Często komentowane 176 Komentarze

Wygraj The Flame in the Flood w edycji „Ostatnia Ocalała”! [UPDATE: ROZWIĄZANE]

Wygraj The Flame in the Flood w edycji „Ostatnia Ocalała”! [UPDATE: ROZWIĄZANE]
Mamy kolejny konkurs! Po wykazaniu się odrobiną kreatywności możecie wygrać grę The Flame in the Flood. W specjalnej edycji.

[UPDATE]

Ufff, wreszcie rozwiązane. Zwycięzców proszę o kontakt na naszym forum – potrzebujemy danych do wysyłki nagród (nie zapomnijcie o nazwiskach!).

Autorzy zwycięskich komentarzy:

piątek, 1 lipca 2016, 9:54 Onsen 1) Smartfona z wbudowną ładowarką słoneczną . Będzie na czym pograć a i przede wszystkim z kim pogadać, Cortana zawsze chętnie parę słów zamieni a i pewnie nawet da się z nią pośpiewać. Koniecznie zgrać wszystkie sezony MacGyvera! 2) Scyzoryk szwajcarski. Bo MacGyver taki miał i robił wszystko. Skoro on dał radę to ja nie dam? 3) Majtki na zmianę. Apokalipsa apokalisą, ale żeby od razu w brudnych gaciach chodzić?! piątek, 1 lipca 2016, 14:29 Tyrogus Pierwsze i najważniejsze – wiosło. W takiej sytuacji posiadanie wiosła to najwyższy priorytet. Drugie, jeszcze ważniejsze – zapasowe wiosło, na wypadek gdybym zgubił/zepsuł wiosło numer 1. A jako trzecią, najbardziej kluczową rzecz, wziąłbym ze sobą banknot 50 zł. W sam raz na wiosło. piątek, 1 lipca 2016, 21:56 Zecori 1. Maczeta. O wiele bardziej praktyczna od noża, co widać na przykładzie machetero z puszcz amazońskich, chociaż do sprawnego posługiwania się nią potrzeba więcej wprawy. Przyda się do wszystkiego. 2. Mocny, ale możliwie cienki sznur, ze 30m. Najlepiej z kotwiczką. Komu by się chciało wiecznie pływać na tratwie, zawsze można gdzieś przycumować i wleźć na drzewo jak gdzieś będzie. 3. Folia bąbelkowa! Bo nawet po apokalipsie człowiek musi w coś popykać 😀 sobota, 2 lipca 2016, 19:48 2Kej W podróż w dół rzeki wziąłbym: 1. Sztuczną brodę, celem upodobnienia się do starego marynarza, 2. Bałałajkę, bo można nią powiosłować, użyć jak broni, ale przede wszystkim grać i śpiewać ochryple „Morskie Opowieści”, 3.Notes i długopis, żeby zapisywać w nim wymyślone na poczekaniu nowe zwrotki „Morskich Opowieści”, oczywiście opisujące moją wspaniałość i głupotę świata. Myślę, że po kilku dniach takiego postępowania poziom testosteronu skoczył by mi tak, że wilki i zagrożenia uciekałyby przede mną. piątek, 1 lipca 2016, 14:14 GolemPL 1.Kordelas – na wypadek abordażu 2.Książka telefoniczna – łatwa lektura z dużą ilością bohaterów co zapewni mi sporo rozrywki 3.Ryż – zapewnia zapas żywności i przyciąga Chińczyków chętnych do naprawy tratwy (i handlu ryż za zupki)

[/UPDATE]

Do wygrania:

Pięć egzemplarzy The Flame in the Flood w edycji „Ostatnia Ocalała” (zawartość tutaj).

Zadanie konkursowe:

Przeżyj jak najdłużej! Przez świat przetacza się wielka powódź. Uciekasz i chronisz się na sporej tratwie o dużej wyporności, stanowiącej twój nowy, mobilny dom.

Pytanie: jakie trzy rzeczy zabrałbyś ze sobą na tratwę, by przeżyć jak najdłużej? Odpowiedź uzasadnij, nagradzamy najciekawsze, kreatywne pomysły!

Macie czas do środy 6 lipca, do 23:59:59. Jeden uczestnik = jeden komentarz. Powodzenia!

176 odpowiedzi do “Wygraj The Flame in the Flood w edycji „Ostatnia Ocalała”! [UPDATE: ROZWIĄZANE]”

  1. 1. Filtr do uzdatniania wody [bez tego zetnie mnie choroba].|2. Dożywotni zapas konserw.|3. Książka „150 technik samogwałtu” by dotrwać do końca powodzi i nie zwariować.

  2. ElitarnaKobra 1 lipca 2016 o 14:46

    Trzy przedmioty z dwiema funkcjami|Wiatrak – silnik do tratwy i ochłoda w letnie dni|Wiosło – broń i napęd ręczny gdy zepsuje się wiatrak|Płetwy na ręce – rękawice +5 do odporności na wodę i napęd ręczny gdy zepsuje się wiosło.

  3. Po pierwsze: zasilany energią słoneczną wodoodporny laptop z nieograniczonym transferem danych, bo z nim mógłbym:|a) spędzić miło czas np. przy CS’ie (o ile ktoś inny miałby dostęp do internetu – wtedy pozostałby mi tylko singleplayer),|b) zamówić pizzę, lub coś innego co pozwoli mi przetrwać (zwykła powódź nie zabije marketingu)|Po drugie: sejf pełen hajsu – muszę jakoś zapłacić za pizzę (jestem surwiwalowcem, a nie dzikusem)|I po trzecie: playstation, bo niestety nie ma the last of us i uncharted na PC.

  4. Może wydawać się to uprzedmiotowieniem, ale na tratwę zabrałbym matkę, żonę i teściową. Kobiety wszystko wiedzą najlepiej, więc przy takiej kombinacji nie byłbym w stanie popełnić żadnego błędu… chyba, że coś zrobiłbym źle.

  5. Kawałek ściany pokrytej pyłem z księżyca.|Gravity Gun do wygodnego trzymania owego kawałka ściany.|Portal Gun – strzeliłbym w ścianę i w księżyc by odessać nadmiar wody.

  6. 1.Wziąłbym ze sobą MacGyver’a. Ze śmieci spotkanych podczas rejsu może zrobić wszystko.|2.Małą destylarnie, ponieważ nawet bardzo mały procent alkoholu eliminuje większość zarazków i bakterii.|3.Topograficzną mapę okolicy, mógłbym znaleźć miejsca wysoko położone, gdzie woda mogła nie dotrzeć.|Z tym zestawem nie miał bym problemu z wodą, pożywieniem (MacGyver może zrobić wędkę albo sieć a ryby można jeść na surowo), samotnością i rozrywką, w końcu ze sobą mam niewyczerpane źródło pomysłów.

  7. CrimsonPirate 1 lipca 2016 o 15:52

    1.NOwy numer cd-action 2. pizze 3.cos do popicia tak aby ten czas miło spędzić .O resztę bym się nie martwił bo nie zapłaciłem podatku . Urząd skarbowy znalazłby mnie najszybciej i uratował , abym mógł zapłacić zaległy podatek.

  8. 1.Najlepszego kumpla bo razem jesteśmy wstanie przetrwać wszystko.|2.Prenumeratę CD-ACTION żeby nie było nudno.|3.Scyzoryk zęby mieć czym na ryby polować.

  9. 1) Generator antygrawitacyjny – latanie i powódź niestraszna; 2) Assembler molekularny – stworzy żywność i wszelakie przedmioty; 3) Źródło energii – żeby zasilić pierwsze dwa urządzenia 🙂

  10. 1.Laptop|2.Router|3.I deskę żeby w nią walić łbem jeżeli zobaczę w necie informację że w tym roku zostaną wydane 4 części assasyna.

  11. 1 Wędkę|2 Kurnik z zawartością|3 Roczny zapas zboża|Zboże można jeść, dać kurom żeby one dały jajka i sie mnożyły i łowić na nie(na zboże nie kury :D). Witaminy miałbym z alg co bym zdrapywał z łódki więc mięsko i jajka najważniejsze. Aha zboże też mógłbym na dachu zasiać jak wyporność duża to spoko, a i wody dookoła pełno.

  12. Do przeżycia potrzebne będą woda, jedzenie i schronienie. Zabieram:|1/ naczynie (garnek/rondel),|2/ krzesiwo,|3/ maczeta.|Zakładam, że powódź nie zalała wszystkiego, więc będzie miejsce aby rozpalić ogień i przegotować wodę w naczyniu. Naczynie może przydać się również do przygotowywania posiłków. Maczeta pomoże w wykonaniu schronienia, zebraniu opału, przyda się także do zdobywania jedzenia.

  13. Ja, mistrzyni survivalu, gdybym miała wybór co mam wziąć na taką tratwę żeby przeżyć jak najdłużej wzięłabym: |1. odsalarkę- wybór jest chyba oczywisty, odsala wodę, nie odwodnię się, przeżyję dłużej= profit|2. supermegawyczepisty szwajcarski scyzoryk- takie wielofunkcyjne narzędzie jest bardzo przydatne do survivalu- mamy w nim otwieracz do piwa, korkociąg, pilniczek, nożyczki do paznocki… Oh wait.|3. kosmetyki- jak i tak mam umrzeć to chociaż muszę ładnie wyglądać

  14. 1) konia – do towarzystwa|2) bób – dla konia|3) zaawansowany edsytor tekstu Emacs – …

  15. 1.Bulbulator wraz z przyczłapami do bulbulatra. Przecież bez tego nie da się żyć, tratwa bez bulbulatora jest jak dom bez wichajstów i ten tegesów. |2.Klucz do kilwatera, w razie gdyby kilwater się zepsuł, wątpię by ktoś naprawił mi go w serwisie, a tak sam naprawię na miejscu. Zatrzymam się, potenteguje i już kilwater wróci na swoje miejsce.|3.Harmonizer kwantowy do komory rezonansu fotonicznego by w razie potrzeby zdestabilizować paraboliczny punkt osobliwego rozszczepienia tratwy

  16. Pierwsza rzecz to strój Tatuśka. Dzięki niemu nie musiałbym się bać utopienia i mógłbym szabrować podwodne domy. |Druga rzecz to książka w której byłba zawarta historia Rapture dzięki czemu mógłbym stworzyć utpijne społeczeństwo i nie popełnić błędów, które popełnili jego twórcy.|Trzecia rzecz to oczywiście Adam dzięki czemu moje społeczeństwo broniłoby się przed bandytami

  17. Nóż typu Rambo 1-2, ostatecznie hot shot 2 (ten z piłą mechaniczną) ostra klinga to podstawa przetrwania. Można nią kroić, odcinać,szlachtować i dużo dużo więcej bezokoliczników związanych z nożami.|Krzesiwo – kształtu małej pałeczki,bo ogień to światło,ciepło,nadzieja i …broń na różne licho. Opcjonalnie można też spalić jakąś zaporę i nasza przygoda trwa nadal.|Ostatni,ale równie ważny… Sznurek! Zacumujemy tratwę,wejdziemy na drzewo,złowimy rybkię albo po prostu się powiesimy… Niby prosty zestaw,ale!

  18. 1.Oczywiście książkę z czarną magią aby walić dark spelle na przeciwników.|2.Kilka butelek z maną(bo jak czarów używasz to wiesz mana szybko się kończy).|3.Jakiś dobry staff żeby dobry dps na przeciwników był.|Zestaw wymyślony w 2 minuty ale,kto wie?:D

  19. Zabrałbym trzy numery CZASOPISMA CD-Action.

  20. POPISowyNumer 1 lipca 2016 o 17:51

    1) Zestaw wielozadaniowych wihajstrów|2) Parę dzyndzli, tak na wszelki wypadek|3) Ze dwa, może trzy tentegesy, nigdy nie wiadomo kiedy mogą się przydać

  21. extremepro17 1 lipca 2016 o 17:56

    1) Jedzenie |2) Picie|3) Koło Ratunkowe, jak bym prawie utonął

  22. 1. Żyłkę wędkarską – w razie znalezienia dosyć giętkiego patyka można stworzyć łyk, wędkę, sidła, i dużo dużo innych potrzebnych rzeczy.|2. Multinarzędzie/Multitool – Jest w tym wszystko co jest potrzebne Ci jako narzędzie. Kombinerki, nóż, otwieracz, śrubokręty, korkociągi i nożyczki. |3. Plecak/plecak ucieczkowy – Plecak ucieczkowy to plecak w którym jest mała porcja żywności (3-4 dni) butelka wody, oraz parę innych rzeczy do przetrwania. |Ale jeśli ma się zwykły plecak to można wziąść bo zwiększa udżwig.

  23. extremepro17 1 lipca 2016 o 17:58

    Poprawka |Wziął bym jedzenie, kiedy będę głodny, picie jak by mi się chciało pić i koło ratunkowe jak bym prawie utonął

  24. 1. zmutowany kevin costner – wyławiałby fanty z dna oceanu lepiej niż minecraftowa wędka.|2. dużo ciężkich kamieni – gdyby łódź zaczęła tonąć, wyrzuciłbym je za burtę, dzięki czemu zyskałbym dużo na czasie po pozbyciu się takiego balastu, to logiczne.|3. toi-toi – bo kiedyś pan ratownik mówił żeby nie załatwiać się do morza. wolę więc nie ryzykować.

  25. Ja bym zabrał żonę, bo ona wszystko wie najlepiej (przy okazji chce ktos kupić encyklopedie PWN? Ja już nie potrzebuje :-)). Poza zona wzialbym teściową|.

  26. Wziąłbym gumową matę, kabel do mikrofonu i świecznik. Skoro MacGyver zrobił z takiego zestawu defibrylator to ja też mogę.

  27. 1. Jezusa – bo umie chodzić po wodzie|2. Ładną panią – aby w razie czego ocalić (he he) cywilizacje|3. Parawan – żeby Jezus nie podglądał

  28. 1.Racje żywieniowe ze względu na dość długi okres przebywania na tratwie|2.Narzędzie wielofunkcyjne w którym są zawarte wszelkiego rodzaju narzędzia przydatne do przetrwania|3.Liny które bym przymocował do tratwy w razie nadchodzącej fali żeby mieć się czego złapać i przywiązać zasoby

  29. Zabrałbym:|1. Michaela Baya, żeby mi się nie nudziło (czy komuś kiedykolwiek zaszkodziły wybuchy?)|2. Nagrany gameplay z Wiedźmina 3, żebym przypomniał sobie najpiękniejsze momenty mojego życia (ewentualnie, aby edukować tubylców)|3. Dobry telewizor, bo przecież EURO nadal trwa (a piłka jest jedna, a bramki są dwie[wiem, bez sensu])

  30. 1. Jakiś dobry scyzoryk (dużo funkcji musi mieć) – wiadomo po co.|2. Wędkę – łowić ryby.|3. Piłkę plażową – żeby zabić choc na chwilę nudę.

  31. ajakmyslisz 1 lipca 2016 o 18:40

    1.Torba Bob|2. helikopter z zapasem paliwa(by uratowac możliwie wiecj osób , bo wiadomo że w większej grupie raźniej i łatwiej przetrwać)|3. osprzęt do nurkowania (skoro powódz wiele rzeczy jest zatopionych i trzeba to umiec wydostac)

  32. 1.Dużo jedzenia, żeby nie bać się głodu.|2.AK-47, żeby nie bać się stworów.|3.Parę lasek dynamitu, żeby nie bać się niczego.

  33. Ja wziąłbym żonę, bo ona wszystko wie lepiej (sprzedam encyklopedie PWN). Wziąłbym też mamusie oczywiście żony, bo po 1-sze jak żona czegoś nie wie to tesciowa wie na pewno, a po 2-gie teściowa zawsze dobrze wie co JA powinienem zarobić żeby NAM żyło się lepiej w tych ciężkich czasach. Wziąłbym tez dzieci, bo w czasie nocnej zmiany przy sterze.tratwy gdy tylko bym przysypiał budzilyby.mnie swoimi zachciankami typu piciu siku chce budyn. Natomiast w dzień miałbym na kogo patrzeć gdy żona z teściową pija kawę

  34. WieprzekPanApokalipsy 1 lipca 2016 o 18:53

    Przede wszystkim uratowałbym jakiegoś człowieka który z wdzięczności do mnie robiłby wszystko o co poproszę. Do tego koktajl ze słomką i leżak. Całą resztę rzeczy zbierałbym mój niewolnik, a ja w tym czasie opalałbym się

  35. Nóż, krzesiwo i manierkę. Nóż wiadomo można dzięki niemu stworzyć wiele rzeczy od dzidy po szałas. Krzesiwem rozpale ogień, a dzięki manierce będę mógł przenosić wodę lub nawet coś ugotować.

  36. 1. Zmysł estetyczny 9kier, bym nie umarł z nudy, a jednostajny widok płynącej wody nie wprawił mnie w depresję, lecz przeciwnie, bym mógł w każdym najmniejszym działaniu znaleźć możliwość przygody.|2. Cięty język Crossa – bym w każdej sytuacji mógł zjednywać sobie wiernych wrogów, którzy dostarczaliby mi mięsa, wody i substancji odżywczych sprawiających, że nie umrę z głodu.|3. Spokój enkiego – mityczny bóg, piszący nie wiadomo dlaczego dla CD-A daje mi błogi spokój i niezbędne do życia racjonalne myślenie.

  37. Pazdana-Aby mnie chrnił .|Piękną kobięte-(mam nadzieje,żę 9kier tego nie czyta) zmywarka, sprżątaczka, kucharka i wiele innyc funkcji ( ͡° ͜ʖ ͡°).|Wędke -bo tak.

  38. 1. Skyrima|2. Komputer na baterie słoneczne – aby uruchomić Skyrima|3. Pendrive z milionem modów z nexusmods, aby modować skyrima.|Po co mi coś więcej skoro mam Skyrima? 🙂

  39. 1. Smartfona, by zrobić sobie selfie w czasie apokalipsy.|2. Selfie sticka, by zdjęcie wyszło jeszcze bardziej przerażające.|3. Redbulla, bo jak fale będą zbyt silne to doda mi skrzydeł.

  40. 1. Moją bransoletę z paracordu którą sam zrobiłem, ponieważ po rozplątaniu bransolety miał bym ponad 2 metry mocnej linki, która wytrzyma ok. 250 kg udźwigu a ponadto w spince mam kompas guzikowy, gwizdek i krzesiwo. |2. Jakąś małą apteczkę w której znalazł bym najpotrzebniejsze rzeczy czyli bandaż, jakiś środek dezynfekujący i inne. |3. Jakiś dobry nóż najlepiej scyzoryk wielofunkcyjny lub mały multitool. Ważne żeby nóż był ostry i wytrzymały kiedy będę coś skrobał lub przecinał. |3 rzeczy. wiele narzędzi.

  41. 1. Dżinna|2. Złotą rybkę|3. Czterolistną koniczynę

  42. 1. Zestaw pierwszej pomocy gdyż dzięki niemu można zrobić wiele różnych przydatnych rzeczy jak np: rozpalić ognisko, nadać sygnał, oczyścić wodę itp itd|2. Książkę Surviwalową. W ostateczności będzie mogła posłużyć jako podpałka aby zaczernić dym z ogniska by być widocznym gdy będę gdzieś obozował|3. Ostry nóż w pokrowcu. Przyda się do samoobrony, ścinania gałązek, obrabiania zwierząt itp itd

  43. 1. Kobietę, która swoim dużym poczuciem humoru i innymi atrybutami dodaje mi więcej sił niż setki wypitych potionów. Po 100 dniach dryfowania po prostu psychicznie nie wytrzymałbym tej samotności.|2. Magiczny filtr do wody z odsalaczem (jeśli trafiłaby się woda morska). Pojedyncze kanistry po prostu mogą nie wystarczyć, a ogólnodostępna woda wokół mogłaby się przydać, o ile mielibyśmy takowy magiczny filtr.|3. Wędka, coby wystarczającą ilość ryb i owoców morza celem spożycia złowić.

  44. 1. Bułkę z żółtym serem (zawsze zabieram w teren)|2. Termos z kawą (jak wyżej)|3. Wydrukowaną lista z poniższymi komentarzami – jak znajdę po drodze jakieś rupiecie to pewno wśród komentarzy znajdę podpowiedź jak ich użyć 😉

  45. na 100% zabrałbym:1. mojego psa ( lubie go bardziej niż rodzeństwo)|2.wiatrówkę taty ( najlepsza broń ever )|3. nóż ( do walki i do lepszego i szybszego zbierania owoców)WSZYSTKIM UCZESTNIKOM ŻYCZĘ RÓWNIEŻ POWODZENIA.

  46. 1.Aby zdobyć pożywienie potrzebna będzie nam SIEĆ RYBACKA podczepiona do tyłu tratwy będzie wyławiała po drodze ryby.|2.Aby być stale nawodnionym potrzebne będzie nam coś do filtrowania wody. Będzie to filtr Life Straw, który oczyszcza niepewną wodę w stopniu zdatnym do spożycia.|3.Ostatnią rzeczą jaką zabierzemy na tratwę jest lampa Alladyna, bo kiedy znudzi nam się zabawa w przetrwanie możemy poprosić dżina aby nas uratował.

  47. -Broń białą, bo nie wymaga amunicji, aby polować na zwierzęta itd.|-Jedzenie posiadające nasiona, by po spożyciu można było zasiać nowe|-Towarzysza ludzkiego lub zwierzęcego, ponieważ to nie tylko dodatkowa para rąk (lub łap) ale też jak wiadomo w grupie raźniej

  48. gwiezdnyRobot23 1 lipca 2016 o 20:38

    1.rower co wytwarza prąd bym se podczepił do tratwy i bym rowerem skręcał|2.komputer taki bardzo dobry z grami żeby mi majnkraft chodził na 30 fpsach a nie na 5 |3.kakało i mleko bardzo dużo mleka i kakała a trudne dni

  49. Zdecydowanie oprzyrządowanie do lewatywy. W jednym z odcinków „Man vs. Wild” Bear Grylls podróżując tratwą zrobił sobie lewatywę, z brudnej wody(której oczywiście nie mógł wypić, bo bakterie) w celu nawodnienia organizmu. A jeśli on, ekspert od survivalu, tak doradził to coś w tym musi być. Także tak, oprzyrządowanie do enemy, to jest to czego potrzeba na tratwie. 😉

  50. 1.Aby jakoś zadbać o jedzenie na tratwie.Dobra (albo jakakolwiek działająca) wędka zapewni mi nieskończone zasoby ryb, a jeżeli dopłynę do lądu i zdecyduję się coś upolować , przyda się zaostrzony koniec wędki który będzie działać jako włócznia.|2.Człowiek nie kaktus i pić musi więc prosty filtr do oczyszczania wody idealnie sprawdzi się jako źródło pitnej wody.|3.Ostatnie co zabiorę na tratwę to opaska na oko albo kapelusz pirata.Bo bądźmy szczerzy lepszej okazji na bycie piratem niż powódź już nie będzie.

Dodaj komentarz