Neverwinter Nights: Enhanced Edition – Wygraj grę na PC [ZAKOŃCZONY]

Neverwinter Nights: Enhanced Edition – Wygraj grę na PC [ZAKOŃCZONY]
Jeśli ktoś chciałby przypomnieć sobie, czym zagrywał się w młodości, czy też zapoznać się z klasyką gier RPG, ma szansę zdobyć w naszym konkursie jeden z trzech egzemplarzy remastera Neverwinter Nights.

Tak o grze napisał w CD-Action 06/2018 Cursian:

Enhanced Edition zawiera podstawową kampanię, obszerne rozszerzenia Shadows of Undrentide i Hordes of the Underdark oraz zestaw trzech modów, które wchodziły niegdyś w skład edycji diamentowej: Kingmaker, ShadowGuard i Witch’s Wake. Zabawy wystarczy na długie godziny. W przeciwieństwie do Baldur’s Gate’ów tym razem zdecydowano się na wierny remaster (…) Wypada pewnie wspomnieć, że pojawiło się wsparcie dla 4K. (…) Wstrzemięźliwość w ingerowaniu w kod ma tę zaletę, że remaster jest w pełni kompatybilny z wersją klasyczną. Nic nie stoi na przeszkodzie, by użyć starych zapisów gry (sprawdziłem) czy skorzystać z dziesiątków nieoficjalnych przygód. Ci, którzy nie mieli okazji zagrać w NWN, kiedy jeszcze rządziło w sercach fanów erpegów (w CDA zgarnęło swego czasu zasłużoną w dużej mierze dychę), powinni wiedzieć, że mechanikę gry oparto na nieco zmodyfikowanych zasadach trzeciej edycji „papierowego” Dungeons & Dragons. Oznacza to, że sukces dowolnej niemal czynności zależy od rzutu wirtualnymi kośćmi. (…) Jedną z największych zalet gry był – i jest! – system rozwoju postaci. Dzięki dobrodziejstwom wspomnianego D&D miłośnicy grzebania w tabelkach mogą poczuć się jak w raju. Hordes of the Underdark to nadal kawał fenomenalnej opowieści. Papkin wspomniał, że według niego to wciąż „najlepszy sukcesor Tormenta”, a w jego ustach to naprawdę gruby komplement. (…) Zaprawdę powiadam wam: warto zapuścić się do Podmroku. Jeśli tylko nie macie alergii na fantastykę w starym stylu, gdzie herosi byli świętsi od papieża, a złoczyńcy gorsi od legionu czartów, będziecie zadowoleni – NWN to esencja Zapomnianych Krain.

Aby wziąć udział w konkursie, należy w jednym komentarzu pod tym newsem napisać, dlaczego to właśnie do Ciebie powinna trafić zremasterowana edycja Neverwinter Nights. Oczekujemy odpowiedzi zabawnych, ciekawych, a nawet wzruszających.

Na propozycje czekamy do środy włącznie (18 lipca do godz. 23:59). Każdy ma prawo do jednego zgłoszenia. Zwycięzcy zostaną wyłonieni w ciągu 3-5 dni roboczych od zakończenia konkursu. Będa oni potem mieli tydzień na dostarczenie nam swoich danych osobowych. Jeśli tego nie zrobią w podanym czasie, nagroda przejdzie na kolejną wytypowaną przez redakcję osobę. Wysyłka nagród tylko na terenie Polski. Ludzie używający multikont zostaną automatycznie zdyskwalifikowani.

Neverwinter_Nights_Box_179nd.jpg
Neverwinter Nights Enhanced Edition

Laureaci

Z chęcią dalibyśmy Wam dużo więcej gier niż mamy, bo przytaczaliście całkiem fajne, sensowne i ckiekawe powody, dla których powinny one do Was trafić. Niestety mamy tylko trzy, a rozdzielenie ich było trudne, bo ciężko było wybrać spośród wszystkich zgłoszeń. Ale w końcu wyłoniliśmy zwycięzców. A są to:

Kamar
Z NWN wiąże się kawał mojego życia. Chociaż mógłbym wymieniać tytuły, które uważam za lepsze, to chyba właśnie ta gra miała na mnie największy wpływ. Trochę z przypadku związałem się z forum (fora… te czasy) na stronie Dolina NWN, gdzie popełniłem blisko 2000 postów i ze zwykłego użytkownika dochrapałem się najpierw roli moderatora, a potem junior admina. Trudno teraz określić, ale spędziłem tam pewnie blisko 8 lat. Jeśli chodzi o samą grę – najważniejszy był zawsze edytor i mini-sesje w gronie znajomych.

daveNWN
Odswiezone NWN powinno trafic do mnie, gdyz nie przez przypadek kilka lat temu pojawiajac sie na tym forum, do swojej ksywki dorzucilem skrot od wybitnego dziela Bioware. Neverwinter Nights bylo jedna z pierwszych gier w moim zyciu, a napewno pierwsza gra RPG – uksztaltowala moj poglad na te dziedzine rozrywki, zabrala dziesiatki godzin z mlodzienczego zycia i pozwolila na zabawy w edytorze po omacku – bo co 11 latek moze wiedziec o grzebaniu przy modach 🙂 Gra dziecinstwa, choc mrok dawal po uszach.

CoVert
Powinienem dostać tę grę z bardzo prostego powodu. Mam żonę, która uwielbia Zapomniane Krainy i która to o rzeczonym remasterze marzy. Tak się składa, że jest również (podobnie jak i ja) fanką CDA, a w dodatku ma niedługo urodziny, więc wygranie wymarzonej gry w konkursie zorganizowanym przez ulubione czasopismo byłoby jak gwiazdka z nieba. Jeżeli więc chcecie uratować moje małżeństwo (a może i dziecko), zdecydowanie powinniście mnie. Nie wspominając o tym, że mam znajomości (Agent 47).

Osoby te proszę o jak najszybsze podesłanie maila ze swoimi danymi na adres konkurscda@cdaction.pl. W mailu powinno być: ksywka z forum, imię i nazwisko, adres korespondencyjny, telefon kontaktowy. Wiadomość należy zatytułować „Konkurs – Neverwinter Nights” i wysłać z adresu mailowego jaki macie powiązany z kontem na forum.

181 odpowiedzi do “Neverwinter Nights: Enhanced Edition – Wygraj grę na PC [ZAKOŃCZONY]”

  1. HenrykBrodaty 13 lipca 2018 o 16:59

    Z chęcią przytuliłbym zestaw z tak niesamowitą grą, o której tylko słyszałem. Zamierzałem kupić tę pozycję jeszcze na ostatniej Steam`owej wyprzedaży, ale wypadło mi to, bo miałem troszkę ważniejsze sprawy – obrona planety przed najeźdźcami w Beyond Good & Evil. Teraz, na szczęście, mam czas na o wiele dłuższą grę i tonę zabawy z przyjacielem w trybie multiplayer.

  2. Pamiętam granie w Neverwintera i wiele innych klasyków,gry rpg dla mnie to taki portal do świata nostalgi gdzie wakacje były ciepłe,cola smaczniejsza i gry lepsze,i chodź mineło wiele lat|Bo większość retro rpg ogrywałem nawet i 10 lat temu ,to pasja została,dorosnąłem i moge tylko docenić bardziej te gry,a w powrocie do nich pomagają Enhanced edition|Nostalgia i masa wspomnień ,bezcenne|Icewind dale,baldurs gate,neverwinyer|,Fable,Wiedźmin,torment,i inne gry|Jakie przypominają mi dawne lata są bez cenne

  3. Czy gatunek RPG można przenieść do świata rzeczywistego? Ależ TAK! czasopismo CD-Action tak właśnie działa.|Za każdym razem kiedy kupuję nowy numer trafiam do nowego wygenerowanego świata i każda strona jest moim przeciwnikiem z którym muszę się zmierzyć aby zyskać jego doświadczenie.|Załączone krążki DVD to nic innego jak loot co 😀 włożony do odpowiedniego slota w komputerze dają niezwykłą moc. Tylko głupiec tego nie jest w stanie rozumieć. Dlatego też ten konkursowy artefakt będzie mój :D.

  4. Dlaczego ja? |Ponieważ zwierzęta w zoo w Czarnystawie potrzebują pomocy, a Smuggler ratowałby tylko Garfielda.

  5. „(…)dlaczego to właśnie do Ciebie powinna trafić zremasterowana edycja Neverwinter Nights. „|Bo dlaczego by nie? 😉

  6. Dlaczego ja? hmmm bo będzie ze mną na zawsze? |Zdjęcie nie wirus 😀 moge zrobić kolejne z kalendarzem hah|https:drive.google.com/open?id=1ZjaPCAPKIMHL4X58NC8VsIdQGWaKJcuj

  7. Grałem w to dzieciakiem będąc. Fabuła mnie niespecjalnie interesowała, ale grało się w Neverwinter bardzo przyjemnie. Tylko do tej pory nie wiem co to ma wspólnego z zimą.

  8. Tytuł ten mógłby do mnie trafić, ponieważ po paśmie nieszczęść w rodzinie w ostatnich miesiącach, sentymentalna podróż do radosnych lat młodości to coś, czego potrzebuję…

  9. Dlaczego? Ciężko powiedzieć. Wiem natomiast, że ogrywałem ten tytuł dziesiątki razy. Próbowałem różnych kombinacji klas, ras i sprzętu. Mało już cokolwiek pamiętam, ale w czasie gdy zagrywałem się w ten tytuł to znałem grę na wylot. Mało tego. Próbowałem naprawić jedną nieoficjalną przygodę która łączy wydarzenia z pierwszego dodatku (niestety się poddałem 🙁 ) Mimo swoich wad, Neverwinter Nights zabrał mi więcej czasu niż każdy inny rpg które ogrywałem i to razem wzięte. Dalej nie wiem czemu ją chcę 🙁

  10. Bo chciałbym odbyć podróż sentymentalną w młodości czas i żeby usłyszeć w myślach jeszcze raz: „Weź się do roboty tłumoku zamiast bredzić przy komputerze o Krainach Podmroku” ;D

  11. Skoro mój komputer potraktował poważnie groźbę o spaleniu jak będzie mi bruzdzil przy rejestracji to mogę teraz uzasadnić powód dlaczego to ja powinienem być dziedzicem tej GRY. Jako że jest 13 lipca, imieniny obchodzą Sylas, Świerad i Trofima i jest to dzień frytek co uważam za wystarczające uzasadnienie tego, ze ta gra należy się mnie! A jeżeli uzasadnienie nie wystarczy to posłużę się szantażem i jak jej nie dostanę to będę codziennie pisał na waszym fb tak głupie komentarze ze nawet ślimaki będą płakać.

  12. Jakoś nigdy nie miałem z tą grą po drodze, a remaster to dobry sposób na zapoznanie się z nią. No i ostatnio mam ochotę na jakiegoś RPGa, ale nie wiem jakiego konkretnie, także ten. 😉

  13. Ps: wykorzystałem całą dostępną ilość znaków do komentarza co powinno również zostać docenione haha

  14. D&d mam w krwi. Lata sesjowania jako gracz i jako mistrz. Gry komputerowe/gry rpg papierowe/ksiazki z forgoten realm wszystko to przerobilem. Posiadam kazde enhanced edition jakie wyszlo, oprocz neverwinter. Kupilbym sobie ale niestety zechciało mi sie znaleźć drugą połowę i pieniądze poszły w inna stronę. Posiadanie neverwinter nights ee pozwoli mi zakotwiczyc sie w geeku jakim jestem xp, nie pozwolnie abym do konca zdobył prawdziwe życie.

  15. Powinienem dostać tę grę z bardzo prostego powodu. Mam żonę, która uwielbia Zapomniane Krainy i która to o rzeczonym remasterze marzy. Tak się składa, że jest również (podobnie jak i ja) fanką CDA, a w dodatku ma niedługo urodziny, więc wygranie wymarzonej gry w konkursie zorganizowanym przez ulubione czasopismo byłoby jak gwiazdka z nieba. Jeżeli więc chcecie uratować moje małżeństwo (a może i dziecko), zdecydowanie powinniście mnie. Nie wspominając o tym, że mam znajomości (Agent 47).

  16. Grałem w nią w 2003 roku, drugi po Gothicu RPG. Kompletnie nie rozumiałem o co w niej chodzi, młodzieńcze lata pewnie też zrobiły swoje i po przejściu prologu i wyjściu na miasto kompletnie się pogubiłem a „pomocną dłonią” okazał się crash systemu, który zmusił do formata i tyle Neverwintera widziałem. A teraz… mamy sezon ogórkowy, branża rozkwita pod względem powrotu staroszkolnych RPG, tutaj w postaci odświeżonej wersji starej gry. Fajnie by było w końcu zrozumieć Neverwinter Nights 😛

  17. HandlarzzRusi 13 lipca 2018 o 18:42

    W tawernie na tablicy ogłoszeń znajduję informację o możliwości zdobycia rozszerzonej edycji podręcznika epickich przygód w świecie Zapomnianych Krain. Taki podręcznik to nie lada kąsek, zwłaszcza, że posiadałem kiedyś jego pierwotną wersję, ale ta na przestrzeni lat zaginęła. Odkładam wątek główny mojej przygody i pytam Mistrza Gry o sposób na zdobycie tego legendarnego przedmiotu z ogłoszenia. Ten uśmiecha się, dyszy chrapliwie drapiąc się po brodzie i po gorzkim rechocie mówi: Chcesz go mieć? Rzuć k20…

  18. Nigdy nie grałem w tego rpga a Fortnite mi się powoli nudzi XD

  19. Agrael00001 13 lipca 2018 o 19:09

    *trzęsienie miską* |Pan się ulituje pan da pani da. Pan się zlituje nad biednym graczem biedny gracz już nie ma w co grać. No zlituje się pan Jak już żebrać to profesjonalnie 🙂

  20. Mój brat kiedyś dostał Neverwinter nights 2, ja zawsze chciałem w niego zagrać ale brakowało mi pierwszej części a nie chcialem od razu przechodzić 2, od bardzo długiego czasu czekam na promocję na steam/gog ale nie mogę się doczekać :/

  21. To co napiszę może się wydawać dziwne i prawdopodobnie zostanę zlinczowany ale jestem dziwnym graczem uważam się za fana RPG i jak przystało na chorobliwego hipokrytę odbiłem się od każdego klasycznego erpega w jakiego grałem od Baldura przez Planescape Torment na Fallout’ach skończywszy. Dlaczego więc uważam, że nigdyzima powinna trafić do mnie? Bo jestem zagubiony i chcę by jakiś klasyczny RPG wskazał mi właściwą drogę. Jeśli nie to cóż pozostaje mi syndrom Cynicznego erpegowego dupka.

  22. Jeśli wygram to będę miał co podarować dziewczynie na rocznice związku. Uwielbia nadrabiać stare gierki, a kupionego ostatnio Portala na promocji przeszła w tydzień. Byłoby miło gdybym tym razem mógł podarować jej pudełkową wersje gry, a nie kod na Steamie 😉

  23. A ja dla odmiany napiszę, dlaczego nie chcę tej gry ponownie przechodzić: grałem w nią w 2003 roku, gdzieś na przełomie gimnazjum i liceum i – z tego co pamiętam – bawiłem się fantastycznie. Wobec tego nie chcę sobie psuć tych wspomnień; wolę pamiętać ją jako doskonałego erpega, w którego zagrywałem się, gdy byłem jeszcze młody i głupi. Niech ktoś inny sobie je zepsuje albo odbije się od razu od archaicznej grafiki.

  24. Powinienem otrzymać grę ponieważ jestem tylko biednym studentem i nie stać mnie nawet na zarcie a uwielbiam bawić sie w rolepleja w multi . Chciałem pozdrowić moich rodziców jak wygram to pójdę w końcu do pracy.

  25. shadowqelivek 13 lipca 2018 o 20:36

    Powinienem dostać tę grę ponieważ jestem osiemnastoletnim graczem, który nie miał okazji zapoznać się z tym uznawanym za klasykę tytułem. Może dzięki wam na moim top 3 gier oprócz Wolfensteina: The New Order i Wiedźmina 3 pojawi się też ten tytuł, będący niemalże w moim wieku

  26. Franciszek92 13 lipca 2018 o 20:53

    Pytanie retoryczne chyba. Kiedy marketingowcy i spece od reklamy pracowali nad grą nie |zastanawiali się co się sprzeda tylko co się spodoba Franciszkowi. Kiedy scenarzyści pisali|historię myśleli w pierwszej kolejności o tym czy to mi się spodoba. Prawdopodobnie pojawiam |się w napisach końcowych w podziękowaniach dla najbardziej zasłużonych. Ja byłem targetem|tej gry! Tak na serio grałem we wszystkie największe RPG zwłaszcza od BioWare poza Neverwinter|Nights. Teraz jest idealna ku temu okazja.

  27. [Spogląda na Diamentową Edycję po lewo] E, nie. Dam szansę innym. Ja mam już swoją Aribeth i Tommy’ego Szubienicznika. Niech trafią jeszcze do kogoś, bo są tego godni.

  28. Jestem jak prawdziwy poszukiwacz przygód, a więc idealny główny bohater każdego RPGa. I mogę to udowodnić:*często wędruję od karczmy do karczmy|*skompletowałem drużynę (i to jeszcze na długo przed wyruszeniem w drogę!), grupę, której żadna sesja RPG, żadna karcianka i żadne najdziksze przygody nie straszne|*kiedy śpiewam – jestem bardem, kiedy mówię – używam skilla retoryki, kiedy robię herbatę – czuję, jakbym był alchemikiem, a kiedy uciekam przed przeciwnikiem – wkładam w to całą swoją zwinność

  29. Jak byłem małym szczylem, będąc u kumpla, któremu zazdrościłem sprzętu do grania (o parametrach jakże wybitnych wtedy! Porównywalnych do… dzisiejszych telefonów 😉 ) odpaliliśmy pierwszą wersję Neverwintera. Ten klimatyczny trailer, muzyka, zbudowanie postaci… przykleiliśmy się do monitora we dwóch na całe popołudnie, aż rodzicie zadzwonili na, uwaga, telefon stacjonarny „domowy”, bym już wracał, bo długo mnie nie ma. Tak bardzo chciałem mieć swoją wersję gry! Do dziś nie mam, ale… 😉

  30. Była klasyka za młodu grana godzinami,|Mama krzyczała nad moimi nocami|Nieprzespanymi lecz pełnych radości,|Gdy wrogom Neverwinter łamałem kości.|Teraz remaster mi się ukazał|Wziąć udział w konkursie instynkt nakazał|Więc Redakcję za wierszyk mój mały |Proszę o kopie dla siebie lub mamy|Choć sama nie gra to historii wysłucha|O wojownikach I walecznych druhach|Co ich syn stworzy I sam pokieruje |Oraz raz jeszcze Neverwinter uratuje

  31. Nocą do groty wysoko w górach wbiegła postać. Miała na sobie ciemny płaszcz i kaptur zarzucony na głowę, który skutecznie zakrywał lico, dając dojrzeć w ciemnościach jedynie bujny zarost. Mężczyzna skierował się do stolika pomiędzy kamiennymi ścianami. Siedziała za nim kobieta odziana w barwne szale.|- Błagam, powiedz co mnie czeka? – spytał zdyszany|Kobieta podniosła ślepe oczy znad kuli i rzekła:|- Nie mam pojęcia bohaterze. Jeszcze nie zagrałam w Neverwinter nights Enhanced edition.|(chcępomócwyroczni!)

  32. Do tego pytania należy podejść z innej strony. Czemu gra nie miałaby trafić do mnie? Pierwszą możliwą przeszkodą jest komentarz słabej jakości, z niezbyt przekonującą argumentacją. Jestem jednak pewien, że mojej argumentacji trudno jest coś zarzucić. Przejdźmy do przeszkody numer dwa – brak możliwości wykorzystania nagrody. Jeśli nie mógłbym zainstalować NWN:EE, to czemu miałbym je otrzymać? Specjalnie na tę okazję mam przygotowany przenośny napęd dvd. Ostatni problem – limit znaków – raczej mało prawdopodo

  33. „3 edycje elfom szlachetnego miana |9 ludziom którym śmierć pisana|oraz jedną edycję enchanced dla krzata o ogładzie pawiana|taką miałem wizję z rana”patrząc na mój wzrost i ogładę jak nic ta wizja była o mnie!

  34. Dzięki Neverwinter Nights poznałam przyjaciół w Stanach, do których poleciałam pół roku później. Znajomości zawarte podczas role-playa na serwerze Krynn New Beginnings zaowocowały przygodą życia. I graniem do 5 rano.. Ach nostalgia 🙂

  35. Bo Neverwinter Nights było jedyną grą do której kupiłem dodatek (Hordes of Underdark) zanim kupiłem podstawkę, gdyż nie było na pudełku informacji że takowej wymaga XD

  36. Nigdy nie grałem w gry z tym całym systemem DnD. Zawsze wolałem RPG nastawione bardziej na akcję. Odstraszało mnie to, że mogą być dla mnie zbyt skomplikowane i nudne, ponieważ byłem jeszcze dzieciakiem. Bardzo chętnie bym teraz spróbował, zwłaszcza że jest to odświeżona edycja, więc obawa o archaiczną oprawę graficzną odpada. To chyba najlepsza pora na rozpoczęcie nowej przygody w nieznanym mi, póki co, świecie 😀

  37. W Neverwinter poległo wielu moich towarzyszy. Wielu dobrych i zacnych ludzi zostało złamanaych i doprowadzonych do szaleństwa. Wielu bohaterów przeszło na złą stronę… |Ja i Moraga mamy niedokończone porachunki, Deekin wisi mi kilka pieśni a pani de Tylmarande wciąż czeka na swoją szanse na odkupienie…| I na koniec widzę obraz pobojowiska i ten głos… Co to jest, co miałem powiedzieć królowi?|Budzę sie zlany potem. |Dzieci jeszcze śpią…|Może szybko zajrzę do Enhanced Edition ?

  38. Neverwinter Nights była pierwszym RPG w które zagrałem i się odrazu zakochałem w grach typu RPG.

  39. Zagranie w Neverwinter było dla mnie trzepotem motylich skrzydeł. Pierwszy raz zagrałem w NVN tuż przed rozpoczęciem gimnazjum – nowa szkoła, nowi ludzie. Z racji tego, że jedna z osób w szkole (jak się okazało po kilku przypadkowo wymienionych zdaniach) też gra w NVN – zakumplowaliśmy się, a znajomość trwała jeszcze dobre 10 lat. Za sprawą tejże poznanej wtedy osoby kilka lat później poznałem koleżankę, jego koleżanki – dziś moją żonę. Może więc przyszła pora na kolejnego motyla? Któż wie co mnie czeka?

  40. Mieszkałem w małym domu – zrobiłem przybudówkę|W aucie miałem fabryczne opony – kupiłem szerokie kapcie|Miałem cienkopis – kupiłem marker|Dziewczyna miała stringi – kupiłem jej figi|Byłem szczupły – utyłemJak widzicie, lubię w życiu rozszerzone/poszerzane edycje wszystkiego.|Do kompletu (i szczęścia) brakuje mi tylko Neverwinter Nights: Enhanced Edition, a że wydałem wszystko na ww. rzeczy to sami rozumiecie, manna z nieba się przyda 😉

  41. Depakiniarz 14 lipca 2018 o 08:07

    Zdarzyło się to w roku 1198 A.D. Postanowiłem zmienić swoją siedzibę na większą, gdyż moja lepianka już mi nie wystarczała. Wynająłem do tego celu tragarzy – przyszło dwóch osiłków, wielkich jak byki bez mała i zabrało kilka pakunków leżących w sieni, kładąc je do powozu, przytroczonego do sześciu wałachów. Opatrzność nade mną nie czuwała. W lesie, nieopodal miasta, na powóz napadło czterech zbójów i zrabowali moje pakunki, w których była pierwsza wersja NWN. Monet na nową wersję już nie miałem 🙁

  42. …Gdy ściągneli mi przpaske z oczu zaślepionymi oczami ujrzałem tylko jak me ręce trafiają w kajdany przypięte na do lodowatych ścian małego..lochu? Ostatnie co pamiętam to to jak wraz z drużyną szabrowaliśmy w Ruinach Blackdaggera. Wtedy pojawili się Oni… Pojawili się z Północy.. Straszno nas nią kiedyś.. Ale .. Przecież to bujdy dla dzieci.. Lecz to prawda.. Czerń szybko nas spowiła i nim się obruciłem widziałem jak moi towarzysze padają jeden po drugim.. Zostałem sam… W tym ciemnym Lochu..Pomocy..

  43. ThatsRedCard 14 lipca 2018 o 09:02

    Chciałbym powiedzieć, że kiedyś to było, robiło się RGP-i z prawdziwego zdarzenia, na kilkadziesiąt godzin, trudne i wymagające. Ale nie mogę gdyż moja data urodzenia i moment, w którym dostałem pierwszy sprzęt do grania był parę dobrych lat po prime time NwN. Tylko czemu tego nie nadrobić skoro jest taka okazja? Z chęcią zasiądę do tego klasyka gier RPG i poznam historię, która przez wielu jest wymieniana wśród legendarnych gier komputerowych.

  44. Dawno temu, kiedy to dziecko bawiło się całymi dniami na dworze nie zaś przy komputerze, stałem się szczęśliwym posiadaczem swojej kopii gry, jednak moje serce jest tak dobre, że pożyczyłem koledze ową grę i już nigdy jej nie odzyskałem, brat kolegi w szale złości między brat-brat, wywalił grę z 6 piętra, która to poszybowała sobie gdzieś gdzie będzie jej lepiej. Wyszło na to, że nigdy nie zagrałem w Neverwintera, słysząc tylko przez lata jaka ta gra jest dobra… Także tak, nigdy nie grałem w Neverwintera.

  45. Mam 28 lat, nigdy nie grałem w Neverwinter Nights, a doskonale pamietam reklamy tej gry w Cd-Action.

  46. Od premiery gry upłynęło 16 lat, wszystko poszło do przodu. Gry komputerowe wyewoluowały, a ja ani razu nie zagrałem w Neverwinter Nights, choć słyszałem o tym dziele komputerowej rozrywki dużo dobrego. To najlepsza okazja, abym dowiedział się co w tej grze jest takiego magicznego i dostał ją w konkursie od CD-Action (najlepiej z autografami całej ekipy CD-A).

  47. Pierwszy raz w NWN zagrałem / I wnet się w nim zakochałem.|Kompy wtedy cięły niemiłosiernie / A grało się w to iście siermiężnie!|Po wielu latach Diamentową Edycję zakupiłem / I w ten cudowny świat znów się wtopiłem.|Na wiele sposobów kończyłem podstawkę / I szybciutko zabrałem się za te dwa dodatki.|Teraz grafika kłuje me oczy / Ale widzę, że ta EE ma wiele mocy.|Dla ładniejszej Aribeth zdzierżę wiele / Zatem CD-A – podzielcie się grą, przyjaciele!

  48. NWN było pierwszą grą przy której zarwałem całą nockę. Miało to miejsce ponad dziesięć lat temu, a ja do dziś dokładnie pamiętam słowa mojej rodzicielki która wstąpiła wówczas z rana do mojego pokoju, aby obudzić mnie do szkoły: 'tak wcześnie a ty już przy tym pudle siedzisz?’ 😀 nie wygadałem się oczywiście że przesiedziałem całą noc przy grze. Aktualnie nie grywam już tyle co kiedyś, ale na to wspomnienie zawsze reaguję uśmiechem i może przy edycji rozszerzonej uda mi się powtórzyć wyczyn sprzed lat? 😉

  49. Baldur’s Gate zarówno pierwszą jak i drugą część masakrowałem w gimnazjum niemiłosiernie. Kiedyś jeden z kumpli chwalił się że zdezintegrował Firkraaga, nie wiedząc że wypada z niego Karsomir. BG2 skończyłem solo magiem zanim to było modne. Następnie seria Icewind Dale – ale tylko dwa razy, ponieważ jest bardzo powtarzana. Planescape kilka razy w wielu wariantach. |Ale jakoś nigdy NWN do mnie nie przemówiło. Posiadam wszystkie dodatki, 3 razy próbowałem, ale nie przebrnąłem przez drugą połowę podstawki…

  50. Dlaczego Ja powinienem wygrać tą grę? Nie wiem, pewnie wiele osób napisze jakieś składne argumenty że ile to oni nie grali, że to gra ich dzieciństwa, że już w sumie nie wiem. Nie sądzę bym wygrał, ponieważ nie dałem żadnego sensownego argumentu, ale jeśli bym już wygrał to może zobaczę czym się tak moja siostra zachwycała grając w tą grę.

Dodaj komentarz