5. sezon „Stranger Things” zbliża się wielkimi krokami. Zapowiedź 1. części prezentuje atak potworów
Już tylko trzy dni dzielą nas od pierwszej części finałowej odsłony serialu „Stranger Things”. Netflix, wraz z nową zapowiedzią, przypomina, że premiera czterech odcinków odbędzie się 27 listopada, dokładnie o 2:00 w nocy.
W najnowszym zwiastunie dzieciaki przygotowują się do ostatecznego starcia z Vecną (Jamie Campbell Bower). Widzimy latającą Jedenastkę (Millie Bobby Brown), Demogorgona, klasyczną sprzeczkę Dustina (Gaten Matarazzo) i Steve’a (Joe Keery), i potwory… całe mnóstwo potworów. Sami zobaczcie:
Dla przypomnienia: akcja finałowego sezonu rozgrywa się w 1987 roku. Wszędzie otwierają się bramy prowadzące na Drugą Stronę, a Vecna wciąż pozostaje nieobecny – po ostatniej potyczce zniknął i nikt nie wie, gdzie jest i co planuje. Dzieciaki obmyślają plan jego znalezienia i zlikwidowania (jak dowiadujemy się z powyższej zapowiedzi – trochę szalony), a w międzyczasie wojsko otacza Hawkins i wprowadza na jego terenie kwarantannę.
Misję dodatkowo utrudnia to, że rząd chce dopaść Jedenastkę, co zmusza ją do pozostawania w ukryciu. Zbliża się także rocznica zniknięcia Willa, a tylko potęguje atmosferę przerażenia.
Kolejne trzy odcinki finałowego sezonu pojawią się 26 grudnia, a wielki finał będzie miał premierę 1 stycznia. Przy okazji może poczytać o imponującym budżecie piątej odsłony oraz o czasie trwania czterech pierwszych epizodów – okazuje się, że nie będą to pełnometrażowe filmy. Niedawno platforma zaprezentowała również zwiastun animowanego spin-offu „Stranger Things: Opowieści z ’85”.
