„Boy Kills World” na zwiastunie. Bill Skarsgård nie oszczędza nikogo
Jeśli macie ochotę wybrać się do kina na dwie godziny mordobicia, to już niedługo być może będzie ku temu dobra okazja.
Bill Skarsgård, którego w ostatnich latach mogliście widzieć w „Barbarzyńcach”, „Eternals” czy „Johnie Wicku 4”, nie zamierza zwalniać tempa. W tym roku wystąpi przecież w nowym „Kruku”, a do tego wcieli się też w rolę hrabiego Orloka w „Nosferatu”. Ale zanim to nastąpi, to 26 kwietnia do kin w USA wskoczy akcyjniak „Boy Kills World”, w którym to Bill wciela się w rolę niemej i niesłyszącej maszyny do zabijania. Miejmy nadzieję, że u nas film pojawi się w podobnym terminie.
Główny bohater tej opowiastki to wytrenowany przez tajemniczego szamana chłopak, który zamierza pomścić śmierć swojej rodziny. Twórcy raczej nie ukrywają, że chodzi tu po prostu o krwawe widowisko. W roli szwarccharakteru wystąpi Famke Janssen.
Poza tym w filmie pojawi się Yayan Ruhian znany z serii „The Raid” czy występu w „Przebudzeniu Mocy”, a także Sharlto Copley, którego możecie kojarzyć z „Dystryktu 9”, „Elizjum” czy pierwszoosobowego „Hardcore Henry”, a na dniach zobaczymy go w filmie „Monkey Man” w reżyserii Deva Patela. Tak, tego dzieciaka ze „Slumdoga”. Jest już na tyle duży, że kręci własne filmy. I nawet pisze do nich scenariusze.