Metro 2033: „Człowiek obiecany” – Wygraj książkę [Zakończony]
![Metro 2033: „Człowiek obiecany” – Wygraj książkę [Zakończony]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/32d83ef2-5e1f-4c35-8c14-bed15bfae46a.jpeg)
Waszym zadaniem jest napisać w komentarzu, gdzie jeszcze w Polsce mogłaby rozgrywać się akcja tej serii powieści, i uzasadnić swój wybór. Liczymy na ciekawe i rozbudowane wypowiedzi, choć jednocześnie prosimy, aby ograniczyć się do tekstów mieszczących się maksymalnie w dwóch komenatarzach. Każdy ma prawo do jednego zgłoszenia konkursowego. Na wasze typy czekamy do piątku do północy (24:00 11 listopada).
Zwycięzcy zostaną wyłonieni w ciągu 2-3 dni roboczych od zakończenia konkursu. Będa oni potem mieli tydzień na dostarczenie nam swoich danych osobowych. Jeśli tego nie zrobią w podanym czasie, nagroda przejdzie na kolejną wytypowaną przez redakcję osobę. Osoby używające multikont zostaną automatycznie zdyskwalifikowane.
Notka wydawnicza:
Człowiek obiecany Pawła Majki – kontynuacja bestsellerowej Dzielnicy obiecanej, pierwszej polskiej powieści w Uniwersum Metro 2033 – już jutro w księgarniach! Dmitry Glukhovsky tak ją rekomenduje: „Paweł Majka zaprasza do przeżycia nowej przygody w ruinach postapokaliptycznego Krakowa – niegdyś miasta polskich królów. W roku 2033 ma ono zupełnie innych włodarzy… Nowa powieść Pawła Majki wciąga, zaskakuje i zwodzi. Uważajcie! Wiele rzeczy wcale nie jest takimi, jakimi się wydają”. Zapraszamy do krótkiego spaceru z autorem ulicami Krakowa. Posłuchajcie jego opowieści o tworzeniu najnowszej powieści.
Laureaci
Spośród całego zestawu fajnych propozycji bardzo ciężko było wyłonić te najfajniejsze. Ciekawie i kwieciście opisywaliście różne miasta i lokalizacje w naszym kraju. Wybór był dla nas bardzo trudny. Z ciężkim sercem odrzuciliśmy wiele propozycji, żeby wybrać finałową piątkę. Tym niemniej w końcu to zrobiliśmy. Laureaci tego konkursu to:
Wymienione osoby proszone są o wysłanie na adres konkurscda@cdaction.pl maila z tytułem „Konkurs Metro 2033” i podanie w nim ksywki z naszego forum, imię, nazwisko, adres korespondencyjny oraz telefon kontaktowy. Maila należy wysłać z konta jakie jest przypisane do waszej ksywki na naszym forum.
Zwycięzcom gratulujemy a wszystkim uczestnikom dziękujemy za wspólną zabawę.
Czytaj dalej
66 odpowiedzi do “Metro 2033: „Człowiek obiecany” – Wygraj książkę [Zakończony]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
(cd) Próba walki z okrutnym ekosystemem. Brak schronów czy podziemnych budowli. Niedostatek broni, masek przeciwgazowych i kombinezonów. Izolacja przed światem. Przeciąganie nieuchronnego czasu śmierci.
Białystok. Przede wszystkim mamy tu miasto, które jednocześnie posiada otwarty teren (plac Kościuszki, Uniwersytecki etc), dużo uczelni (gdzie mogą być wytwarzane nowe narzędzia/sposoby przetrwania, lasy (w których mogą się ukrywać pomniejsze potwory). Można także całe miasto otoczyć murem. Mamy tutaj do czynienia z blokowiskami, gdzie mogą się czaić kolejne mary bądź ukrywać ludzie, którym nie udało się dotrzeć do centrum. ) Miasto nie jest za wielkie a jednocześnie posiada zróżnicowaną infrastrukturę – co
(cd.)pozwala umieścić akcję każdego rozdziału na innym terenie. Nie daleko znajduje się również Choroszcz ze słynnym szpitalem psychiatrycznym, gdzie może np dochodzić do kanibalizmu na ludziach, bądź na potworach. Ludzie mogliby tam się nie martwić skażonym czy surowym miejscem. Jednocześnie będąc rezydentami dobrze strzeżonych budynków (kraty, mury, bramy). Różnorodność terenu pozwala podejść do tematu na wiele sposobów, czyniąc opowieść czymś niepowtarzalnym.
Kraków znane miasto i uważam ze właśnie w tym mieście powinna rozegrać akcja z książki.
Dobry motywem mogłyby być nasze Warmińskie jeziora … zapytacie dlaczego otóż to miejsce zawsze kojarzy się z sielankowościa i bezstresowymi chwilami … jednak może tu czaić się inne zło … ludzie mieszkający w tych stronach również tak uważali jednak bardzo się mylili … Sądzę że mógłby to być dobry pomysł gdyby tylko poszerzyć go o jakiś sensowny pomysł przybycia np z innych miast istot które żyły dawniej w metrze a teraz wyszły na światło dzienne
[1] Myślę, że dobrym miejscem jest Płock. Akcja mogłaby się dziać po wybuchu rafinerii (Orlen). W Płocku jest dużo klimatycznych miejsc. Jednym z nich jest całe Wzgórze Tumskie i jego najbliższe okolice, które nawet w dzień mogą przyprawić o ciarki. Za dnia piękne miejsce, a po zmroku nawet straszne. W skarpie (Wzgórze Tumskie) znajduje się duża Jaskinia Morus. Jedna z legend mówi o wychodzącym wyjściu z jaskini na teren ogrodu klasztoru Mariawitów, który również ma swój klimat.
[2] Na wzgórzu znajduje się bazylika katedralna, a obok niej gotycki zamek. Niedaleko jest również amfiteatr. Kolejnymi ciekawymi miejscami, w których mogłaby się rozgrywać akcja są szpitale, więzienie oraz okolice rafinerii. Po drugiej stronie Wisły jest stocznia. W okolicznych lasach można trafić na bagna oraz na malutkie jeziorka, obok których są zniszczone chatki z drewna. Płock nie jest dużym miastem, ale jest w nim dużo ciekawych miejsc.
Krąpiewo, tajna baza, która miała za zadanie przetrwac nawet wybuch bomby jądrowej. To tutaj w wyniku błędu elektroniki, wrota zamknęły się na zawsze. O samym obiekcie zapomniano, tak samo jak o projekcie, który w nim przebywał. Po wielu latach, po zakończonej wojnie elektroniczny zamek został złamany przez grupę zapaleńców, którzy chcieli spenetrowac czeluście tego budynku. Nie wiedzieli jednak, że projekt pozostawiony bez kontroli przez tyle lat może byc niebezpieczny….I tak też się stało…
[2]|Wirus rozprzestrzenił się błyskawicznie, a o grupie zapaleńców, która rozpętała to piekło po prostu zapomniano. Nikt ich już potem nigdy nie widział….
[1]Od lat żartowaliśmy z przyjaciółmi, że miasto, w którym mieszkamy, przypomina Nowy York po zagładzie atomowej, więc moja odpowiedź może być tylko jedna – Szczecin. W roku 2033 Gryfi Gród nie byłby pewnie obrócony w zgliszcza, będąc zbyt mało istotnym celem, żeby marnować na niego cenne głowice nuklearne, ale opad promieniotwórczy znad Berlina i elektrowni atomowych po niemieckiej stronie granicy zmieszany z potencjalnie niebezpiecznymi Zakładami Chemicznymi Police…
[2]… mógłby stworzyć wysoce radioaktywny koktajl. Bogato zalesiony Cmentarz Centralny o powierzchni 172 hektarów po jego wchłonięciu stałby się matecznikiem dla nowych gatunków zwierząt, czymś w rodzaju Neodżungli z Neuroshimy. Niedobitki mieszkańców skupiłyby się w obiecującej bezpieczeństwo sieci schronów przeciwatomowych pod dworcem, gdzie jednak z powodu niewielkiej przestrzeni łatwo mogliby znaleźć się pod czyimś butem; najpewniej pod desantem żołnierzy ze stacjonującej w mieście jednostki wojskowej.
[3] No i last but not least – dzięki podniesieniu się temperatury na całym globie o kilka stopni Celsjusza Szczecin mógłby w końcu naprawdę leżeć nad morzem, mając linię brzegową w miejscu, gdzie dotychczas płynęła Odra. :>
[nie4] Przepraszam drogą Redakcję, dopiero teraz, w ferworze szybkiej odpowiedzi zauważyłem, że ograniczyliście ilość komentarzy do dwóch. Jeżeli można, prosiłbym, żeby w takim razie zignorować numer 3. Pozdrawiam. 🙂
Moją propozycją na polskie miasto umiejscowione w postapokaliptycznym świecie to Katowice. Spodek, rynek w Katowicach, nowy dworzec, galeria Katowicka, SILESIA, Punkt 44, Katowice Ochojec, itd. to tylko niektóre z miejsc które można by wykorzystać do opisania zdarzeń po wojnie atomowej. Katowice są na tyle wielkim miastem wraz ze wszystkimi dzielnicami, że starczyło by z pewnością na kilka części Metra.
Zrujnowany Katowicki Spodek, wrak „Pendolino” na dworcu w Katowicach, zombie i mutanty pałętające się po rynku w Katowicach oraz polujący na nie Stalkerzy 😉 Katowice to mój typ na postapokaliptyczny świat w Polsce!!!
Co prawda nieco po czasie, ale napiszę. Może się zaliczy :)|Myślałem nad Warszawą za czasów powstania. Zmutowane potwory i ludzie podczas powstania. Z jednej strony walka o Warszawę, a z drugiej mutanty.