Cillian Murphy może wystąpić w serialowym „Harrym Potterze”. Ale nie jako Lord Voldemort

Nieustannie krążą plotki o tym, kto mógłby wcielić się w poszczególnych bohaterów w serialu opartym na serii książek „Harry Potter” J.K. Rowling. Nic dziwnego – fani przygód młodego czarodzieja pokochali filmową obsadę i zapewne trudno będzie im zaakceptować innych aktorów w rolach ich ulubionych postaci. Niemniej jednak sami również mają swoje propozycje – marzą m.in. o tym, by Severusa Snape'a sportretował Adam Driver, a w Lorda Voldemorta wcielił się Cillian Murphy.

Z tą ostatnią propozycją być może daleko nie odbiegają od rzeczywistości. Według dziennikarza Daniela Richtmana aktor rzeczywiście „jest rozważany” w kontekście jednej z ról w serialowym „Harrym Potterze”. Nie chodzi tutaj jednak o Voldemorta – Cillian Murphy miałby zagrać innego antagonistę, Kwiryniusza Quirrella (w filmie „Harry Potter i Kamień filozoficzny” wcielił się w niego Ian Hart). Ta rola z pewnością odpowiadałaby samemu aktorowi, który nie musiałby związywać się z jednym projektem na długie lata.

Poza tym Daniel Richtman poinformował również o tym, że Phoebe Waller-Bridge („Fleabag”) dostała propozycję zagrania ciotki Petunii. Oczywiście żadna z tych rewelacji nie została potwierdzona przez HBO – podobnie jak żaden inny casting.

Dla przypomnienia do roli Albusa Dumbledore'a brani są pod uwagę Mark Rylance i Mark Strong, a Severusa Snape'a miałby sportretować Paapa Essiedu. Natomiast trójka głównych bohaterów – Harry, Hermiona i Ron – mają zostać wybrani spośród 32 tysięcy dzieci, które zgłosiły się na casting.

Zapewne niedługo pojawiają się pierwsze ogłoszenia castingowe, ponieważ zdjęcia do serialowego „Harry'ego Pottera” mają ruszyć już tego lata. Na efekt prac będzie trzeba jednak trochę poczekać, bo premiera zaplanowana jest dopiero na 2027 rok. Pierwszy sezon ma złożyć się z ośmiu odcinków, o czym jakiś czas temu informowali showrunnerka Francesca Gardiner oraz reżyser Mark Mylod.