465
Odliczanie do Might & Magic: Heroes VI. Dzień 7: Która frakcja ma najwięcej mocy?
Zasady konkursu są proste: w komentarzach do tego newsa (będzie przyklejony u góry strony przez weekend) należy wskazać jedną z frakcji (tę, która przypadła wam najbardziej do gustu – więcej o nacjach dostępnych w grze można przeczytać TUTAJ) i uzasadnić, dlaczego uważacie, że to właśnie w niej jest najwięcej mocy. Aby wpisy nie były długaśne (lub za krótkie) umawiamy się, że uzasadnienie musi mieć formę wierszowaną i składać się z czterech wersów. Czyli np. (ale ostrzegamy, akurat Wisława Szymborska wzięła urlop):
Przystań wędrowcze i spójrz na Przystań Zamek tej frakcji zamknięty na zamek Moc jej jednostek daje jej moc Gdy wrogów kopa i tak da im kopa
O, coś takiego (może się jeszcze bardziej rymować…). Na zgłoszenia czekamy do poniedziałku, postaramy się rozwiązać konkurs jak najszybciej, ale jak zwykle zasypiecie nas pewnie zgłoszeniami, więc przebicie się przez nie może zająć trochę czasu. Uwaga – liczy się tylko pierwsze zgłoszenie każdego użytkownika.
Co jest do wygrania? Dziesięć zestawów gadżetów związanych z grą Might & Magic: Heroes VI (torby, koszulki, bluzy, kubki) – jednego z laureatów nagrodzimy też grą. Powodzenia!
A co z Archaniołem (O TYM)? Wiemy już, jak będzie wyglądać ten konkurs, ale żeby nie przesadzać z tematem „hirołsów„, wystartujemy z nim przyszłym tygodniu.
Czytaj dalej
![Konkurs World of Warships: Legends – do wygrania konsola PS5 z napędem [ZAKOŃCZONY?]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/d174fefe-1d90-4721-8f7d-2bf5d7845853.jpeg)
![Konkurs „Diablo: Wichry Gniewu” – do wygrania 5 egzemplarzy książki [ZAKOŃCZONY]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/ee29158e-b890-4c90-a3e9-3c2bf4050624.jpeg)
465 odpowiedzi do “Odliczanie do Might & Magic: Heroes VI. Dzień 7: Która frakcja ma najwięcej mocy?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Widzę ognistą łunę,|Słyszę potępiony wrzask,|Czuję piekielny żar,|Wiem, Inferno wzywa nas!
Siłą Świątyni jest jedność jak kryształ|który lśni jak woda, a jego szlify |są ideałem do którego dążymy|i dzięki temu zwyciężymy!
Cóż me oczy widzą, z żalu załzawione|Sami nekromanci już piętnastą stronę|O mocarnej świątyni ledwo kto wspomina|A w niej honor i odwaga pierś dumną wypina.
Twej wędrówki nadszedł już kres|Przystań, otrzyj Krew i Łzy|Śmierć i rozkład ma jedynie sens|Świat okryją Nekropolii mgły
Diabeł przebudził się z wiecznego snu,|Wzywa se sługi ognistym oddechem,|Inferno rusza do ataku,|by świat uczynić wielkim piekłem!
Errata: w drugim wersie ma być „Wzywa swe….”
Gdy komentarz mój zobaczysz to o jednymn może świadczyć,|Archaniołek wódke pije A kuszniczek dobrze żyje,|Na przystani impra wieczna,|Wybierz mój komentarz bądź marzyć o lepszym przestań!
Gdy spojrzysz w górę, w niebo, o świcie|Nie myśl,że ujrzysz poranne tam zorze|Ta łuna to ogień INFERNO w rozkwicie|Możesz się poddać lub umrzeć możesz
Król Nekropolii wzywa swych poddanych ,|Już niebawem upadną Wywyższani ,|Mesjasz umarłych niesie bowiem strach ,|który zawładnie ziemią , ja ostrzegam was.
Heroes głupia gra|kto wymyślił balans trudności|nie będe w to grał|uninstal.exe
Z Twierdzy wychodzą, do walki chętni,|Ani to ludzie, ani demony,|Nad wyraz dzicy oraz bezwzględni,|To orków kroczą legiony!
Trzeszczy ziemia , ginie kwiat,|To Umarli grają takt|Śmierci odmęt , kresu świat|Nekropolia zrywa pakt.
Ryboludzie, żywiołaki,|Czarodziejek cała seria,|Naga z mieczem i smok taaki!|To Świątyni menażeria.
Zapach siarki, eksplozji huk;|Inferno marsz swój zaczyna!|Przed armią demonów drży każdy bóg,|Nie sposób ich furii powstrzymać!
Padliny swąd z daleka czuć,|krew,flaki na ziemi widać.|Cóż to się stało,o boże mój?!|Twierdza właśnie stoczyła bój…
Swąd zgnilizny, wnętrza mózgów, |Wśród gawiedzi, ostrych bluzgów, |Kilka bliznów, z czasek kolia, |Oto kroczy NEKROPOLIA!
Swąd zgnilizny, wnętrza mózgów, |Wśród gawiedzi, ostrych bluzgów, |Kilka blizn, z czaszek kolia, |Oto kroczy NEKROPOLIA!WERSJA PRAWIDŁOWA!
Bryza świeżości |I ludzie-rekiny|To dobre powody |By wejść do Świątyni
,,Boga?! Boga?! Wzywasz Boga?! Serce Twe ogarnia trwoga?| Dobrze człeku, że się boisz, stoisz wszak przed Nekropolis.| Tu nie żywot przyjacielem, tu to śmierć nadrzędnym celem.| Bo po śmierci nie wybierasz, jesteś z Nami gdy umierasz! „| KejmilxD
Łoskot skrzydeł rytm bębnów wybijają,|niebiańskich otchłani ich stopy dotykają,|to Anioł, skrzydlaty Mesjasz Przystani zwiastuje,|nową Erę, szóstą On dziś buduje.|Przez szklane oczy góry i doliny okrywają,|jutrzejszej chłosty, drogi krzyżowej nie znają.|Odwaga w ich sercach to wielka leży,|wzbijają się na chmury obrzeży.|A bębny wciąż rytm skrzydlaty utrzymują,|do końca swej pieśni ku Przystani dolatują.
Strach jest największą wojownika zgubą.|Nieumarli nie znają tego uczucia,|Hordy ożywieńców Nekropolis chlubą,|Na szlaku bez litości i współczucia.
Oj kurcze, cztery wersy miały być.. ;/ Ale co tam.. przepraszam za dodatkową robotę Adminów..
Więęęc.. |Łoskot skrzydeł rytm bębnów wybijają,|niebiańskich otchłani ich stopy dotykają,|to Anioł, skrzydlaty Mesjasz Przystani zwiastuje,|nową Erę, szóstą On dziś buduje.| Tada! ;D
W blasku świtu wstaje,|Archanioł dziś powstanie.|Więc strzeż się Ty Poganie,|Gdy Armia Przystani w Twych bramach stanie.
Wymyślone w pół minuty – pisąłem wers, po czym się zastanawiałem. Ciekawe, czy gdybym dał haiku, to zyskałbym dodatkowe punkty ;D
Słychać już potężne bębny, pajęczych hord nieumarłych,|Nieżywych co wstali i opuszczą, pola bitew oraz groby martwe.Sanktuarium w smrodzie i trupach spustoszone, twierdza orków w gruzach leży,|A do ognistego Sheoghu, wystarczy już tylko przez przystań pobieżyć
Słychać już potężne bębny, pajęczych hord nieumarłych,|Nieżywych co wstali i opuszczą, pola bitew oraz groby martwe. Sanktuarium w smrodzie i trupach spustoszone, twierdza orków w gruzach leży,|A do ognistego Sheoghu, wystarczy już tylko przez przystań pobieżyć
Sorry że się dodało dwa razy, przy okazji trochę przestawił mi się układ wersów :[
Inferno znów powstaje ze zgliszczy,|nad uchem bat nadzorcy świszczy,|przy stole strategie układa Kha-Beleth,|a my maszerujemy w Jego piekielny balet.
Przyjdź i stań twarzą w twarz,|w Nariyi, gdzie wód błękitnych jest ołtarz,|z wojownikami Świątyni,|co na śmierć pójdą w imię swej Smoczej Bogini!
Na krańcach świata, gdzie wzrok się rozmywa|Nie mogąc dojrzeć w ognistej otchłani|Ni krzty nadziei, tam dusza zelżywa|Wciąż wykrzykuje, iż Piekło nad nami.
a ja się wyłamię z tych grafomańskich wierszyków dla przedszkolaków i stworzę Haiku, dla frakcji najbardziej do tego pasującej, czyli świątyni:moc wielkiej wody|ostrze przecina życie|śnieg z morzem tańczy
moc wielkiej wody|ostrze przecina życie|śnieg z morzem tańczytak to ma iść, nie wiem czemu nie było tam odstępu
Któż mocą większą rozporządzać może|Niż ci, co życia okowy zrzucili?|Na nic wasze strzały, zbędne wasze noże |Z kurhanów umarli wojować wrócili…
I wszedł do Przystani król Świętego Cesarstwa. |Nie straszne mu żadne demonów mocarstwa.|U boku Gryfy, Anioły, kusznicy,|polegną pod nimi sukkubusy, grzesznicy.
Zawróćcie, póki czas, jeśli wam życie miłe,|Oto przed Nekropolii stoicie murami,|Każdy wasz poległy zwiększa jej armii siłę,|Wierność swą przysięgając przed nekromantami.
Padł na ziemię martwy strzelec,|Oblegany przez upiory.|Przybył cień niepokonany,|Żołnierz powstał odmieniony
Demencji okrzyki, swąd ciał palonych,|Wnet ciało od kości ich batog oddzieli…|To wymarsz mają Piekielne Legiony!|Tych ogień strawił co ich choć ujrzeli!
Przed ognistym murem stoisz,|Żar palący w sobie czujesz,|Nawet nie wiesz w co się wtrącasz,|Kha-Beleth zaraz w Sheogh cię wpakuje.
Legły w gruzach oków menhiry|I dusze rozszarpały duchy|Chwyciły swe miecze wampiry|Zgładzi was dziś pomiot Kostuchy
Zewrzyjcie swe szyki, Światłości oddziały!|Dziś stal i moc wiary przetestować trzeba!|Nie raz nasze mury tryumf oglądały,|Sam Michał Archanioł dla nas zstąpił z Nieba!
Co za armia kroczy polem? To szkieletów horda zmierza.|Na nic oręż, strzały wroga, ich nie zatrzyma nawet pożoga.|Gdy upadają zaraz znów wstają, na zew panów swych mrocznych.|Kolejni martwi znów wnet powstaną, by armii śmierci zasilić szeregi.
Tylko Głupi i nadgorliwi do ognia dolewają oliwy,|Nie baw się z ogniem bo poparzysz sobie palce,|Gdy już czujesz swąd spopielonego mięcha,|To pan piekieł już na ciebie czeka.
Idą w światyni poległych ciał chordy demonicznych dusz, kroczą się błąkają mordują co spotkają, moc ich bez graniczna bo z piekła pochodzą, gdy sam władca nekropolii siły im dodaje wam tylko myśli uspokajanie pozostaje niżeli szans już żadnych nie macie
Kiedy orki złączą siły ludzkość już ich nie zatrzyma.|Bo Twierdzy atutem jest z dwóch potężnych domostw siła.|Jedno przystań daje daje oddzielenie z mroku.|Drugie zaś inferno diabłu wciąż zagląda w oko.
kurde daje 2 razy napisałem
Widzisz te czaszki na palach?|I ściekającą krew, po wiszących zwłok nogach?|Twierdza Cię wita,|W swych bram progach.
Najwięcej mocy mają orkowie|Kto nie spróbuje, ten się nie dowie|Serca demonów mocy dodają|Tak, że wrogowie ze strachu sr… omotną klęskę ponoszą
Nie stawaj na drodze wędrowcze szkieletom,|Bo nekromanci ci łeb usieką,|staniesz się wtedy jednym z nich,|i do żywych nie powróci cię nikt.
Idzie jak fala, zgliszcza zostawia,|”Holy Crap!” Świątynia wszystkich zjada.|Magowie czarują, żołnierze siekają,|bój się Świątyni, bo wodą ociekają!