Niezniszczalni: Kto chce Stallone´a i Willisa do domu? [WYNIKI]
![Niezniszczalni: Kto chce Stallone´a i Willisa do domu? [WYNIKI]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/1ad9d508-2cd8-4591-953c-b0c38db7cc98.jpeg)
„Niezniszczalni” to film wyjątkowy – na jego planie spotkali się bowiem najbardziej znani aktorzy kina akcji, herosi lat 80-tych i 90-tych XX wieku. Dwójka przynosi ich jeszcze więcej i z tym właśnie związany jest konkurs.
Do wygrania mamy 15 egzemplarzy płyt DVD z filmem „Niezniszczalni”. Wyślemy je do tych, którzy w najciekawszy sposób uzasadnią w komentarzu do tego newsa, który z aktorów filmu „Niezniszczalni 2” (najpierw więc musicie ich znaleźć na obrazku lub trailerze powyżej) jest ich ulubionym bohaterem kina akcji. Czas macie do piątku, 24.08, do godziny 12.00.
Do dzieła!
—
Nagrody idą do użytkowników o nickach:
1. VibovitExtra
2. P3rshinG
3. rumbur
4. Chmi3l
5. Selig
6. RoberT1991
7. Weeze
8. roxi1997dami
9. Zolwik03
10. Nidril
11. HahahaMuhahaha
12. ufobeton
13. zraiwkiller
14. BartMan1998
15. Qardius
Zwycięzców prosimy o przesłanie wiadomości z namiarami niezbędnymi do wysyłki nagród (imię i nazwisko, adres) do Huta – TUTAJ.
Czytaj dalej
533 odpowiedzi do “Niezniszczalni: Kto chce Stallone´a i Willisa do domu? [WYNIKI]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Odpowiedź jest zadziwiająco prosta. Prawie 100 filmów na koncie i wciąż mu mało. Od 30 lat jest ikoną kina akcji i nie tylko (wymiata również w thrillerach, komediach, dramatach…). To on wypromował etos amerykańskiego bohatera z ulicy. Widzieliśmy go Pulp Fiction, Piątym elemencie, Szóstym zmyśle, 12 małpach i wszędzie był świeży i świetny. Ktoś jeszcze ma wątpliwości? Bruce Willis! [brawa] prawdziwy aktor, prawdziwy bohater kina akcji (żaden tam gubernator 😉 ). [owacje na stojąco]
Jet Li za bardzo duży dystans do siebie w I części Niezniszczalnych” muszę się bardziej starać bo jestem mały- dlatego należy mi się podwyżka”aluzja do jego stosunkowo niskiego wzrostu( ma ok 168 cm.)Sam nie grzeszę wzrostem wiec lubię jak niski osobnik rozwala innych drągali ( nawet dużego Lungrena:)( kto nie musiał po drabinie na dywan się wspinać nie zrozumie)
Jason Statham to jest maszyna do rozwalania przeciwników,100 procent adrealiny kina akcj na każdym filmie takim jak „Protector Safe” ten aktor nie ma sobie równych jest numerem jeden!
Jason Statham. Czemu?…BO TAK!!!
Oczywiście, że Chuck Norris, bo to o nim jest połowa sucharów. ;>
Jet Li za osiągnięcia, wspaniałą historię i sukcesy w trudnym okresie kraju. Filmy które pozostawiają za sobą przekaz i motywację, czego nie doświadczysz w Terminatorze/Rambo.
Arnold Schwarzenegger – Mechaniczny mordulec znów w akcji,|I tym razem nie jest to wynik komputerowej animacji.Mimo że stalowych nie ma już kości,|To ani trochę nie tracił na swej wartości.Zabójca predatora i Conan barbarzyńca,|Lepszego nie można wybrać sobie sprzymierzeńca.Znów do łapy dostaje dużego gnata,|Mimo że minęły już jego najlepsze lata.Wiek w tym wypadku nic nie zmienia,|Bo Schwarzenegger znów coś porozpierdziela!
Chuck Norris, bo: ,,6 funtów czystego plutonu może wytrącić świat z równowagi” a Chuck Norris używa właśnie tyle do porcji małych frytek w McDonalds 🙂
Grrr… czat mi to poprzemieszczał… Grrrr
Moim ulubionym bohaterem jest Chuck Norris, bo:|- to on nauczył prąd kopać|- potrafi trzasnąć obrotowymi drzwiami|- wiecie ile zrobił pompek? wszystkie!|- tylko on wie kim jest Smuggler|- i że jest nim MR Jedi|- jada więcej pizzy niż cała redakcja CDA
– ma większe ego od Smugglera
Oczywiście, że Chuck Norris.|Po pierwsze to Chuck.|Po drugie, kiedy byłem mały uwielbiałem oglądąć „Strażnik Teksasu”|I po trzecie właśnie gram w grę „Chuck Norris: Bół to za mało”:P
Sylvester Stallone, bo dzięki niemu nauczyłem się wytrwałości w dążeniu do celu, zawziętości i tego, żeby nigdy się nie poddawać i nie odpuszczać. Dzięki niemu dowiedziałem się, że jeśli bardzo się czegoś chce, to można to bez problemu osiągnąć. Podziwiam jego spryt. I wąsy.
Dla mnie najlepszy jest Jason Statham. Dlaczego? W TRANSPORTERACH sam zagrał większość niebezpiecznych scen, a sceny walk (w zajezdni autobusów w „jedynce” czy w warsztacie w „trójce”) są wg. mnie jednymi z lepszych. Ponadto rola Cheva Chelliosa w Adrenalinie i Adrenalinie 2 jest jedną z najbardziej oryginalnych, choć same filmy są lekko przygłupie i wulgarne ale za to napakowane po brzegi akcją.
Arnold Schwarzeneger! Za drugiego terminatora 😉 Jak byłem jeszcze mały przypadkowo trafiłem w sklepie na promocje najnowszej części w postaci T:2 – The Arcade Game gdy wydałem wszystkie oszczędności na grę, strzelając do robotów. Kumpel załatwił na kasecie VHS pierwszego terminatora. Od tego momentu większość filmów z tym aktorem wymiatały. Ale aktor najbardziej będzie mi się kojarzył z ta grą, gdyż na Automacie była wymalowana jego podobizna.
Czak noriz, bo potrafi podnieść krzesło, na którym sam siedzi!!!!!!!
Arnold Schwarzenegger – |Mechaniczny mordulec znów w akcji,|I tym razem nie jest to wynik komputerowej animacji.Mimo że stalowych nie ma już kości,|To ani trochę nie tracił na swej wartości.Zabójca predatora i Conan barbarzyńca,|Lepszego nie można wybrać sobie sprzymierzeńca.Znów do łapy dostaje dużego gnata,|Mimo że minęły już jego najlepsze lata.Wiek w tym wypadku nic nie zmienia,|Bo Schwarzenegger znów coś porozpierdziela!
Oczywiście Sylvester „Sly” Stallone jest moim faworytem, za rolę Rocky’ego i Rambo. Do tego w wieku 66 lat może pochwalić się swoją sylwetką, na której utrzymanie z pewnością musi poświęcać wiele czasu.
Ahhh sorka za powtórke. liczyłem że tym razem mi nie poprzestawia. No nic niech jest jak jest chyba wszyscy się połapią co gdzie i jak?
Van Damme za to,ze byl w stanie zrobic kariere w USA ze swoim akcentem 🙂
Sylvester Stallone za „Rambo”i „Rocky” i za to że dzieki tym filmom połowa polaków nadawała takie imię swym czworonogom:)|A tak na poważnie (chociaż to co napisałem wyżej to prawda:)) za serie Rambo która wbrew pozorom miała przekaz a nie tylko czystą akcję. Za to że Stallone pokazywał Ameryce ale i całemu światu że weterani z Wietnamu to ludzie którym trzeba pomóc a nie nazywać ich mordercami (wojna każdego zmieni). Za to że Afganistan jest wolnym państwem a i nie wolno oddać go Sowietom oraz ,że
Bruce Willis – Od czasów pierwszej szklanej pułapki nie potrafię sobie wyobrazić go w filmie bez jakiejś giwery. Nawet w komedii (Jak ugryźć 10 milionów). Lub dramacie (Armageddon – scena gdy biega z shotgunem za Benem Afleckiem 😛 ) Nie taki świeży jak kiedyś, wciąż jednak daje nieprzebranym zastępom wrogów do wiwatu.
władza generałów dla których liczą sie tylko pieniądze za narkotyki jest zła.|Włsnie dla tego Stallone jest moim ulubionym aktorem kina akcji lat 80 i 90.
Spójrz na tych brutali. A teraz na Isaiah’a Mustafe. Jeszcze raz na resztę i znowu na niego. Szkoda, że żaden z tych kolesi nie jest nim, ale mogli by być gdyby zaczęli czytać CD-Action. Popatrz na dół, i w górę. Gdzie jesteś? Jesteś na jachcie z facetem najczarniejszym z całej ekipy. Co masz w ręku? Spójrz na mnie, bo ja mam kosmiczną spluwę i minę jakbym miał zatwardzenie. Spójrz jeszcze raz, broń zamienia się w diamenty. Wszystko jest możliwe kiedy grasz w kinie akcji. Siedzę na koniu.
Chuck Norris, ponieważ ma więcej włosów na klacie niż ja na głowie.
Co tu dużo mówic Chuck Norris.|Lubie go za to kim jest(jest on każdym i wszystkim:D)I za kopniaka z pół obrotu.
Chuck Norris F*CK YEAH !!! Best for ever !!! Uwielbiam go za strażnika Teksasu i reklamę Banku WBK !!!
Chuck Norris. Dlaczego ?? bo to Chuck. Tylko on potrafi trzasnąć obrotowymi drzwiamy.
Bruce Willis? Dlaczego? Otóż ma pokaźniejszy wachlarz możliwości od większości kolegów z produkcji. Elementy humorystyczne wzbogacające jego filmy w jego wykonaniu są w rzeczywistości śmieszne, a nie tandetne i kiczowate. Poza tym w dorobku poza kinem akcji ma jeszcze m.im komedie i dramaty. No i oczywiście ważnym argumentem jest to, iż reklamuje na świecie Polską wódkę Sobieski 😉 Co wskazuje na to, że wie co dobre.
A jak dla mnie to Arnold Schwarzenegger. Od czasu gdy obejrzałem Terminatora Schwarzenegger to jedyna postać, która mi przypomina „maszynę do zabijania” ^^
Jason Statham 😉 Bo ma noże i jakby się ogolił by idealnie pasował do roli Hitmana 😉
Strach napisać kogoś innego prócz Chuck’a…
Moim ulubionym aktorem kina akcji jest Bruce Willis, bo „Yppie kay yay, mothafucka!”
Jason Statham. Dlaczego? Każdy film, w którym występuje mogę oglądać w ciemno. I wiem, że nie będę żałował. Zawsze dostarczy rozrywki, a chyba właśnie o to chodzi, prawda?
Jason Statham, gdyż nie boi się żadnej roli. Czy ktoś widział Adrenalinę? To orgia jakaś jest, a dzięki Stathamowi ja łykam tę orgię na pusty żołądek!
Bruce Willis. To prawdziwa legenda. Sypie ogromem tekstów które zapadają w pamięć. A i poziom jako aktor trzyma cały czas. Ogromny repertuar filmowy oraz naprawdę fajny facet jako osoba medialna. W skrócie jest to wg. mnie jedyny i niepowtarzalny twardziel nie tylko w kinie ale i w świecie poza telewizorem z którym możemy się utożsamiać oraz z którym sympatyzujemy. A to jest już naprawdę coś.
Tylko i wyłącznie Stallone, bo jego cytaty są najbliższe memu sercu. Zwłaszcza „I dnnnd thdhat warhdh” z First Blood, oraz „blahdjhbvahg bhdlkmnodhbonh ohgnmnngnbdbdb” z Rocky.
Sylvester stallone, dlaczego? To prostę:każdy jak był mały chciał być jak on w Rockym, albo John Rambo. Gdyby nie on to by kino akcji nie istniało, rola w Rambo zapadła chyba każdemu w pamięci, co oglądał ten film. Rocky też jest już legendą. Może jest już troszkę stary,ale jak widać na filmie ciągle jary;p
Oczywiście że Bruce Willis. Chuck Norris już się zestaesahgyesrhtpkorttjhoijshijtihisjjhjiojshjsjji. Kurna coś mnie przed chwilą wbiło w klawe.
Moim ulubionym bohaterem kina akcji jest Chuck Norris, bo to on nauczył Bruce’a Willisa zdychać boleśnie.
Arnold Schwarzenegger. Fajnie grał w Terminatorze, który jest klasykiem kina akcji. Arnie nie boi się żadnej roli, bo grał nawet… faceta w ciąży. Mimo wszystko wiele jego tekstów zapada w pamięć – „F**k you, asshole” (proszę dać mi spokój), „I’ll be back”, „Hasta la vista, baby”.
Moim zdecydowanym faworytem ów filmu jest oczywiscie Jet Li, który wystepuje jako postać znana pod pseudonimem Yin Yang. Dlategóż to, iż jest to znany wszystkim mistrz Wushu z imponującym tytułem Wszechstronnego Narodowego Mistrza Chin, co oczywiście jest nie lada wyzwaniem. Wspomniany Yin Yang jest postacią przypominająca mi o wspaniałych czasach Bruce’a Lee. Swoim stylem walki przepełnionym akrobatyką i widowiskowych kopnięć, uderzeń i sztuczek, spokojnie może konkurować z taką personą jaką był Bruce Lee.
Definitywnie Arnold Schwarzenegger za skrzywnienie mojego dzieciństwa gumowa twarzą na marsie oraz za to że jako jedyny umiał zagrać rolę w której nic nie mówił;p
Terry Crews wymiata po całości. I nawet jak by nie patrzeć na filmy z jego udziałem a reklamy Old Spice, to są one lepsze niż 90% filmów akcji które powstają w hollywood.
Dolph Lundgren – ponieważ natura stworzyła go idealnie do grania ról takih właśnie zabijaków. Szczerze mówiąc to on się nie nadaje do grania w innym gatunku filmów. Wyobrażacie go sobie w komedii romantycznej ? Tak samo w jakim innym zawodzie mógłby się sprawdzić ? Nauczyciel chemii ? Proszę was ! To jest twarz prawdziwego twardziela 🙂
Chuck Norris, dlaczego ? Ponieważ przypomina mi on czasy dzieciństwa kiedy to się „Strażnika Teksasu” oglądało, do tego dochodzą jego legendarne kopnięcia z półobrotu.
Kto? Głupie pytanie. Chuck Norris, bo to on pozwala reszcie być niezniszczalnymi 😀
Sylvester Stallone jest genialnym aktorem zwłaszcza moją uwagę przykuły filmy John Rambo 1,2,3 oraz Rocky. Po prostu świetnie mi się oglądało tego aktora. Te wszystkie akcje z nim były genialne!
Stallone, którego wszyscy znają jako z filmów „Rambo” i „Rocky”. Jest jedynym mi znanym aktorem, który otrzymał, aż 10 „Złotych Malin” (nagrody będącej odwrotnością oskarów, czyli za najgorsze dzieła).
Bruce Willis – bo jako jedyny udowodnił, że można zestrzelić helikopter samochodem (true story!).