1 738
Warhammer 40.000: Space Marine ? 25 gier PC (i monitor) chciałyby się zapakować i wysłać do was. Pomożecie?
Zasady konkursu są proste – ponieważ dobrze poszło wam z wierszowanym konkursem o Hirołsach, sprawdzimy, czy potraficie utrzymać ten wysoki poziom.
Należy wymyślić wiersz (liczący od czterech do ośmiu wersów), opiewający wymyślony przez was (lub autentyczny) Zakon Kosmicznych Marines. Jeśli nie macie pomysłu na jego nazwę – sporo inspiracji znajdziecie TUTAJ. Ważne – nazwa Zakonu powinna pojawić się w wierszu, czyli np.
Mają pancerz ze stali i hełmy w cętki Wrogie spojrzenie i język giętki Siekając orki każdy dwoi się i troi Stepujące Żyrafy – galaktyka się ich boi
Wiersz umieszczacie w komentarzach do tego newsa, macie na to czas do najbliższego piątku (21.10) do godziny 12.00. Spośród wszystkich zgłoszeń wybierzemy 25 najlepszych, spośród nich wyłonimy mistrza, który poza grą dostanie również nowy monitor telewizyjny LG 3D z serii DM50D.
Kilka słów o głównej nagrodzie. Monitor LG DM2350D wykonany w technologii CINEMA 3D, to połączenie poręcznego telewizora 3D z monitorem i odtwarzaczem plików multimedialnych. Z tym monitorem każdy program TV kablowej, satelitarnej a nawet analogowej oraz filmy i zdjęcia można zobaczyć w 3D dzięki wbudowanemu modułowi konwersji. Space Marine przekonwertowane do 3D wygląda rewelacyjnie – efekt ten można uzyskać nawet wtedy, gdy gra nie wspiera oficjalnie technologii 3D, tak na PC jak i konsolach.
Wszystko jasne? Zatem: ku chwale Imperatora! I Stepujących Żyraf!
[UPDATE]
No dobrze, zabieramy się za wybór zwycięzców. Dacie nam czas do poniedziałku?
[UPDATE 2]
Tyle tego napisaliście, ufff. Dzisiaj w godzinach południowych wreszcie pojawią się wyniki. Nigdy więcej konkursów z wierszykami 🙂
Czytaj dalej
![Konkurs World of Warships: Legends – do wygrania konsola PS5 z napędem [ZAKOŃCZONY?]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/d174fefe-1d90-4721-8f7d-2bf5d7845853.jpeg)
![Konkurs „Diablo: Wichry Gniewu” – do wygrania 5 egzemplarzy książki [ZAKOŃCZONY]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/ee29158e-b890-4c90-a3e9-3c2bf4050624.jpeg)
1 738 odpowiedzi do “Warhammer 40.000: Space Marine ? 25 gier PC (i monitor) chciałyby się zapakować i wysłać do was. Pomożecie?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Cóż to za oddział, cóż to za blade lica|To nowy zakon jest, Żelazna Dziewica,|W niektórych kręgach, jako Iron Maiden znani|Wśród Heavy Metali najbardziej zahartowani|Z Chaosu zastępów często puszczają soki,|Na widok ten orki biorą d..ę w troki|Nie straszna im śmierć w imię Imperatora wiecznego|Nie zdzierżą jednak muzy Michała Wiśniewskiego.|Również Dody wycie jak i Mandaryny jęki|są najczęstszym powodem Space Marines udręki|Lecz gdy Fear of the Dark sączy się do ucha|Znów poleci zewsząd Chaosu czarna jucha
To ma być do OŚMIU wersów…. Nie DWUNASTU!
Pożoga piekielna orkami zwana|na polach walki z Iron Hearts się spotkali|walczyli zabijali honor nad życie przekładali|krew strumieniami się lała to z serca buchając|lub strumykiem z tysiąca ran przeciekając|taka wojna była co zwycięzców jako zakon wyłoniła~Wiersz wolny.Nazwa zakonu pożyczona od użytkownika MaciejD z konkursu na najlepszą nazwę dla Zakonu Kosmicznych Marines.
Oto Dominum dobra strażnicy,|Nie straszni im źli wojownicy,|Choćby śmierć im w oczy zajrzała,|Z nimi nadzieja będzie istniała.
Słychać już zgrzyt bitewny drednotów,|A na blaszanej piersi ich żuk,|Niczym herosi prowadzą do boju,|Krzykliwych żuków członków stu,|Drużyna ta idzie na rzeź,|By zaznać zwycięstwa i straty smak,|Gotowi za Victorię i ciastka,|Ginąć pod sztandarem Krzykliwego Żuka…
Młotem wal,|Gnij stal,|Piłą tnij,|Rąb i rżnij,|Z całych sił,|Wroga bij,|Młot wojenny w rękę chwyć,|Niszcz, niszcz, niszcz!
Młotem wal,|Gnij stal,|Piłą tnij,|Rąb i rżnij,|Z całych sił,|Wroga bij,|Młot wojenny w rękę chwyć,|Niszcz, niszcz, niszcz!
Gdy nadlatują słońce zanika|Gdy odlatują brak polityka|Oto jak działa Ruch Oburzonych|Grupa marines niezwyciężonych
Młotem wal,|Gnij stal,|Piłą tnij,|Rąb i rżnij,|Z całych sił,|Wroga bij,|Młot wojenny w rękę chwyć,|Niszcz, niszcz, niszcz!
Drednot narzędzie woli Imperatora,|Krwawe przesłanie niesie , chwałą|Napełnia „Imperialną Pieść” swego boga,|Oczyszczająca krucjatę rozpoczyna,|Zsyłając wyrok na upadłego heretyka,|Któż go zatrzyma, przyobleczony w|Słowa ZA IMPERATORA !!!
Mistrza wojny się nie lęka,|Tylko przed imperatorem klęka.|W cięmną zieleń przyodziani,|Wyłaniają się z otchłani.|Słychać Azraela bojowy krzyk,|I w krwi topiącego się wroga ryk.|To Mroczne Anioły nieocenione,|U Imperatora w służbie wielce zasłużone.
To właśnie oni|Kosmiczni Żołnierze co z bronią w dłoni na orków się rzucają|Skrupułów nie mają|A gdy po walce napiją się gorzały, uciekaj pókiś cały|Bo żołnierz na bani i broń jego nowa, jest jeszcze straszniejszy niż twoja teściowa
Mistrza wojny się nie lęka,|Tylko przed Imperatorem klęka.|W ciemną zieleń przyodziani,|Wyłaniają się z otchłani.|Słychać Azraela krzyk,|I w krwi topiącego się wroga ryk.|To Mroczne Anioły niezastąpione,|W służbie Imperatora wielce zasłużone.
Na pole bitwy ruszać czas,|czuć wstręt orkowych łajz,|czujny wzrok Imperatora czuwa,|gdzieniegdzie światło umyka, |musimy walczyć! Bracia, Powiernicy IMPERATORA, do dowódców wroga, do plugawca, tego Orka.|Zabić, zadźgać, spalić truchła! Ni śladu herezji, ni śladu orkowego kleryka.|Słowo Imperatora wypełniać będziemy, zła się nieulękniemy, bo po to jesteśmy, potośmy urodzeni.
Ku chwale i czci Imperatora|Każda ich żona to pandora|I chociaż oni to Złote Serca|Zostaje po nich tylko proch i nędza
Idą Marines dumnie przed siebie|niosąc sztandary, chorągwie ku niebie|Jaja z tytanu, kirysy ze stali|orkowie już słyszą okrzyki z oddali|Dziś pole bitwy zostanie splamione ich juchą|Skąd mają wiedzieć że nadchodzi spotkanie z kostuchą ?|Duma, Honor, Odwaga, Krew, Mięso i Męstwo…|Tak właśnie Żniwiarze idą po zwycięstwo
Przez matrycę czasu|I głębię przestrzeni|Światło ojczystej gwiazdy się mieni|Noszą je w sercu|Błogosławieni|Ostatni prawdziwi Martwi Cheyenni
SALAMANDRY|Pancerz zielony, a skóra czarna,|Siła niezwykła, a w oczach ogień,|Na ich znacznikach widnieje salamandra,|A wokół tylko iskrzący płomień,|Płomień Nocturne wciąż żyje i płonie,|Śmierć i zniszczenie wyrządzają ich dłonie,|Widząc je obcy czy zdrajca wie co go czeka,|A pod nogami płynie krwi rzeka….
Krzepka w boju, niezniszczalna to Eskadra Imperialna|Honorowa brać astralna – to Eskadra ImperialnaZabić wroga, kochać panny umie rycerz z Imperialnej|Pole bitwy czy alkowa – Imperialna jest gotowaZbacza z kursu każda z planet – Imperialna sieje zamęt|W dłoniach oręż, w sercu zadra – mści na wrogach się EskadraHurra, hurra, hej, hurra! Imperialna Ty nasza!;)
Jak rumor grzmotu fala się roztacza,|Wokół przesłona stalowych naboii,|Wróg uzbrojony błędów nie wybacza,|Eskadra Żniwiaży dzielnie się broni,|Mężowie narodów i nikt się nie podda,|Przybrani w swe zbroje taka ich rola,|Nieokiełznany każdy życie odda,|Na cześć i chwałę imperatora!
W imię imperium !|Bij! Zabij orka!|Niech klęknie przed nami|każda krwiożercza horda|Nadejdzie czas światłości|pogrąży siły ciemności|Zakon świętej anarchii zagości| porachuje orką kości.
Kiedy wojna jest ,|zniszczą cię jak pies,|uczą rozrywać i zabijać,|ryczą Boskie rogi,|gdy do ataku wchodzi,|Liga złośliwych drogowców.
Kiedy światło mrokowi ustępuje,|ork życie człowiekowi ujmuje.|Wten my Zakon Płonącej Róży,|oczyścimy świat z splugawionej duszy.|I znów nasze szeregi Pieśń chwalebna ku Imperatora za nuci,|a Galaktyka Do jego żelaznego serca powróci.
Twój krzyk radością|Twa śmierć spełnieniem mym.On tak powiedział:|On rozkaz dał.Bo to są Pielgrzymi.|To familia ma.Okrzyk Zakonu|Wśród Spaczni fal.
Nie wiem dlaczego mi się poprzedni komentarz popsuł 🙁 |Twój krzyk radością|Twa śmierć spełnieniem mym.|On tak powiedział:|On rozkaz dał.|Bo to są Pielgrzymi.|To familia ma.|Okrzyk Zakonu|Wśród Spaczni fal.
Krwiożercze hordy wojowników, waleczne i żeńskie|To one są silne, zręczne i mądre|Zabijają orków jakby od niechcenia|Walczą nawet o kawałek chleba|Potężne bez skazy, ochrzczone i czyste|To Moherowa Banda-od krzyża nie stroni!
Aby zwyciężyć, wbiegli do lasu|Zaczynało świtać, mieli coraz mniej czasu|Usłyszeli wrogów, zło życia niegodne|Tam były orki, ludzkiej krwi głodneSłońce na srebrze postanowiło się odbijać|To miecze w serca bestii zaczęto wbijać|Na pobojowisku już marines stoją okazale|Jak zwykle wygrali – Wojujący krasnale
Świetnie wyszkolony,godny czci i chwały|Tak się prezentuje marine doskonały|Z zakonu Maradisu największego w świecie|Pochodzą najszlachetniejsi marine we wszechświecie
Idą w szeregu wchodzą na zielonych pole,|w słońcu błyszczą nie widły a karabiny i zbroje.|Wyszli w jednym calu by zabić i basta,|by wyrwać z tej ziemi ogra – zielonego chwasta.|Będą rwać, kopać, szarpać, i strzelać|by potem z zielonego pola móc plony zbierać.|o zmierzchu gdy wszyscy usiądą przy barze,|okaże się, że to nie rolnicy a GALAKTYCZNI ŻNIWIARZE.
Gdy nadchodzi czarny legion, Chaosu pomioty,|do walki staje brać z zakonu ZŁOTEGO TRONU.|Przybywają nam na pomoc, poskromić demony.|Gdy jeden brat zostaje zgładzony, upadają aniołów miliony.|Wszystkie istoty przed nimi chylą głowy.|Nadchodzimy, w imię Imperatorskiego tronu!|Incendere haereticus occidunt mutant mundate infidelium!
Orki… i Orki… głupcy nic nie wiecie ?!|Wiele niebezpieczeństw czeka na tym świecie !|Były i takie zwroty w tym złowieszczym fatum |ŻE SAM BRAT STAWAŁ PRZECIW BRATU !|Orki to kropla ….nie splugawią duszy |Nie zamkną Cie w okowach wiecznych katuszy|…Nie bójmy sie śmierci moi bracia: Ultra |Bójmy sie spaczenia i nieczystego Jutra !
Przekopana ziemia w polu, gdzie nasi spoczęli,|Prowizoryczne groby lepsze od wrogiej celi,|Pamięć o nich nasze serca po dziś dzień czerwieni,|Poprawione morale losy tej wojny zmieni,|Pozbierani w jedność, Sprawcy Jutra nas wołają,|Przekujemy wieczność, lepsze czasy już czekają,|Pójdziemy do boju, Świat ten cały stanie się Nasz,|Poczekaj jeszcze trochę, wyruszamy w krwawy marsz!
Rzeki krwi przelali bracia moi|Orkowy topór wykruszył się na ich zbroi|My, Białe Szramy na pole chwały ruszamy|I wroga szybko, brutalnie wykruszamyNie ustąpimy pola, bo taka jest JEGO wola
Space Marine zawsze po zwycięstwo sięga,|Space Marine zawsze na szali sukcesu,|Space Marine nigdy nie przegrywa,|Space Marine to definicja zwycięstwa!
[beeep] powinno lecieć takRzeki krwi przelali bracia moi|Orkowy topór wykruszył się na ich zbroi|My, Białe Szramy na pole chwały ruszamy|I wroga szybko, brutalnie wykruszamy|Nie ustąpimy pola, bo taka jest JEGO wola
Rzeki krwi przelali bracia moi|Orkowy topór wykruszył się na ich zbroi|My, Białe Szramy na pole chwały ruszamy|I wroga szybko, brutalnie wykruszamy|Nie ustąpimy pola, bo taka jest JEGO wola
To jest po prostu chore, dajcie w końcu możliwość edycji komentarzy.
Gdy orki panoszą się po naszej glaktyce ,|niebieskie kozaki cieszą się na wieść o nowej bijatyce.|Gdy ciężki bolter przerywa swe milczenie,|wśród orków sieje ogromne spustoszenie.|Przed ostrzałem nikt się nie uchowa,|urwana zostaje czyjaś głowa ( Headshot !!!!!).|To im zawdzięczamy spokój na planecie|bo niebieskie kozaki najlepsi są przecie.
Gdy orki panoszą się po naszej galaktyce ,|niebieskie kozaki cieszą się na wieść o nowej bijatyce.|Gdy ciężki bolter przerywa swe milczenie,|wśród orków sieje ogromne spustoszenie.|Przed ostrzałem nikt się nie uchowa,|urwana zostaje czyjaś głowa ( Headshot !!!!!).|To im zawdzięczamy spokój na planecie|bo niebieskie kozaki najlepsze są przecie.
Dodajcie możliwość edycji komentarzy
Za Imperium i Cesarza|W pole rusza armia nasza;|Wśród eksplozji, w rytm wybuchów|Maszeruje Zakon Duchów.|Ogniem z armat my radośnie|Orków gonim, gdzie pieprz rośnie!
Śmierć za Imperatora|powinna być honorem.|Galaktyka jest chora|Skazy zła wytworem.|Imperialni Rzeźnicy,|pogromcy heretyków,|zagłady przodownicy,|planety oczyszczą znów!
Dzień ospale z ciemnego mroku się budzi,|Splamiona ziemia z ciepłej krwi się studzi.|Tysiące ciał i maszyn… Tony oręża,|Krwawa Konwalia nad wszystkimi zwycięża;|Trzydzieści minut… wybuchy, strzały i cięcia,|Zielona masa nie wytrzymała napięcia.|To wszystko skutki niedawnej batalii;|Tak za Imperatora walczył Zakon Konwalii!
Czterdziestu przetrwało|Dowódca westchnął strudzony|O świcie pięciokroć ich było|Syn jego kulą położony|Marines braci chowają nie kryjąc zmęczenia,|lecz, gdy czas wymarszu, milkną złorzeczenia|Mimo wyczerpania chórem zaśpiewają,|że Błękitne Chorągwie nigdy się nie poddają.
Świat pogrążył się w chaosie, czytam o tym nowym newsie,|Domy płoną jak zapałki, nie ugaszę nawet miarki,|Orkowie niszczą co popadnie, wyciągam ręce bezradnie,|Krzyczałem głośno o ratunek i nagle przybywa nowy gatunek,|Nie wiedziałem czy to ludzie, bo myślałem bardziej o cudzie|Uzbrojona po zęby drużyna, „My twa nowa nadzieja”|Po czym zaczęła się straszna jadka i nie zostawiają orkowego świadka,|Wyczyścili miasto z wroga, lecz ich zemsta bedzie sroga.|”Jak się zwiecie” zapytałem, „CZARNY ŚWIT” zapamiętałem.
Ludzie, co tak narzekacie na brak edycji komentarza? Tak ciężko w domu otworzyć openka, napisać wierszyk na spokojnie, sprawdzić i dopiero potem wkleić? Ludu święty…
Ultramarines, ultramaryna, jak zwał tak zwał, nie to się liczy,|ważny jest honor i ta estyma, której odczucia nie godzien syn dziczy.|Tak, o nich mowa, orcze nasienie, fetor i dzika żądza przed siebie parcia,|pustawo w mózgu, bo to nie w cenie, ważne jest mięcho, mięsień i starcia.|Sprawa zaszczytna, dobro Zakonu, powstrzymać zło i zalew zieleni,|to w nas jest siła, Calgar jest świadkiem, że przyrzekamy orka wyplenić!
Gdy krew zaleje wizjer twoj , gdy bracia rwą się w bój , tam tez należy zakon twoj . Nienawisć przelej w twą broń , wiarą w imperatora ochroń pancerz swój , |Żelazne Pięsci zniszczą zło, wytrzebią orki , oczyszczą heretyków , z Jego słowem niewzruszeni staną naprzeciw wrogom Ziemi.
Pancerz czerwony – od poległych krwi,|Jesteśmy Blood Ravens – jak dumnie to brzmi!|W sercach ogień, w dłoniach zimna stal,|W swego przeciwnika – wszystkim co masz wal!|Orka traktuj mieczem, Chaos ukróć plazmą,|naszych przeciwników uczynimy krwawą miazgą!|Ramię w ramię z braćmi swymi,|każdą armię zwyciężymy!
Pławiąc sie w Łasce Imperatora Ludzkości|Nie damy Wam do zwycięnstwa najmniejszej sposobności|Niechaj zawodzenie mutantów nieść się będzie echem|I naszym donośnym, brutalnym wręcz Śmiechem|- Do Boju Ultramarines! Zostaliśmy sami!|W błękitne zbroje i Wiare odziani|Zabijemy każdego skomlącego heretyckim ozorem|Bośmy ich bezlitosnym EXTERMINATOREM !