03.07.2020
10 Komentarze

Aktor znany z „Breaking Bad” wystąpi w Far Cry 6?

Aktor znany z „Breaking Bad” wystąpi w Far Cry 6?
Na pewno zobaczymy go w „wielkiej grze”. I nie, nie chodzi o teleturniej.

Mało kto chyba spodziewa się, że w przyszłym tygodniu podczas konferencji Ubisoftu nie usłyszymy o Far Cry 6 – wydawca planuje przecież wypuścić w tym roku finansowym produkcję AAA z jednej największych marek firmy. Oficjalnie o istnieniu gry wciąż jednak nic nie wiemy.

Temat „szóstki” powrócił teraz na salony za sprawą Giancarlo Esposito, aktora znanego z „Breaking Bad” i „Zadzwoń do Saula”, gdzie wcielił się w Gusa Fringa. Oprócz tego mogliśmy zobaczyć go i usłyszeć w pojedynczych odcinkach dziesiątek innych produkcji, w tym chociażby „Westworld”, „The Boys”, „Community” czy „Mandalorianina”. Esponito w rozmowie z Collider powiedział, iż pracuje w tej chwili nad niezapowiedzianą jeszcze wielką grą wideo, która używa specjalnej technologii wymagającej zupełnie nowego rodzaju aktorstwa. I jeżeli powyższe słowa to zdecydowanie za mało, by wnioskować cokolwiek, szybko pojawiły się dodatkowe poszlaki.

Niezawodny Daniel Ahmad poinformował, że o grze wspominanej przez Esponito usłyszymy jeszcze w tym miesiącu. Zawęża to oczywiście wybór – w lipcu odbędą się w końcu konferencje Ubisoftu oraz Microsoftu (o Stadii nie wspominam, choć może niesłusznie). Portal GameReactor potwierdził zaś – chociaż nie podał przy tym żadnego dowodu ani nie powołał się na źródła – że chodzi o Far Cry 6.

Czy faktycznie Giancarlo Esposito wystąpi w „szóstce”, przekonamy się najpewniej 12 lipca.

10 odpowiedzi do “Aktor znany z „Breaking Bad” wystąpi w Far Cry 6?”

  1. Dentist i Gus jako główny zły w FC6? Czekam

  2. Nie wiem czemu, ale wyobraziłem sobie akcję FC6 jako walkę z kartelami w Meksyku.|Zobaczy się 😛

  3. MasterKondi 3 lipca 2020 o 11:29

    Ciekawe, czy znowu będą próbować stworzyć kalkę postaci Vasa, która przypadkiem im się udała i nawet sobie nie zdawali z tego sprawy. A jak skapnęli się, że ludzie uważąją go za jedngeo z lepszych złoli w historii to w każdej części starali się zrobić to samo. Szkoda tylko, że na siłę im nie wychodzi.

  4. gamingman21 3 lipca 2020 o 11:34

    Pagan Min im się udał moim zdaniem, w ogóle fc4 pod względem rozbudowania, settingu był dla mnie najlepszym fc. Fabularne trochę końcówkę pospieszono. Ale nie było źle.

  5. Witold, weź poprawiaj swoje njusy. Raz piszesz prawidłowo nazwisko – Esposito, a potem strzelasz Esponito

  6. DarZ Rzeczywiście to byłby całkiem dobry pomysł. Ewentualnie Far Cry w realiach dzikiego zachodu, chyba było to nawet kiedyś proponowane w jakiejś ankiecie od Ubisoftu

  7. fanboyfpsow 3 lipca 2020 o 21:08

    Czyli jednak FC 6 Nadchodzi. Vatnam Pomysł z Kartelami nie był by taki zły. Np jak by coś w Boliwi było i np walka z Kartelem Eskobara?? Brał bym:) Hmm sam jestem ciekaw Co wymyślą. Tylko żeby nie było znów takiej durnoty jak w 5 że aby był postęp w fabule trzeba zdobywać jakieś durne punkty oporu. Nie lubię na siłę zmuszania aby robić rzeczy poboczne.

  8. fanboyfpsow 3 lipca 2020 o 21:08

    Sory to miało być do DARZ

  9. fanboyfpsow 3 lipca 2020 o 21:10

    Masterkondi dokładnie. Jak już się im z Vassem udało to już potem w kółko próbowali tego samego z marnym Skutkiem noooo może Joseph Seed im się jeszcze udał ale Pagan min był marną imitacją Vaasa. Szkoda że Vass nie był głównym złym a nie jakiś tam podrzędny Handlarz ludźmi którego imienia już nie pamiętam bo taki był kiepski

  10. świetny aktor, bardzo go lubię.

Dodaj komentarz