1
około 9 godzin temuLektura na 3 minuty

„Avatar 3” pokaże nam kolejne zakątki Pandory. Zobaczcie nowe grafiki koncepcyjne z nadciągającego widowiska

Premiera trzeciego „Avatara” odbędzie się pod koniec tego roku.


Agnieszka Michalska

Kiedy myślicie o Pandorze, planecie z filmów „Avatar”, zapewne widzicie przed oczami błękitne niebo, zieloną tropikalną dżunglę, bioluminescencyjne cuda i krystalicznie czystą wodę. Właśnie taką Pandorę do tej pory przedstawiał nam James Cameron. To ma się jednak zmienić w trzeciej części, zatytułowanej „Avatar: Fire and Ash”, w której bohaterowie trafią do wioski Ash – domu plemienia Mangkwan, znanego także jako Ludzie Popiołu.

Jak wyjaśnił scenograf Dylan Cole w rozmowie z Empire, wioska Ash stanowi uderzający kontrast wobec znanej nam dotychczas Pandory, ale, zgodnie z duchem „Avatara”, nadal ukazuje symbiotyczną relację między ziemią a jej mieszkańcami:


[Plemię Mangkwan] doświadczyło katastrofy naturalnej, która ukształtowała ich kulturę. Większość Pandory jest pełna życia, bogata i tętniąca barwami – a to jest jej całkowite przeciwieństwo. Nie zawsze jednak tak było. W centrum ich wioski niegdyś rósł gigantyczny drzewiec, dziś zredukowany do zwęglonych resztek. Kiedyś żyli podobnie jak Omatikaya z pierwszego „Avatara”.


Plemieniem Mangkwan rządzi budząca grozę Varang, grana przez Oonę Chaplin, oraz jej latający Nightwraith. Zobaczcie, jak prezentuje się wioska Ash na grafice koncepcyjnej. Prawda, że to zupełnie inna Pandora?

W „Avatar: Fire and Ash” poznamy również inną grupę, znaną jako Wind Traders (Handlarze Wiatru) z klanu Tlalim. Jej członkowie podróżują na wielkich statkach, które unoszą gigantyczne stworzenia. Deborah L. Scott, zajmująca się kostiumami, zdradziła, że będzie to plemię pełne energii i radości, co też odzwierciedlają ich kolorowe stroje:


Są pełni energii, radośni i barwni. Kiedy pojawiają się w filmie, wszyscy są podekscytowani – jakby do miasta przyjechał cyrk. Początkowo ich stroje miały bardziej surowy wygląd, ale Jim Cameron uznał, że powinny być jeszcze bardziej imponujące. Więc zaprojektowałam je na nowo.


W ich lidera imieniem Peylak wcieli się David Thewlis, który znany jest z serii filmów o „Harrym Potterze” (Profesor Remus Lupin). Poniżej możecie zobaczyć go w pełnej okazałości, a także grafikę przedstawiającą klan Tlalim.

Poza tym mamy doczekać się starcia na niespotykaną dotąd skalę, która ma przyćmić epicką bitwę morską z „Avatara 2”. Drugi scenograf, Ben Procter, zdradził, że siły RDA powrócą ze zdwojoną siłą na Pandorę, aby kolejny raz spróbować podbić tę planetę:


Czeka nas powietrzna i wodna bitwa wszech czasów, która sprawi, że finałowa sekwencja „Istoty wody” będzie wyglądała jak zwykła potyczka. Pod koniec „Avatara 3” doświadczymy konfliktu na szeroką skalę, jakiego jeszcze nie widzieliśmy w serii.


„Avatar: Fire and Ash” zadebiutuje w kinach już 19 grudnia bieżącego roku. Jakiś czas temu James Cameron zdradził, że trzecia część będzie miała czas trwania podobny do swojego poprzednika, co oznacza, że możemy spodziewać się widowiska przekraczającego spokojnie trzy godziny.

Czekacie na nowego „Avatara”?


Czytaj dalej

Redaktor
Agnieszka Michalska

Burzowa kobieta i buntownik z wyboru. Pasjonatka czarnej kawy i białej czekolady. Tworzę słowa przy dźwiękach ulubionych soundtracków. Poza tym podróżuję rowerem i jestem zapaloną serialoholiczką amerykańskich produkcji. Kontakt: gnszkmchlsk@gmail.com

Profil
Wpisów258

Obserwujących4

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze