychiką. A co do tego? No oczywiście zestaw podstawowy gracza tj. pizza, napoje gazowane no i oczywiście piękne cosplayerki wokoło. Do zobaczeniu w Poznaniu :3
Ja mam 2 koncepcje albo z buta ciągnąć całego skyrim albo w Heroes 3 pograć ten to czas pożera :3
Proponuje Icy Tower – przy „odrobinie” samozaparcia pozwoli wskoczyć na wyższy poziom światowego rekordu.
Każda gra GOTY (wersja wybrana przez graczy) zaczynając od roku 1999 🙂
Symulator czekania na Half-Life 3, jeżeli uda się wytrwać do końca to rekord nie do pobicia jest pewny jak dobry pełniak w następnym CD-Action 😀
Według mnie najlepszymi grami do bicia takiego rekordu są albo gyr MOBA jak DOTA 2 albo LOL gdyż niemają określonego czasu gyr. Ale jak się gra z znajomymi to zdecydowanie diablo 2 albo Heroes 3 setki niezapomnianych godzin xD
Jakaś wyjątkowo rozbudowana przygodówka, najlepiej w chińskiej wersji językowej. Gwarantuję, że starczy mu ona na wiele dłużej niż 135 godzin. W wersji casual można dać graczowi słownik.
Po pierwsze żółwik z Kinguinem:)|JA k dal mnie najlepszymi grami do bicia takich rekordów są|1. Europa Universalis IV (nad nią można spędzić wiele godzin a tak nie osiągnąć wszystkiego)|2. Civilization IV lub V (kolejna gram ponadczasowa dająca wiele godzin zabawy)|3. League of Legends Bądź Dota ( ponieważ wszyscy znają i wiele gra)
Dobrym do tego celu była by gra Kerbal Space Program. Godziny spędzone na budowie i testowaniu nowych tworów z napędem rakietowym czy odrzutowym. Potem pierwsze próby wydostania się po za rodzimą planetę (co na początku nie łatwą sprawą, nie mówiąc już o lądowaniu i powrocie) i kolonizacja co raz to dalszych planet, księżyców. No i zaopatrzenie się na czas podróży w jakąś wałówe. Weź leć z planety na księżyc na głodniaka 🙂
minecraft!!! |Jest to wieczna gra!!!|Można w nią grać wiekami a ona sie nie nudzi a swiat jest ogromny!!!|To właśnie ta gra!!!|A logika tej gry zdumiewa każdego gracza: Logiga Minecraft… Zrobienie zupy grzybowej z muchomora.|xD
Myślę że na początek spróbowałbym przejść The Stanley Parable a potem… zacząłbym od początku 😉