Często komentowane 178 Komentarze

Wygraj 5 książek World of Warcraft: Zbrodnie wojenne z okazji premiery! [UPDATE: WYNIKI]

Wygraj 5 książek World of Warcraft: Zbrodnie wojenne z okazji premiery! [UPDATE: WYNIKI]
Już 18 czerwca w księgarniach będzie można kupić nową książkę z uniwersum World of Warcraft, czyli "Zbrodnie wojenne". Z tej okazji mamy dla was konkurs, w którym możecie wygrać jej 5 egzemplarzy.

[WYNIKI]

Wygrali:

  • Wasal
  • Nesfitus
  • MajinYoda
  • Sergeyevich
  • Paladyn_Rage
  • Gratulujemy! Lada chwila skontaktuję się ze zwycięzcami na forum.

    [/WYNIKI]

    Już 18 czerwca będziecie mogli przeczytać World of Warcraft: Zbrodnie wojenne. To:

    przejmująca relacja z procesu jednej z najbardziej znienawidzonych postaci w World of Warcraft – Garrosha Hellscreama, który w legendarnej Pandarii zostanie osądzony za swoje czyny. Proces ten ma wielu uczestników – zgromadzili się na nim sławni przywódcy z całego świata, przedstawiciele wszystkich ras i plemion. Są żądni sprawiedliwości i ukarania zbrodniarza, który dopuścił się – również wobec nich – haniebnych czynów. Czy Garrosha Hellscreama spotka w końcu zasłużona kara? Czy mroczne siły z Azeroth nie przeszkodzą trybunałowi w wymierzeniu sprawiedliwości? Czy na sądzących Hellscreama nie czyha przypadkiem jakieś niebezpieczeństwo?

    Chcecie wygrać swój egzemplarz?

    Napiszcie w komentarzu pod tym newsem, w jaki sposób – ze świadomością jego straszliwych czynów – bronilibyście Garrosha na rozprawie sądowej! Czas macie do soboty, do godziny 12:00.

    Fragment powieści możecie przeczytać TUTAJ.

    Albo posłuchać go tutaj:

    178 odpowiedzi do “Wygraj 5 książek World of Warcraft: Zbrodnie wojenne z okazji premiery! [UPDATE: WYNIKI]”

    1. proste… Pokazałbym fragmenty książek o nim, w których są argumenty broniące go. Albo po prostu wywołał wojnę, żeby znaleźć dowody 😛

    2. Nic z tego nie ma absolutnie żadnego sensu. Panie, panowie obradując i podejmując decyzję za zamkniętymi drzwiami musicie pamiętać o jednym… czy cokolwiek co zostało tu powiedziane ma sens? Nie! Panie, panowie wchodzący w skład ławy przysięgłych żadna z tych rzeczy nie ma sensu. Jeśli Chewbacca żyje na Endorze, to mój klient jest niewinny. Obrona nie ma nic więcej do dodania.| Wygraną mamy w kieszeni.

    3. Użyłbym obrony Chewbacci. | | Czemu Wookie, trzy metrowy Wookie miałby zamieszkać na Endor z bandą mierzących ledwie metr Ewoków? To nie ma sensu! Jednak co ważniejsze drodzy państwo, musicie zapytać samych siebie co to ma w ogóle wspólnego z tą sprawą? Nic, absolutnie nic. To nie ma sensu. Proszę spójrzcie na mnie jestem gnomem broniącym zbrodniarza wojennego, a mówię o Chewbacce. Czy to ma sens, czy cokolwiek co teraz mówię ma sens? Szanowni państwo, wszystko co teraz mówię nie ma sensu

    4. Uzyl bym mind controlla na czlonkach trybunalu i doprowadzil do uwolnienia Garrosha, a pozniej sam bym go zabil bo od poczatku go nie lubilem.

    5. Ja bym przyprowadził na salę Phoenixa Wrighta i powierzył mu całą obronę. Ten kombinator na pewno by wymyślił taką bzdurę, że jeszcze by potem Garrosha przepraszali.

    6. Wielka Rado Azeroth!|Ten tutaj skazaniec, któremu przypisujemy wiele z tego co nam uczynił i czego wielu |jest świadkami ciąży nam bardzo. Był on powodem kontynuacji niegdyś wielkich wojen i |bitew pomiędzy naszymi braćmi. Dlatego proszę was, abyście rozważyli czasy |powstawania sojuszu i pokoju. A mam na myśli tutaj podobną sprawę z Illidanem |Stormragem, który po wyjściu na wolność zatracił się całkowicie w siłąch ciemności. |Nie chcecie chyba, aby podobnie stało się z Garroshem Hellscreamem, prawda? cd..

    7. cd .. Aby zapobiec całkowitemu poddaniu się rozpaczy czy nienawiści przez skazańca |pragnę go uwolnić. Nie mam zamiaru wymazywać jego winy albo brać je na własne barki. |Natomiast chcę, aby odpokutował za swoje czyny poprzez słuzenie tym, którym zawinił |i nauczył się od nowa czym jest poświecenie, duma, przyjaźń. Na zarzuty, że jego |krew jest już przesądzona odpowiem „Grom Hellscream”. „Jaki ojciec taki syn”, więc |pozwólcie mu odpokutować tak samo jak uczynił to jego ojciec z własnej woli.

    8. Drogi Sądzie wnioskuje o uniewinnienie mojego klienta- Garrosh’a- podczas gdy popełniał wyżej wymienione czyny był on pod wpływem substancji odurzających, czego nie był świadom. Substancje te zażywał myśląc, że są to sterydy anaboliczne, przez co nie był świadomy tego, że to co robi jest złe. Kolejną rzeczą która działa na korzyść mojego klienta jest zły stan zdrowia oskarżonego- cały czas skarży się na ból pleców przez co ze względu na jego dobro nie może zostać osadzony w paskudnym, mokrym i ciemnym lochu

    9. Poza tym mój klient wykonał już pierwszy krok w celu tej dobrej strony i wyspowiadał się u samego Ojca Dyrektora Tadeusza R. jak i przekazał spory datek na rzecz jego telewizji oraz radia. Zobowiązał się również, że będzie codziennie słuchał Radia M. należącego do wyżej wymienionej osoby, co moim zdaniem jest już wystarczającą dla Garrosh’a karą.

    10. Myślę, że wszyscy tutaj zgodzą się, że Garrosh Hellscream vel Piekłorycz jest niezwykłym wojownikiem. W czasie długich lat swego życia stoczył wiele wyczerpujących walk, zdobywając honor i szacunek Hordy. Jednak nawet tak wspaniała postać ma swoje słabości – w tym przypadku jest to zdrowie. Zapytacie: jak to? Przecież stoi tutaj w pełni sił! Nie znacie jednak nawet połowy smutnej prawdy: Garrosh od wielu lat cierpi na Chorobę Niedokrwienia Serca. Gdy się o tym dowiedział, nie miał zbyt wiele czasu. [1/2]

    11. Jedynym ratunkiem przed śmiercią był przeszczep serca, a okazja nadarzyła się szybko: wystarczyło zdobyć Serce Pandarii. Garrosh musiał jednak udawać, że jego celem jest zniszczenie Przymierza – któż bowiem traktowałby go jako wodza, gdyby ujawnił swoją chorobę? Niestety, nawet tak wielki przywódca nie przewidział, że Serce Pandarii owładnie jego umysłem; nie powinniśmy jednak karać go za coś, czemu sami byśmy nie sprostali.|Wysoka rado, rozważcie moje słowa i okażcie swój sprawiedliwy osąd.[2/2]

    12. Fragment zapisu mowy obronnej w procesie Garrosha Hellscreama, zarejestrowany na granitowej płycie długogrającej: „(…) Właśnie chcemy ubić legendę! Czy widzicie łzy wściekłości na tym dzielnym obliczu? Oto płacze duma Draenoru, zakuta w łańcuchy i rzucona na żer gawiedzi! Czy słyszycie ryk setki małych orcząt, osieroconych i pozbawionych opieki tatusia? To będzie nasza wina! Czy tego właśnie chcemy? Oczywiście, że nie.

    13. Spójrzcie, jak bezsilnie drżą łańcuchy, skuwające tego bohatera. Jak gniew napina te mocarne ramiona! Posłuchajcie ryku, który wzbiera w tej heroicznej piersi! Czy widzicie, jak wyginają się i… pękają… ogniwa… łańcucha?”. Tu kończy się zapis z procesu. Próby rekonstrukcji dalszej części zapisu, mimo starań magów i mędrców Przymierza, spełzły na niczym.

    14. Gdyby Morgan Freeman zajął by się obroną Garrosha, wszystko zakończyło by się dobrze. W końcu któż by śmiał spierać się z bogiem.

    15. Drodzy sojusznicy i przyjaciele! Każdemu z was zostały wyrządzone ,każdy z was coś stracił ,każdy z was łaknie zapłaty i krwi! Wszyscy jesteśmy pokrzywdzeni… Jednak opanujcie się proszę was ,błagam! Zadajcie sobie pytanie: Czy bylibyście lepsi od niego żądając jego głowy? Zniżylibyście się do poziomu bestialskiej hordy a przecież MY tacy nie jesteśmy! Udowodnijmy im naszą wyższość pokazując jak bardzo się mylą. Oszczędźmy go i wykorzystajmy jego wiedzę i siłę do końca jego dni ku chwale sojuszu!

    16. @VViruss – dużo by nie nie miał do powiedzenia 😉

    17. Przywołałbym wątek jego ojca, Groma Hellscreama, jako tego który pierwszy wypił krew Mannorotha i ruszył do wojny razem z pierwszą hordą. Ork jednak po upływie wielu lat, zrozumiał swoje błędy i starał się je naprawić oddając za to swoje własne życie.|Drugim argumentem byłaby postać i postawa Wrathiona, ostatniego czarnego smoka. Jego stado było jednym z wielu nieszczęść które spotkało Azeroth, jednak on sam (wolny od korupcji Bogów) stara się bronić Azeroth z całych sił.Każdy ma prawo do drugiej szansy.

    18. Pierwszą rzeczą jaka się rzuca w oczy jest krew i klan Garrosha. Odziedziczyło on po ojcu miłość do wojny i walki, a także agresję.Po drugie Garrosh wychowywał się bez rodziny. Po trzecie po spotkaniu z Thrallem zapragnął on być taki jak jego ojciec . I ostatecznie młody Hellscream walczył o dobro Hordy i nie był rozliczany ze zła które wyrządził.Duma, agresja, nienawiść, przemoc rodziły się w nowym wodzu Hordy.To wszystko doprowadziło go do starego boga Y’shaarj co ostatecznie spaczyło oskarżonego.

    19. poprawka mego pierwszego posta ponieważ dwa razy napisałem „po drugie” 😛

    20. Drodzy władcy Azeroth!!! Wiemy wszyscy jakich zbrodni dopuścił się Garrosh Hellscream. Nie stańmy się tacy jak on. Oszczędźmy go aby mógł zobaczyć co zrobił i żeby zaczął tego żałować.Wiem że wszyscy żywimy do Garrosha szczególną nienawiść.Nie działajmy pochopnie.Jeszcze raz proszę was o potężni władcy Azeroth oszczędźmy go jeszcze na pewno spotka go kara

    21. Nikt „zły” się nie rodzi. Jakby nie patrzeć oskarżony słuchał rozkazów Warchiefa nawet jeśli się z nimi nie zgadzał, co więcej każdy znał jego poglądy więc winę ponosi również Thrall za osadzenie go na pozycji wodza jak i horda za brak odpowiedniego sprzeciwu. |Oskarżając Garrosha nie możemy patrzeć na niego jak na przegraną sprawę, w przeszłości udowodniliśmy że ci „dobrzy” mogą się zwrócić ku ciemności ale i ci „źli” ku światłu. |Pamiętajmy że na tym procesie ma dokonać się sprawiedliwość a nie zemsta.

    22. Broniłbym go w najprostszy z możliwych sposobów. Wraz z sojusznikami z Azeroth dostałbym się na rozprawę i wmieszał w tłum. W odpowiednim momencie wywołalibyśmy zamieszanie zabijając kilku z sędziów ukrytą bronią. Wybuchłaby panika. Wykorzystując chaos uwolnilibyśmy Garrosha i uciekli do reszty sprzymierzeńców osłaniających nasz odwrót. Rach pach ciach, kilka zasłon dymnych, stali i nasz cel zostałby uwolniony. |:)

    23. Nie broniłbym go.W pełni zasłużył na śmierć za to co zrobił.

    24. Mała podpowiedź – nie próbujcie się wysilać na sensowne wypowiedzi. Albo jest „zabawnie” albo nie masz co próbować (ci co chcieli książki Diablo wiedzą o czym mówię). Mimo wszystko – powodzenia wszystkim!

    25. Wnoszę o obserwacje mojego klienta Garrosha Hellscrema przez przysięgłych psychologów Azeroth, ponieważ mój klient przez wielką presje jakiej był pełniąc dowództwo nad Hordą. Zachodzą przesłanki, że nie działał w pełni sprawnie psychicznie przez stres jakiemu był poddany. Wnoszę o obserwacje i poddanie mojego klienta obserwacji psychicznej, by jednoznacznie stwierdzić, czy mój klient naprawdę cierpiał na zaburzenia lękowe, co za tym idzie umorzenie sprawy gdyż nie działał w pełni świadomie.

    26. – Próba powołania się na stare dzieje. Wzbudzenie emocji w sędziach i zgromadzonych.|Przypomnienie wszystkim za co zginął ojciec Garrosha i jak ciężko musiało mu być po jego śmierci. | – Wychowany w samotności wyszkolił się na znakomitego wojownika a także wodza co tylko pokazuje jak silny miał charakter i wolę. Można by wykorzystać jego doświadczenie i umiejętności przy szkoleniu innych.| – Chęć przewyższenia dokonań ojca skierowała go w złą stronę.| – Wpływ złych sił, brak pełnej poczytalności.

    27. – Za świadka powołałbym Alexstraszę, która na pewno zagłosowałaby za darowaniem życia i poprarłaby swój osąd sensownymi dowodami| – Przywołałbym postać Illidana, który też za poważne przewinienie nie został zabity lecz wtrącony do więzienia (co było potem to już inna kwestia)| – Jakbym był synem Obamy, kazałbym ojcu zadzwonić do Blizzarda i powiedzieć że jak nie zbuffują Garrosha o 1000% to z ich siedziby zrobi to, co Deathwing zrobił z Azeroth…

    28. – Ale wysoki sąd pięknie dzisiaj wygląda. Czyżby nowa fryzura? Może byśmy tak wyskoczyli na kawę, hmm? Aaaaa zapomniałbym o rozprawie. Wiem jakie wyrządził krzywdy, ale od czego mamy godziny społeczne. Ręczę za niego, że już będzie grzeczny.

    29. @Celdur|Szlag! Wyprzedziłeś mnie;) Powodzenia!

    30. Pozwólcie, że zabiorę głos. Jak wiecie Manoroth, który był związany z wszystkimi orkami przymierzem krwi, narzucając im swoją wolę, stworzył z nich żądnych krwi morderców. Jego moc była tak potężna, że z łatwością ich opętał, lecz nawet po tym jak został zabity przez Hellscreama, jego wola wciąż była obecna w orkach, będąc przyczyną ich okropnych czynów. W ten właśnie sposób próbował przejąć kontrolę nad potężnym Thrallem, bowiem to dzięki niemu ponownie mógłby zawładnąć nad podległymi mu orkami.

    31. Thrall okazał się jednak nieugięty więc Manoroth upatrzył sobie jego następcę Garosha, który będąc jeszcze w młodym wieku z łatwością poddał się jego woli. Dlatego też nie możemy go osądzać za te wszystkie zbrodnie, lecz bestię która włada jego ciałem. Powinniście uniewinnić Garosha i znaleźć sposób na zdjęcie z niego klątwy, zamiast zastanawiać się jak go ukarać.

    32. To proste! W nocy gdy Garrosh był słabo pilnowany, podstępem i odrobiną magii uśpiłbym strażników. Następnie aby ci słabeusze nazywający się przywódcami hordy i przymierza, nie zorientowali się, że wszechmocny Garrosh zbiegł, podmieniłbym go na schwytanego i przebranego gnoma. Gnom byłby osądzony, a Garrosh znalazłby się na wolności! Pytacie się dlaczego bym tak zrobił? Ano dlatego, że gdyby Garrosh nie uciekł to by nie było dodatku Warlord of Draenor :/

    33. Będzie w punktach, tak dla większej klarowności.|- Garrosh chciał być dobrym przywódcą, który kieruje się honorem, karał tych, którzy przelali krew niewinnych, nie wplątanych w wojnę istot (źródło: Cataclysm, questline Hordy w Stonetalon Mountains)|- Odrażało go, jakimi sposobami prowadzenia wojny kierowała się Sylvanas zdobywając Gilneas (New Plague) i zakazał użycia.|- Odczuwał narastającą bezradność, czuł się przyciśnięty, przez co z łatwością popadł w szpony nienawiści i gniewu, co dało owoce. [cont]

    34. [cont]- Jego ojciec, Grommash, był wyjątkowo porywczy, jak większość cżłonków klanu Warsong zresztą. Udzieliło mu się to, wyjątkowo podburzane zwłaszcza przez Variana, Caine’a, Vol’Jina, Lor’Themara i Baine’a (syna Caine’a). Zwłaszcza Vol’Jin zalazł mu za skórę. Można powiedzieć, że to nacisk z zewnątrz przyczynił się do upadku Garrosha. Zupełnie tak samo, jak w przypadku Arthasa, któremu ostatecznie przebaczono winy. Więc i temu orkowi powinniśmy wybaczyć zbrodnie. [end]

    35. Przede wszystkim próbowałbym nie dopuścić do procesu, by Garrosh nie stanął przed sądem. Gdyby plan ten nie doszedł do skutku, wtedy zebrałbym jak najwięcej sojuszników zdolnych go poprzeć i ręczyć za jego niewinność. Podczas procesu trzeba by było wykazać że nie zrobił tego dla siebie i chciał dobra innych. W dodatku możnaby wspomnieć iż to co uczynił zrobił pod przymusem.

    36. Bronił bym Garrosha swoimi metodami, mianowicie pokazaniem wysokiemu sądowi że nie ma racji, a ork powinien zostać uniewinniony. Jako pierwszy argument za uniewinnieniem jeszcze niedawnego warchiefa powiem że Garrosh wykazał się bohaterstwem w Northrend gdy sam dowodził wyprawą która uratowała Azeroth przed plagą, wrzucił się w wir walki w Twilight Hightlands (i omal nie zginął) ponieważ bronił świat przed Deathwingiem.Ork rządził dobrze mimo że niektóre decyzje nie były najlepsze, to nadal jest bohaterem.

    37. Jak redaktorzy cda mogą ocenić wasze doskonałe opisy? Zapewne żaden z nich nawet w połowie nie rozumie kto to był Caine albo Sylvanas. Dlatego wygrają opisy śmieszne a nie dobre merytorycznie.

    38. Podczas procesu wysłuchałbym wszystkich oskarżeń wobec Garosha. Po zakończeniu tej farsy, wstałbym z dziarskim uśmiechem na twarzy, wyszedłbym na środek sali i wbił swój miecz w podłogę. Zakwestionowałbym wszystkie zarzuty wobec Hellscreama z powodu braku obiektywizmu sędziów i zgromadzonych, ponieważ wszyscy mieli coś osobistego przeciwko niemu. Na końcu dodałbym pełnym orczej dumy i honoru głosem:|”I demand trial by combat!!!”

    39. Wierząc, że mojemu wodzowi nie sprosta praktycznie nikt na świecie, a jeżeli miałby zginąć to jak prawdziwy przywódca orków w walce, a nie zakuty w kajdany w jakimś spleśniałym lochu. Nie ma lepszego sędziego, mądrzejszej wyroczni dla wojownika od broni!.|”Lok’tar ogar!!!”

    40. Wierząc, że mojemu wodzowi nie sprosta praktycznie nikt na świecie, a jeżeli miałby zginąć to jak prawdziwy przywódca orków w walce, a nie zakuty w kajdany w jakimś spleśniałym lochu. Nie ma lepszego sędziego, mądrzejszej wyroczni dla wojownika od broni!.|”Lok’tar ogar!!!”

    41. Obrona była by bardzo prosta – zaproponowałbym aby sprawa toczyła się w polskim sądzie. Trwałaby pewnie tyle lat że wina uległa by przedawnieniu, jeśli nie po każdym wyroku wnosiłbym odwołania itp. Tak że Garrosh prawdopodobnie umarłby ze starości prędzej :F

    42. Tauntowałbym wszystkich dookoła.

    43. [1/3] Garrosh Hellscream… nie ulega wątpliwości że popełnił on niezliczone zbrodnie, które pochłonęły wiele ofiar. To właśnie na nim spoczywa wina za ludobójstwo na ludności Theramore, to on zbezcześcił Dolinę Wiecznego Rozkwitu, to jego działania sprowokowały wydarzenia przez które poplecznicy Aethasa Sunreavera tkwią teraz w kazamatach Purpurowej Cytadeli. Jednakże jedną ofiar jest także… on sam. To młody ork karmiony opowieściami o honorze i chwale jaką starzy bohaterowie odnajdywali na polach bitew.

    44. [2/3] Ork który przez lata dźwigał na barkach poczucie wstydu za czyny własnego ojca. Gdy Thrall w Nagrandzie uwolnił go od wstydu i rozpalił w nim ogień dumy z własnego pochodzenia, Garrosh zapewne chciał stać się właśnie taki jak ojciec. Cóż… taki właśnie się stał. Porywczy i zapalczywy, znaczył swoją ścieżkę krwią wrogów tak, jak to robił Grom.

    45. [3/3] Garrosh Hellscream jest winny.|Jednak czy sprawiedliwym wyrokiem będzie śmierć? Czyż nie lepiej będzie by pozostał tutaj, w Pandarii, pod czujnym okiem Tarana Zhu? Uwięziony, będzie miał czas na przemyślenie tego co uczynił. Znów przytłoczy go poczucie wstydu i porażki. Grommash Hellscream po wielu latach odnalazł odkupienie, uwalniając orków od demonicznej skazy – być może więc i jego syn, po latach, odkupi w jakiś sposób swoje grzechy…?

    46. Garrosh z pewnością w młodości spędzał mnóstwo czasu z serią Grand Theft Auto. Seria ta i inne brutalne gry z pewnością wykrzywiły umysł młodzieńca wychowującego się bez ojca. Całą złość, nienawiść, dumę i chęć dokonania bezsensownej masakry spowodowana grami video kipiała w nim przez wiele lat, aż w końcu eksplodowała w Pandarii. Jeśli ktoś ma coś na sumieniu, najlepiej obwinić o to gry video, dostanie przynajmniej mniejszy wyrok.

    47. Garrosh to ork, prawdziwy ork. W oczach innych z jego rodzaju jest widziany inaczej. To nie zła postać, to istota która myśli, żyje i działa jak wzór orka. Jego śmierć nie zmieni już nic poza zaspokojeniem żądzy zemsty, z powodu której przecież on sam również działał. Wykonanie wyroku upodobni sędziów do znienawidzonego skazańca. Co gorsza jego śmierć będzie pokazem, tego co spotyka jemu podobnych. Orkowie zobaczą zupełnie coś innego. To będzie dla nich impuls do wzięcia spraw w swoje ręce.

    48. Prawo stosowane w sądach obowiązuje jedynie istoty z gatunku Homo Sapiens, więc obrona byłaby dziecinnie prosta. udowodniłbym, że Garrosh do niego nie należy, a więc nie może być wobec niego stosowane. Ktoś musiałby ustanowić kodeks prawny orków i nawet jeśli tak by się stało, to prawo nie działa wstecz, tak więc jest wolny. I gdyby takie coś naprawdę miało miejsce, na 100 % właśnie tak by zrobił obrońca.

    49. @offczarek Mylisz się. Orkowie przed wypiciem demonicznej krwi byli spokojnym ludem. Dopiero po wypiciu krwi Mannarotha byli tacy krwiożerczy. Przypominam, iż Garrosh nie wypił krwi Mannarotha 😛

    50. 1/2 „Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci oszczepem!” – desperacka linia obrony, ale patrząc na czyny Garrosha, wybronić mógłby go chyba sam adwokat diabła… ale spróbujmy: Garrosh dorastał w cieniu ojca, który sprowadził na orków klątwę demonów. Musiał nieść na barkach to brzemię przez wiele lat, bojąc się obsesyjnie pójścia w ślady starszego Hellscreama. Ta myśl nie dawała mu spokoju do tego stopnia, że uznał ją za „zło najwyższe”, przy którym wszystkie pozostałe zbrodnie traciły na znaczeniu

    Dodaj komentarz