Często komentowane 251 Komentarze

Layers of Fear: Opowiedz coś strasznego, wygraj grę [WYNIKI]

Layers of Fear: Opowiedz coś strasznego, wygraj grę [WYNIKI]
Każdy z nas przeżył w życiu coś strasznego – niektórzy tylko we śnie, inni mieli przyjemność (?) przerazić się na jawie. Podzielcie się strachem. I wygrajcie Layers of Fear.

[UPDATE]

Mamy zwycięskie komentarze! Oto one:

nomouth

Pewnej nocy, siedziałem przed kompem i grałem. Koło 2 w nocy usłyszałem jak na łożku za mna wstaje dziewczyna. Odwrocilem sie i zapytalem czemu nie śpi – odpowiedziała: „Nie moge, jest problem z jakims starszym facetem. Ty go znasz”; „Śpij, śnią ci sie głupoty”; „Ale naprawde jest problem. Z jego peselem”. Po czym polozyla sie z powrotem i zasnęła. Rano zapytalem ją o ten sen, odpowiedziala tylko ze pamieta rok z peselu: 1931. Niby nic? Tej nocy zmarł mój dziadek. Zgadnijcie z którego był rocznika…

KielbanisheR

Z jakiś miesiąc temu miałem problem ze snem i budziłem się co chwile. Podczas jednego z takich przebudzeń, leżąc twarzą w stronę ściany usłyszałem jak ojciec wchodzi do pokoju. Pochylił się nade mną i pomachał ręką przed moją twarzą, żeby sprawdzić czy śpię. Udawałem sen, taki zwyczaj pozostał mi z dzieciństwa, gdy nagle usłyszałem jak tata chrapie w pokoju obok. Dobre 30 minut minęło zanim zdecydowałem się obrócić. Rano zapytałem ojca czy był u mnie w pokoju – zaprzeczył.

Metanabol

Historia wydarzyła się w walentynki zeszłego roku. Razem z kumplami i koleżanką Katarzyną porobiliśmy się i wynajęliśmy pokój w hotelu aby przenocować. Było nas 5, więc trzeba było spać po parę osób na łóżkach. Akurat mi przypadł nocleg z koleżanką. Koledzy jeszcze pili, kiedy uznałem z nią, że idziemy spać. Zgasiliśmy światło i zasnęliśmy…i wtedy wydarzył się istny horror. Jeden z kumpli spił się tak bardzo, że wszedł do naszego łóżka, złapał mnie za tyłek i wyszeptał: „bądź moją walentynką Kasiu”.

Gratuluję zwycięzcom i proszę o kontakt ze mną na naszym forum. Potrzebujemy danych do wysyłki nagród.

[/UPDATE]

Polecenie konkursowe jest proste: opowiedzcie w jednym (!) komentarzu poniżej jakąś straszną historię, która naprawdę wam się przydarzyła… albo przyśniła. Albo ani jedno, ani drugie, bo przecież nie sprawdzimy, czy mówicie prawdę. Po prostu zmroźcie nam krew w żyłach, rozsiejcie ciarki po naszych udach i nastroszcie nam włosy na plecach. Liczymy na was.

Macie czas do końca soboty (do 23:59:59). Autorzy trzech najlepszych zgłoszeń otrzymają swój egzemplarz Layers of Fear.

Powodzenia!

251 odpowiedzi do “Layers of Fear: Opowiedz coś strasznego, wygraj grę [WYNIKI]”

  1. Wczoraj wieczorem rozmawiałem z mamą. Od niedawna ma nowego partnera który pracuje w Niemczech. Miał mieszkanie w suterenie pod apartamentem wynajmowanym biznesowym szychom. Wielki budynek, alarmy i te sprawy. Każdej nocy, o konkretnej godzinie słyszał kroki na schodach. Na początku myślał, że albo ktoś się włamał albo ktoś dopiero wychodzi biura, jednak nikogo nigdy nie spotkał. Dodatkowo w nowiutkich meblach otwierały się drzwi. Moja mama, jak do niego pojechała to czuła dziwny chłód mimo, że było ciepło.

  2. Pewnej nocy, siedziałem przed kompem i grałem. Koło 2 w nocy usłyszałem jak na łożku za mna wstaje dziewczyna. Odwrocilem sie i zapytalem czemu nie śpi – odpowiedziała: „Nie moge, jest problem z jakims starszym facetem. Ty go znasz”; „Śpij, śnią ci sie głupoty”; „Ale naprawde jest problem. Z jego peselem”. Po czym polozyla sie z powrotem i zasnęła. Rano zapytalem ją o ten sen, odpowiedziala tylko ze pamieta rok z peselu: 1931. Niby nic? Tej nocy zmarł mój dziadek. Zgadnijcie z którego był rocznika…

  3. Park, pochmurny dzień. Siedzę na zimnej ławce i czekam. Obok mnie jakaś osoba, nie widzę jej wyraźnie aż do momentu, gdy odwraca się w moją stronę i mruga dużymi, czarnymi oczami. Mruga w poprzek! Co? Jak to? Zaskoczony nieruchomieję i nagle jej ciało pęka bezgłośnie, a z pionowej bruzdy wynurza się coś, ktoś… Zmartwiały z przerażenia czuję, jak w piersi wybucha mi słony, palący ból. Ostatnim zrywem świadomości postrzegam nachylającą się nade mną postać. Poznaję tę twarz, to moje oczy! Mrugające w poprzek.

  4. Pomidor

  5. Pracuje jako stróż nocny i staram się unikać chodzenia z latarką. |Gdy wędrujesz przez cień i mrok wszystko pozostaje na swym miejscu. Gdy odpalasz ten snop sztucznego światła zaburzasz porządek. Wtedy te wszystkie małe stworzenia, zrodzone z mroku, o rekinich zębach siadają ci na ramionach, lekkie, niewyczuwalne. Spozierają z upiornymi uśmiechami piranii w stronę twej nieświadomej twarzy i szepczą. Bardzo cicho, na skraju słyszalności, złe kołysanki martwych dzieci. Ja je słyszę co noc. Cicho, słyszałeś?

  6. Ostatni człowiek na świecie czytał książkę w spokoju, lecz nagle usłyszał pukanie do drzwi…

  7. W wakacje poszedłem z moją przyjaciółką do lasu.Gdy dojechaliśmy pogoda się zepsuła i zerwał się wiatr.Po około pół godziny podróży wgłąb lasu widzimy człowieka trzymającego coś przypominające kształtem człowieka obwiniętego w coś białego.Rzuca to na ziemię. Boimy się, ale nie wierzymy w to co widzimy więc po cichu podchodzimy.Widzimy scenę jakby ten zaczął bić w to coś a’la łopatą .Słyszymy krzyk.Gdy podeszliśmy okazało się, że to tylko jakaś poryta sesja zdjęciowa w folii. Gacie mieliśmy pełne.Prawdziwe..

  8. OOO jeżu idzie po niego w mordę jeża 😀

  9. To był spokojny wieczór, siedziałem przed komputerem i słuchałem muzyki. Pozwoliłem, żeby YouTube sam dobierał mi piosenki, więc nie sądziłem, że zdarzy się TO. Usłyszałem nową piosenkę Justina Biebera. Nazywała się „What do you mean?” i od razu ją pokochałem. Myślałem, że to przelotne, że szybko minie, ale gdy usłyszałem kolejny kawałem, wiedziałem, że muszę kupić tę płytę. Zakochałem się w tej muzyce. W piosenkach szybkich i w balladach. Nie mówiłem o tym nikomu, ale chyba czas, żeby świat się dowiedział.

  10. Budzę się.Niby nic dziwnego,ale jest mi bardzo zimno.Na dodatek leże w cuchnącym miejscu oraz jest mi trochę ciasno.Patrzę w bok..zaniemówiłem.Przy mnie leży pies,który zmarł pół roku temu.To musi być sen!!Obracam się i zesztywniałem-widzę kilka martwych,ludzkich ciał położonych w rzędzie.To jest już pewne.Dlaczego ona mi to zrobiła?? Tak ją kochałem! Jeżyli teraz zasnę nie obudzę się.Jest światło.Słyszę jej śmiech.Następnie spada kolejne ludzkie ciało- to mój syn.Dłużej już nie mogę i zasypiam.

  11. Budzę się.Niby nic dziwnego,ale jest mi bardzo zimno.Na dodatek leże w cuchnącym miejscu oraz jest mi trochę ciasno.Patrzę w bok..zaniemówiłem.Przy mnie leży pies,który zmarł pół roku temu.To musi być sen!!Obracam się i zesztywniałem-widzę kilka martwych,ludzkich ciał położonych w rzędzie.To jest już pewne.Dlaczego ona mi to zrobiła?? Tak ją kochałem! Jeżyli teraz zasnę nie obudzę się.Jest światło.Słyszę jej śmiech.Następnie spada kolejne ludzkie ciało- to mój syn.Dłużej już nie mogę i zasypiam.

  12. Budzę się w środku nocy. Zdaje mi się że słyszałem jakiś hałas gdzieś w domu. Zdziwiłem się bo wszyscy wyjechali. W pokoju panował mrok. Na dworze szalała straszna burza. Po omacku próbowałem znaleźć włącznik światła. Gdy zapaliłem żarówkę okazało się że drzwi do pokoju były otwarte. Bylem pewien że je zamknąłem. Wyszłem z pokoju. Stanąłem na środku ciemnego korytarza. Wokół panowała bezlitosna cisza. Nagle na końcu korytarza coś się poruszyło. Zamarłem w bezruchu. Nagle za mną w pokoju zgasło światło.

  13. Szczerze mówiąc to trochę mało miejsca na jakąś straszniejszą historie która by mogła zamrozić krew w żyłach

  14. Historia wydarzyła się w walentynki zeszłego roku. Razem z kumplami i koleżanką Katarzyną porobiliśmy się i wynajęliśmy pokój w hotelu aby przenocować. Było nas 5, więc trzeba było spać po parę osób na łóżkach. Akurat mi przypadł nocleg z koleżanką. Koledzy jeszcze pili, kiedy uznałem z nią, że idziemy spać. Zgasiliśmy światło i zasnęliśmy…i wtedy wydarzył się istny horror. Jeden z kumpli spił się tak bardzo, że wszedł do naszego łóżka, złapał mnie za tyłek i wyszeptał: „bądź moją walentynką Kasiu”.

  15. Cała historia zaczęła się od tego, że moi rodzice wyjechali do dziadków na 2 dni. Zostałem sam w domu, było lato, ogólnie chata dla mnie . Dziwne rzeczy zaczęły się dziać wieczorem. Siedzę spokojnie oglądam TV a tu nagle gaśnie światło. Nie zastanawiając się długo poszedłem spać. Budzę się we śnie. Przede mną ciemna, pusta ulica, a ja na jej środku. Obracam się i widzę mój dom,do którego wszedłem, a tam nade mną śpiącym stoją 4 przerażające postacie. To tylko sen- powiedziałem. W końcu się obudzisz- odparły

  16. Jechałem z moim bratem na imprezę do kumpla,(godzina okolo 21 w październiku 2 lata temu ) z racji tego że mieszkamy w górach jechaliśmy zwykłą drogą przez las. Właśnie mieliśmy wyjechać pod górkę gdy zobaczyliśmy dziwną kobietę w białej sukni idącą przez środek drogi. Gwałtownie ją omineliśmy i zatrzymaliśmy się na uboczu. Wyszlismy z auta a jej juz tam nie było, w tym samym momencie z drugiej strony pogórka wyskoczył rozpędzony ścigacz i wylądował na naszej masce. Motocyklista zginął na miejscu.

  17. Żona kiedyś zapytała: Za co mnie właściwie kochasz?

  18. ActulyIsDolan 19 lutego 2016 o 16:23

    Day one DLC

  19. Śniło mi się kiedyś, że się obudziłam i szłam do toalety, po drodze mijałam pokój, gdzie z okna można zobaczyć balkon domu, który jest koło mojego domu. Drzwi do tego pokoju były otwarte i okno też. Stwierdziłam, że zamknę okno i właśnie przez to okno zobaczyłam jak ktoś się wiesza. Nawet nie zdążyłam w śnie krzyknąć, a ta osoba już się powiesiła, więc tylko ślepo patrzyłam na tego wisielca, do momentu gdy odwrócił głowę i powiedział „dlaczego mi nie pomogłaś”. Po tym się obudziłam

  20. Leżę sobie spokojnie po szkole i zaczynam myśleć czemu jeszcze dziewczyna do mnie nie zadzwoniła, a dzwoni zawsze jak przyjdę ze szkoły i spojrzałem na telefon, a on wyciszony i 29 nieodebranych. Nie polecam nikomu takich palpitacji serca.

  21. Zimowego wieczorem byłem sam i włączyłem horror. Pijąc kawę wciągałem się w film. Nagle w oknie ujrzałem ciemną postać. Przestraszyłem się i wezwałem policję. Potem spojrzałem w okno lecz jego już nie było. Policja przeczesała podwórko lecz nie znaleźli żadnych śladów padał śnieg więc byłoby je widać. Według nich postać za oknem to wytwór mojej wyobraźni. Uspokoiłem się lecz nagle twarz jednego z nich zrobiła się blada. Za kanapą były świeże ślady. Okazało się, że postać stała za mną, i odbijała się w oknie

  22. Brace yourself. Monday incoming.

  23. Obudziłem się w nocy i poczułem jak coś mnie gniecie w klatę. Od taki typowy paraliż senny, budzisz się i nie możesz się ruszyć. Już się brałem kiedy od niechcenia machnąłem nad sobą ręką. I właśnie wtedy, z mojej pierzynki w kotki, uniosła się w powietrze chmara maleńkich, błyszczących się w ciemności stworzonek. Wirowały w powietrzu i znikały, zbyt wolno jak na twór umysłu. Jak maleńkie dusze wszystkich żywych istot, które pochłonąłem, zjadając je na pizzy.

  24. (Miałem ten sen niedawno. W nim byłem dzieckiem mającym 6 lat więc się bałem)|O godzinie 23.00 oglądałem park jurajski, po którym poszedłem spać. Siedziałem przy stoliku z dwoma piegowatymi dziewczynkami. Stolik (nie wiem dlaczego z herbatką) stał przy schodach. Spojrzałem na schody i wyszedł z nich ogromny T-rex. Dinozaur prawdopodobnie zjadał dziewczyny gdy szubko uciekałem do swego pokoju. Gdy zamknąłem się w pokoju odwróciłem się i na twarz wyskoczył mi Freddy z FnAF. Po tym obudziłem się.

  25. Sen. Wcieliłam się w nim w rolę Heisenberga…. Krążyłam po mieście bez celu, gdy nagle zaczepił mnie jakiś podejrzanie wyglądający gość. Okazało się, że jest dilerem i chce, żebym pomogła mu rozkręcić interes. Oczywiście zgodziłam się od razu, bo czemu nie? Gdy byłam w mieszkaniu i odpaliłam facebooka, nowy kolega napisał do mnie by ustalić plan działania. W tym momencie spanikowałam i obudziłam się przerażona- ONI WIEDZĄ! Ziobro mnie dopadnie, skończe w więzieniu. Koszmar.

  26. Korwin-Mikke wygrał wybory.

  27. HISTORIA PRAWDZIWA! Byłem dzieckiem, niepotrafiącym jeszcze chodzić na 2 łapkach. Rodzice wyszli, zostawili mnie z dziadkami (w naszym rodzinnym domu). Babcia zajęta swoimi sprawami wyszła, a ja pamiętam tylko straszną, zdeformowaną twarz i obejmujące mnie pazury. Następnego dnia mama odnalazła mój smoczek na strychu (ja nie chodziłem, tym bardziej po schodach i nie otwierałem drzwi). Wspomniałem, że 10 lat wcześniej w tym samym domu, mojego brata porwała czarownica i trzymała go na rosnącym opodal drzewie?

  28. Kupiłem najnowszą część Batmana na PC

  29. Jest noc. Rodzice pojechali na wesele i kazali zająć się domem. Ja oczywiście zamknąłem się i zacząłem grać. W moim pokoju jest skos. Pod nim stoi biurko i komp. Gram sobie w penumbre więc nastrój jest niezły. Nagle coś głośno uderza o dach. Ja podskakuję na krześle i stwierdzam że pewnie blacha strzeliła przez różnicę temperatury kiedy nagle słyszę jakby coś się po tym skosie toczyło i lekko drapało. Kiedy wszystko ucichło wyjrzałem przez okno do ogródka ale nic w nim nie leżało. Nie zszedłem tam jednak..

  30. Sen: Samotnie stałam na ciemnym, baaaardzo długim korytarzu. Nie wiedziałam jak i dlaczego tutaj się znalazłam. Pamiętam jedynie, że ubrana byłam w buty na wysokim obcasie a ręku trzymałam latarkę. Szłam przed siebie a stukanie moich obcasów rozbrzmiewało echem. Po jakimś czasie zdjęłam buty i szłam boso. W ten… za sobą usłyszałam dźwięk obcasów. Stuk, stuk, stuk. Rytmicznie, wolno. Blisko. Coraz bliżej. Nagle zamilkło. Cisza. Odwróciłam się. Przede mną stały buty, które zostawiłam daleko za sobą.

  31. Sen. Las otoczony z każdej strony mgłą. Idę podążając za białym psem, który ewidentnie próbuje mnie gdzieś zaprowadzić. Nie jestem pewien, czy cokolwiek z tego dobrego wyjdzie… Po jakimś czasie zauważam chatkę. Wchodzę a tam mała grupka osób ogląda telewizję. Wszyscy są w szoku. Przebijam się do ekranu i widzę. W telewizji pokazywana jest jakaś masakra. Ludzie zabijają się nawzajem. Pełno krwi, niczym na jakimś rytualnym mordzie. Patrzę się na psa, ten cały czerwony. Odwracam się, a tam morderca z TV.

  32. Ostatni człowiek na ziemi siedzi zamknięty w swoim pokoju.|Nagle do drzwi rozlega się pukanie.

  33. Nie bój się potworów – po prostu je wypatruj. Spójrz w lewo, spójrz w prawo, poszukaj pod łóżkiem, zerknij za kredens i do spiżarni, ale nie patrz w górę – ona nie znosi, gdy ktoś ją zauważa.

  34. Rozejrzał się dookoła. Znalazł się w obcym świecie. Nie pamiętał nawet w jaki sposób. Każdy był pogodzony z sytuacją, ale nie on. Płacenie za kropierz? Brak możliwości odsprzedaży? Kupowanie kota w worku? I te wszechobecne bugi. O nie on się na to nie zgodzi, on coś z tym zrobi. I może faktycznie coś by zrobił, jednak jego bystry wzrok nie dostrzegł tego co czaiło się za plecami. Szklanego oka, które wie wszystko, zna każdy jego ruch i przewidzi każe zachowanie. Stało niewinnie na półce, zwiastun jego zguby

  35. Opowiem Wam dlaczego nie idę spać przed 3. Wynajmuję mieszkanie we Wrocławiu. Często wracam do domu na weekendy. Każdej nocy spędzonej tam miałem paraliże senne. Budziłem się, nie mogłem otworzyć oczu ani się poruszyć. Nie byłem sam. Czasami słyszałem tylko jej oddech, lub szept w dziwnym języku. Ale najgorsze było duszenie. Czułem jak jej palce zaciskają się na mojej szyi, byłem przekonany, że za chwile zginę. Po otwarciu oczu, zawsze było kilka minut po 3. Nigdy nie przydarzyło mi się to poza moim domem.

  36. Historia niestety prawdziwa. Przeprowadziłem się z dziewczyną do Krakowa i wynajęliśmy stare mieszkanie. Był to najgorszy tydzień w naszym życiu. Pierwszej nocy dziewczyna obudziła mnie bo zaczęła czuć 'dziwny zapach’. Był to zapach 'starszego człowieka’, lecz nie mogłem go zlokalizować. Nazajutrz zapach powrócił łącznie z pukającą do drzwi babcią która 'chcę się widzieć z Gienią’ bo do niej dzwoniła. Okazało się iż matka właścicielki 'Gienia’ zmarła w tym mieszkaniu. Zerwaliśmy umowę i zapłaciliśmy karę.

  37. Podobno dzieci widzą duchy. Akcja miała miejsce 10 lat temu na stypie po pogrzebie przyjaciela mojego taty, który zmarł na raka prostaty. Podczas obiadu mój wtedy 5 letni brat wstał z krzesła, krzyknął „Ja za Panem!!!” i z impetem wbiegł w ścianę… Podniósł się z płaczem i posikał krwią, którą było widać na jasnych beżowych spodniach. Później żona zmarłego odkryła że w pomieszczeniu za nieszczęsną ścianą wszystkie kredensy i szafki były otwarte na oścież, a porcelanowa zastawa leżała rozbita na ziemi…

  38. Zostałem uśpiony na 50 lat przez grupę bandytów. W tym czasie znany mi świat został zniszczony, a nowy został zbudowany na kłamstwie i przemocy. Ludzie zmienili się w potwory. Każdy chciał przetrwać, ale nie wszystkim się udawało. Kiedy się obudziłem, stałem się celem tych potworów. Uciekałem przed nimi, a oni polowali na mnie, chociaż nic nie miałem. W końcu udało mi się uciec i od tamtej chwili żyłem w ukryciu w ciągłym strachu. Każdy dzień był wyzwaniem, ale w końcu udało mi się dożyć normalnej śmierci.

  39. YukiYudaiPL, to nie jest Twoja historia, lecz creepypasta, jaką można znaleźć w internecie…

  40. Ojciec Rudolfa nie mógł usnąć, po kłótni która odbyła się ledwie parę godzin temu. Wyrzucił syna i jego żonę Monikę z rodzinnej Wigilii. W końcu wstał z łóżka i ruszył do łazienki. Wychodząc z pokoju poczuł przeszywający ból w klatce piersiowej. Krew przebiła się i poplamiła ciemnożółta koszulę. Zachwiał się, wykonał dwa kroki. UPADŁ. Ostatkiem sił podniósł głowę by krzyknąć, zawołać kogoś. Nie mógł. Nie potym co zobaczył. Na podłodze, jego krwią napisane było: KOCHAM CIĘ twoja Monika! Wreszcie usnął…

  41. pabloernandez 20 lutego 2016 o 19:14

    Była 3.00 w nocy wstałem, w oknie zauważyłem że ktoś przeszedł. Więc szybko wyszedłem. Gdy dotarłem na miejsce zobaczyłem dwie dziury. Wyglądały jak dwa nagrobki. Nagle poczułem jak moje nogi się uginają odwróciłem się za siebie a tam stał mój zmarły dziadek i powiedział żebym z nim odszedł lecz ja nie chciałem ale w tym samym czasie przyszedł wielki czarny pies w jego oczach było widać dusze zmarłych. Pies się na mnie rzucił i wepchnął do nagrobka.Wtedy obudziłem się dusząc.I omal otarłem się o śmierć

  42. KaMiLLoS2OSG 20 lutego 2016 o 19:33

    Link do opowiadania:|http:speedy.sh/xsNf8/straszna-historyjka.txtNiestety nie wystarczyło ilości znaków w komentarzu 😀 miłego czytania. Historyjka wymyślona przeze mnie

  43. Jest późna godzina a ja sobie gram w grę. Gram sobie gram a tu nagle…. ktoś z całej siły wlatuje przez moje drzwi do pokoju, dosłownie. Drzwi miałem szklane tylko obramowanie było z drewna. Ja ledwie nie dostałem zawalu a tu patrzę ojciec leży na podłodze a drzwi są praktycznie zdemolowane. Po jakiś kilkunastu sekundach ojciec staje i idzie spać. Od tej pory w domu zmieniliśmy wszystkie drzwi z elementami szklanymi.PS. Na szczęście nic tragicznego się nie stało 😛

  44. Pewnej pięknej nocy nie mogłem usnąć. Leżałem tak na plecach patrząc się w sufit. W pewnym momencie usnąłem, a sen wyglądał jak przed zaśnięciem. Leżałem i gapiłem się w sufit. W końcu położyłem się na boku i usnąłem we śnie. Poczułem że coś mnie za nogę pociągnęło i się przebudziłem. Nic nie widziałem, więc śpię dalej. Za drugim razem pociągnęło mnie tak mocno, że znalazłem się na podłodze. Gdy się ocknąłem, faktycznie leżałem na podłodze lecz w innej pozycji i zrozumiałem, że to był tylko sen.

  45. vargvikernes 20 lutego 2016 o 21:49

    Wsypałem do pieca w kuchni ostatnią szuflę węgla i dokręciłem cieknący kran. Przeszedłem przez pokój omijając leżące na podłodze puste butelki. Od czasu gdy zmarła mam problem z utrzymaniem porządku. Wiecie jak jest… Ale co tam, przez ostatnie dwa miesiące i tak nie miałem żadnych gości. Cały ja, w przeciwieństwie do większości ludzi rzadko odzywa się we mnie potrzeba porozmawiania z kimś. Taki się urodziłem. Teraz patrzę na jej nagie ciało, delikatnie całuję i wsuwam się pod kołdrę. Jutro nasza rocznica.

  46. Historia prawdziwa:las był ciemny i nieprzystępny,wiało wściekle. Gałązka trzasnęła tuż za mną, odwróciłem się natychmiast; nikogo tam jednak nie było. Na plecach poczułem zimny pot, przyspieszyłem więc kroku, bo nie miałem już ochoty ani chwili dłużej spacerować z psem. Ten jednak nagle zerwał się ze smyczy i pobiegł w las. Gdy go znalazłem, drżał i patrzył przed siebie.Znów trzasnęła gałązka – podskoczyłem i pędem puściłem się przed siebie, łapiąc psa. Coś było wtedy z nami. Co?Nigdy się nie dowiedziałem.

  47. Kiedy wyniki ?

  48. Postanowiłem skorzystać z wolnego dnia i udać się w pewnej sprawie do dziekanatu. I wszystko było by wspaniale gdyby nie usłyszane gdzieś na korytarzu zdanie „Ta p$@da z dziekanatu znowu ma okres, to już trzeci w tym miesiącu!” Wiedziałem że muszę przed wyruszeniem w drogę zebranić drużyne, zakupić sprzęt i teleporty w monopolowym. Zbierałem małą armię obiecując zielone bogactwa na tej krwawej wyprawie i ruszyliśmy. Nie byliśmy przygotowani na to co na nas czekało…Miała być jedna z okresem, nie trzy…

  49. Opowieść nie zmieściła się w komentarzu, przekroczyłem około 100 znaków. Mam nadzieję, że i tak opowieść się zalicza.Link do opowieści (przez Dysk Google): https:docs.google.com/document/d/1anXrXtUVKHit6XkWgrllpT5YAfbrDZi6MWnCss_M0Tw/edit?usp=sharing

  50. Będą tego wyniki jakoś kiedyś?

Dodaj komentarz