World of Warcraft: Battle for Azeroth – Wygraj jeden ze 100 kluczy dostępowych do bety [ZAKOŃCZONY]
![World of Warcraft: Battle for Azeroth – Wygraj jeden ze 100 kluczy dostępowych do bety [ZAKOŃCZONY]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/20/1c2e50a3-e065-4d9f-ac31-390972d93ce4.jpeg)
Tak o dodatku piszą twórcy:
World of Warcraft: Battle for Azeroth zawiera nowe funkcje i zawartość, dzięki którym gracze wystawią na próbę swoje zaangażowanie i niezłomność. Oto jakie wyzwania czekają w nadchodzącym dodatku: Odkryj dwie legendarne krainy. Jako czempion Hordy wyruszysz z misją do Imperium Zandalariańskiego, by przekonać trolle do udzielenia wsparcia twojej frakcji na morzach i oceanach Azeroth. Jako obrońca Przymierza udasz się do żeglarskiego królestwa Kul Tiras – ojczyzny Jainy Proudmoore – aby zachęcić mieszkańców do walki o wspólny cel. Zwerbuj sprzymierzone rasy. Rozpocznij przygodę jako przedstawiciel jednej z nowych, grywalnych sprzymierzonych ras. Każdą z nich cechują wyjątkowe zdolności. Zaskarb sobie szacunek taurenów z Wysokiej Góry, elfów Pustki, Czarnorytnych krasnoludów i innych, aby stworzyć postacie wywodzące się z tych ras i zasilić nimi szeregi swojej frakcji. Złup wyspy Wielkiego Morza. Ruszaj na poszukiwanie przygody w Wyspiarskich wyprawach. Staw czoła coraz to nowym, zmieniającym się przeciwnikom oraz rodzajom terenu i realizuj nowe cele. Wraz z towarzyszami w trzyosobowych grupach zmierzycie się z innymi najeźdźcami lub wrogimi graczami, aby zagarnąć dla siebie zasoby wysp i wzmocnić pozycję swojej frakcji w wojnie. Ruszaj na Front Wojenny. Ruszaj na pierwszą linię i weź udział w zakrojonych na wielką skalę, rozgrywanych w dwudziestoosobowych grupach kooperacyjnych misjach na Frontach Wojennych, aby przejąć kontrolę nad jednym ze strategicznych punktów kluczowych dla przebiegu wojny. Gromadź zasoby, by budować potęgę swojej frakcji i poprowadź swoje oddziały ku zwycięstwu w nowych, inspirowanych strategicznymi korzeniami serii Warcraft bataliach PvE. Nasyć swój pancerz potęgą tytanów. Wyrusz na poszukiwania azerytu – tajemniczego i bezcennego zasobu, który pojawił się na świecie po inwazji Płonącego Legionu. Nasyć Serce Azeroth – legendarny amulet powierzony bohaterom przez Magniego Miedziobrodego – mocą tego minerału, aby spersonalizować swój pancerz i nadać mu nowe cechy i właściwości. Walcz do poziomu 120. Odkryj źródło splugawienia Krwawego Boga w Podzgnilisku (Underrot), poznaj sekrety zapomnianej krypty tytanów i wymknij się z kontrolowanego przez drustów Królestwa Umarłych. Wykonując zadania, możesz awansować o 10 kolejnych poziomów. Następnie rośnij w siłę dzięki zadaniom publicznym, rajdom, podziemiom i wielu innym. Więcej informacji o World of Warcraft: Battle for Azeroth można uzyskać na oficjalnej stronie internetowej dodatku www.worldofwarcraft.com/battleforazeroth.
Dzięki naszemu konkursowi 100 osób dostanie szansę uczestnictwa w testach.
Battle for Azeroth to przede wszystkim powrót do korzeni, czyli konfliktu Przymierza z Hordą. Aby wziąć udział w konkursie, napisz w jednym komentarzu pod tym newsem, po której stronie chciałbyś stanąć w nadchodzącym dodatku i uzasadnij swój wybór w trzech zdaniach.
Na propozycje czekamy do niedzieli włącznie (10 czerwca do godz. 23:59). Każdy ma prawo do jednego zgłoszenia. Zwycięzcy zostaną wyłonieni w ciągu 3-5 dni roboczych od zakończenia konkursu. Potem poprzez PW (prywatną wiadomość) na forum otrzymają kod wraz z instrukcją jak go użyć. Ludzie używający multikont zostaną automatycznie zdyskwalifikowani.
Dla zachęty kilka grafik i zwiastun dodatku.
UPDATE
Od części czytelników dostaliśmy informację, że mieli oni problemy z zalogowaniem się na naszej stronie. Problem ten został usunięty. Aby dać im również szansę wzięcia udziału w konkursie przedłużamy termin jego trwania do niedzieli (do godziny 23:59 w niedzielę 17 czerwca 2018).
Laureaci
Klucze do bety wraz z instrukcją użycia zostały wysłane do setki szczęśliwców poprzez PW (prywatną wiadomość) na forum.
Czytaj dalej
164 odpowiedzi do “World of Warcraft: Battle for Azeroth – Wygraj jeden ze 100 kluczy dostępowych do bety [ZAKOŃCZONY]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Oczywiście Horda. Całe życie powtarzali mi, że nie wyglądam zbyt wyjściowo – jako Ork będę idealny. Nigdy nie byłem dobry w byciu dobrym, łatwiej mi podejmować te złe decyzje. Dodatkowo jestem całkiem 'zielony’ jeśli chodzi o WOWa – może to dobry moment, by nie mieć życia? 😉
Alliance – by pomścić króla, odwiedzić rodzime zakątki Jainy. Chciałbym mieć okazję stanąć w szrankach z wraz z braćmi przymierza w bitwach PVP. I na koniec, przeżyć wypad z innymi podróżnikami w głębiny Wielkiego Morza, instancji czy też raidów.
Konflikt po trzeciej inwazji demonów tylko się zaostrzył, każdy musi się teraz borykać nie tylko z wrogą frakcją, ale też problemami wewnętrznymi. Smierć króla Variana w przymierzu, wiecznie zmieniający się warchief hordy której teraz przewodzi Sylvanas, niestety działania Sylvanas przeczą tradycją honorowej Hordy, pora przywrócić Hordzie dawną świetność. ZA HORDE!
Horda.|Ponieważ przymierze jest do oklepane, a ork orkowi orkiem :).
Tylko Horda. Niebieskie mięczaki plują się o jakieś drzewo. Duży ork potrzebuje dużo opału. Aż dziwne, że allusy ruszyły tyłki z Goldshire…
Oczywiście, że Horda.|Po pierwsze: moja ekipa gra tylko w hordzie.|Po drugie taureni to najbardziej badassowa rasa.|Po trzecie: FOR THE HORDE!
Jak to szło? Chwyć swój miecz i hordę siecz! For the Alliance!
„”Droga Sylvanas, chciałbym dostąpić zaszczytu wstąpienia do HORDY. Wiem,że opinia o was jest fatalna, niby jesteście potworami którzy mordują i grabią ziemie. Lecz w głębi duszy czuje i wiem,że też macie swoją religie, zwyczaje, równość rasową, za którą chciałbym walczyć jeżeli będzie mi dane. FOR THE HORDE!””
Horda… bo szef gra w Ally – a to jedyny sposób aby bez konsekwencji skopać mu tyłek 🙂
FOR THE HORDE! Bo trolle maja Mojo.
Alliance!|Przed Hordą ze słabością do zakompleksionych przywódców może ochronić tylko Przymierze. Azerite w rękach Sylwanas może doprowadzić do fatalnych konsekwencji. Liczebność Przymierza jest mniejsza a więc napewno się przydam aby wyrównać trochę szanse w tej wojnie.
Wybrałbym Hordę. For the Horde! Honor and Glory! Lok’tar Ogar!
Stanę oczywiście po stronie Hordy.|Mimo iż jako zaprawiony w bojach Tauren nie do końca zgadzam się z działaniami naszej przywódczyni Sylvanas, to i tak stanę przed nią murem swej tarczy i oddam za nią życie. Dlaczego walczyć za kogoś o tak wątpliwie moralnych działaniach? Otóż będąc paladynem mój honor nie pozwala mi pozostawić moich przyjaciół i towarzyszy broni będących również po stronie Hordy, a Horda to nie tylko jej dowódca, lecz wszyscy bracia i siostry krwi stający pod jej sztandarem.
Tylko i wyłącznie Alliance. Zawsze tam grałem i nie wyobrażam sobie zmienić stronę podczas gdy moja frakcja mnie potrzebuje. Sylvanas trzeba powstrzymać. A poza tym… dark iron dwarfy!!
Alliance całym sercem! Od zawsze gram po stronie alliance i nie chciałabym jej zmieniać. A poza tym… dobrze mi w niebieskim 😉
Wybrał bym Horde. Przez całe moje Wowowskie życie gralem aluchami i strasznie mnie irytowalo jak hordziaki pisaly „LoL’. Teraz ja chce na warsongu denerwować ally kekowaniem 😀 a po za tym DK+blood elf= killer na magów i supportów (homo wygląd mi nie przeszkadza, zyjemy w takich czasach że co drugi to gej albo lesbijka)
Alliance: Sylvanas w powieściach i w tym co słyszałem o becie popełnia kolejne przestępstwa wojenne, i rośnie na drugiego Garrosha. I o ile nie podoba mi się ta czysta, niemalże śnieżnobiała natura Alliance to chyba jednak wolę ją od Hordy kontrolowanej przez psychopatkę.
Zdecydowanie Alliance. Praktycznie od premiery(z przerwami) grałem hordą. Z każdym kolejnym dodatkiem, lore udowadniało mi wyższość Alliance nad Hordą – ich lepsza organizacja, większa kultura, czystsze miasta, ciekawsze postacie i wiara w swoich ludzi. Czas posłać plugawą i chaotyczną hordę tam gdzie ich miejsce i podbić Azeroth sojuszem :).
FOR THE HORDE!!! Już od początku gry w WOWa wybrałem horde i nie zamierzam teraz tego zmieniać. Zawsze uważałem ją za ciekawszą frakcję. A tak po za tym to jestem ciekaw do czego posunie się Sylvanas, żeby osiągnąć swój cel.
Oczywiście w dodatku Battle for Azeroth jak zwykle stanę po stronie Alliance powodów jest kilka jednym z nich jest niewątpliwie sentyment i przywiązanie do frakcji którą wybrałem wiele lat temu.Dodatkowo z każdym kolejnym dodatkiem mam wrażenie że Blizzard utwierdza nas w przekonaniu że to właśnie Alianci są właściwą stroną konfliktu ze względu na budzące wątpliwości działania kolejnych przywódców Hordy.|FOR THE ALLIANCE!
Za Przymierze! Musimy pokonać Hordę i odzyskać Lordaeron. Od czasów kiedy, przez plugawe demony, do naszego świata zjawili się orkowie, niezliczone istnienia odeszły ku Światłości. Byłem tam, walczyłem z nim, później z Plagą która zniszczyła mój dom… Zabijemy Sylvanas po raz drugi, a za króla Terenasa były niższe podatki!
Tylko gnomy, więc tylko Ally. A i dlatego że odkryliśmy papier toaletowy ;p
Oczywiście, że stanę po stronie hordy a raczej forsaken. Mam nadzięję, że Sylvanass będzie największym badassem w histori wowa i zamieni wszystkich w nieumarłych. For the Banshee Queen!
Thaz’dingo! Trollica szamanka siedzi głęboko w moim sercu, także chętnie pozwiedzam wreszcie, po tylu latach, Zuldazar, siedzibę najstarszej z rozumnych ras Azerothu, która się prała z rojami robali zanim jeszcze elfy zeszły z drzew. Sylvanas niech sobie rządzi Hordą, ja się kłaniam tylko przed królem Rastakhanem.
For the Alliance! Powód? 1. Przymierze nie dewastuje innych światów. 2. Przymierze powstrzymało niszczycieli światów (Pokonany Legion to głównie zasługa „Alluchów”). 3. Drodzy Państwo…gimnazjum to ja już mam dawno za sobą ;).
Na co dzień jestem specjalistą ds. PR dbającym o dobry wizerunek firmy, jednak po godzinach pracy jestem dumnym synem Hordy, który mieczem i toporem będzie walczył o dobre imię Mrocznej Pani. Do pracy chodzę w gładko wyprasowanej koszuli z krawatem, ale w wolnym czasie zakładem starą zbroję płytową, na której widnieją plamy zaschniętej krwi żołnierzy Sojuszu. W prawdziwym świecie mój dom położony jest na wsi, gdzieś w okolicach Katowic, jednak w Azeroth – moim domem zawsze będzie Orgrimmar.
For the Horde and Dark Lady! Chociaż z drugiej strony, trochę niepokoją mnie te czaszki na naszych czapkach. Chyba nie jesteśmy tymi złymi, co nie?
Burning Legion, 9×110 lev, ubranych w okolicach 940ilev postaci po strony Ally, pragnie zobaczyć, na co przygotować się w nadchodzącym dodatku :). Chętnie zobaczę nowe sprzymierzone rasy po stronie Ally !
Ale wiecie że w nagrodę jest tylko klucz do BETY, po premierze żeby grać będziecie musieli kupić dodatek za to 45 euro (za tyle jest na battle.necie). A po za tym wiadomo że Alliance z sentymentu do draenei. Chociaż zandalari troll miotać toporów kusi niemiłosiernie.
Zostaję w Hordzie. Znalazłem tam przyjaciół. Zostaję z nimi.
For the Alliance! Za Khaz Modan i wszystkie krasnoludy! Odbijemy trupiakom Lordaeron i pokażemy Hordzie potęge aliantów 😉
For the Alliance! Będę walczyl po stronie Anduina, bo to ładny chłopczyk!
For the Horde! Mój łuk należy do Lady Sylvanas i będę przy jego pomocy odstrzeliwać Alliantów atakujących miasta naszych sojuszników! Metody Mrocznej Pani może i są lekko kontrowersyjne.. ale jej intencją jest bezpieczeństwo i przyszłość Hordy! Serve the Dark Lady, serve the Horde! (nogarrosh2.0pls)
Od lat tylko Przymierze (To prawdziwe, Przymierze Lordearonu co flaga jeszcze wisi w Honor Holdzie TBC). Zacytuje wieśniaka Thornby z 1szej misji kampanii ludzi Warcrafta 3.|”Będziemy walczyć za Lordearon! Chwyćcie za swe miecze!”
Słuchaj synku, słuchaj uważnie, bo nie będę powtarzał. Przed nami następna próba , twoja pierwsza, jak Świętość da, nie ostatnia. Po raz kolejny zaatakowała nas ta barbarzyńska, plugawa nawałnica i po raz kolejny staniemy ramię w ramię z naszymi braćmi aby ich pokonać. Siłą przymierza nie jest jednostka – to siłą jednostki jest przymierze. FOR THE ALLIANCE!
Alliance.|Od dawien dawna gram w WOW’a(głównie na dodatku WOTLK :P(Sunwell)), zawsze alliance, zawsze człowiek, zawsze paladyn. A tak jak napisaliście, że „Battle for Azeroth to przede wszystkim powrót do korzeni” to ja chciałbym pograć takim paladynem, i było by naprawdę super gdyby to był najnowszy dodatek. FOR THE ALLIANCE!
Za Przymierze!|Wybór prosty, urodziłem się pod niebieską flagą i odkąd postawiłem swoje stopy w świecie Azeroth służyłem Przymierzu i będę mu służyć! Idealni nie jesteśmy, ale przynajmniej trzymamy się swoich ideałów i jesteśmy złożeni z ras, które ze sobą prawdziwie współpracują, a nie robią co im się podoba jak Sylvanas w Gilneas, a to się ceni. No i na koniec miło by było w końcu zwiedzić Tiragarde Sound, skoro już i tak płyniemy na Kul Tiras!
Tylko Horda. Nieważne jak straszliwa bitwa – nigdy nie zapominamy o honorze. Wszystko dla dobra Hordy. Lok’tar, przyjacielu.
Lok’tar ogar, tylko i wyłącznie Horda. Chcę stanąć ramię w ramię z Sylvaną do walki przeciwko bandzie przesłodzonych wilczków, słabych ludzi czy słodkich gnomów. Poznanie historii i zwiedzenie Zuldazaru jest kolejnym powodem wyboru hordy.
Allience,|W sumie to nie grałem jeszcze w wow-a, ale te orki wyglądają jak z Warcrafta 2 i przywołują złe wspomnienia, moja ulubiona jednostka z Warcrafta (i jedyna sensowna w hordzie) którą są pijony nie jest grywalna. Smuci również brak dodania popularnego obecnie battle royale, który z pewnością urozmaiciłby rozgrywkę niemniej chętnie wezmę udział w becie alby naświetlić Blizzardowi zaistniały problem, zatem for allience, bez odbioru.
Tylko Alliance, za czym idzie kilka solidnych powodów. Pierwszym z nich jest cudowna okazja do zrównania z ziemią Undercity i przywrócenia chwały Lordaeronu. Samo Stormwind kusi również wieloma walorami architektonicznymi jak murowane domy, kanalizacja (czego w Orgrimarze się nie doświadczy) oraz piękny park ku czci Variana Wrynna. Ostatecznie jakoś bardziej przekonywało mnie zawsze granie postacią bez problemów z kręgosłupem 😛 (chociaż od BfA trochę się to w Hordzie zmieni :D)
Ja zostanę w hordzie. Na początku mojej przygody zaczynałem w alliance, ale po tym jak poznałem dokładniej historie obu frakcji wybrałem jednak te „złą”. Po obejrzeniu trailera nowego dodatku na Blizconie i zobaczeniu sceny z Sylvanas nie miałem wątpliwości, że w nowym dodatku horda również będzie moim wyborem.
Raczej Przymierze. Mimo że to Horda posiada po swojej stronie postacie ikoniczne dla całego uniwersum, to jednak lorowo wypada ona dużo gorzej od Alliance. Strasznie ciekawi mnie jak zostanie poprowadzony wątek rodziny Menethi oraz co odwali Jaina. Lubię dwarfie kobiety.
FOR THE HORDE. Od samego początku z Hordą. Jestem bardzo ciekawy jak zakończy się wątek Sylvanas.
Horda. Pod rządami Sylvanas wreszcie przestali się przejmować tym, żeby wyglądać dobrze w oczach świata. Wchodzą do gry z dużą pompą spalając Nordrassil. No i trzeba pamiętać, kto po zniszczeniu Legionu będzie teraz wrogiem numer jeden. Przymierze na 90% zostało już dawno zinfiltrowane przez void lordów, a Horda daje jakieś szansę na podjęcie walki. Nie można zapomnieć o przepowiedni Il’gynotha dotyczącej Anduina: „The boy-king serves at the master’s table. Three lies will he offer you”.
Przymierze.Wszystkie te lata reprezentowania zabowiązuję i nie mam zamiaru teraz przestać. Bardzo podobał mi się legion i wspólna walka przeciwko Płonącemu Legionowi, ale dobrze będzie wrócić do starej dobre walki z Hordą.
Horda. W tym momencie zadaje sobie pytanie. Czy wreszcie pozwalają nam zagrać tym złym? Najpierw Garrosh, teraz o „zło” podejrzewa się Sylvanas. Przymierze jest za czyste. To Horda jest pełna wątpliwości i kontrowersji. Tam jest po prostu ciekawiej. Niebezpieczniej. Ufam swojemu wodzowi, ale czy ten wódz przypadkiem mnie nie zdradzi? Pamiętam Hellscreama. Będę bronił godności Hordy, nawet przeciwko mojemu władcy. Lok’tar ogar!
Po obejrzeniu traileru podczas blizzconu wybrałem horde. Ogólnie nie jestem jedną z tych osób, które grają jedynie jedną frakcją. Wolę poznać historię obu stron żeby później mieć pewność, że wszystko zrozumiałem z lorowego punktu widzenia.
Przymierze. Pomógłbym Marshalowi Dughanowi w Goldshire walczyć z Koboldami. Jestem mu to dłużny od wielu lat. Kiedyś, dawno temu, kiedy razem ze swoimi najbardziej oddanymi wojownikami wypili za dużo wina obiecał mi, że kiedy będę starszy zabierze mnie na polowanie na Huggera. Teraz po tych wielu latach to ja chciałbym go zabrać do jaskini koboldów i pokonać na jego oczach ich dowódcę. Serio, chciałbym się odwdzięczyć za to doświadczenie, które dawno temu zdobyłem od Niego na początku mojej przygody.
Od dziesięciu lat mojej przygody z World of Warcraft jestem wierny przymierzu i nie zamierzam tego zmieniać.|Pod rządami Sylvanas Horda przestała reprezentować jakiekolwiek pozytywne wartości (już nawet Garosh był lepszy).|Tak więc w najbliższym dodatku wchodzę ja cały na niebiesko i… For the Alliance!