Cyberpunk 2077 i „Edgerunners”. Porównanie gry i serialu [GALERIA]
„Edgerunners” to kapitalne anime wyciskające ze świata Cyberpunka 2077 wszystko, co chciałoby się, żeby oferowała gra CD Projektu Red. Może to kwestia wytycznych producenta, może Studio Trigger jest zajarane Night City tak samo jak ja – co by to nie było, serialowe miasto zostało żywcem wyrwane z oryginału.
Uwaga: w artykule znajdują się spoilery zarówno z gry, jak i z serialu.
Nie ma bowiem w animacji miejsca, które nie przypominałoby fragmentu świata z Cyberpunka 2077, choćby takiego mijanego tylko w drodze do jakiegoś questa. Pustynne Badlandsy, hologramy z rybami w Corpo Plaza, wzgórze bogaczy, na którym mieszczą się rezydencje Kerry’ego Eurodyne’a i rodu Arasaka, czy zwyczajne magazyny. Lokacje z gry odtworzono z najwyższą dbałością o detale i nawet jeśli się nie zna dokładnego ich położenia (dzielnicy, konkretnej ulicy), nadal doskonale się wie, co to jest.
zdjęć
zdjęć
zdjęć
zdjęć
zdjęć
zdjęć
zdjęć
zdjęć
zdjęć
zdjęć
Czytaj dalej
Wiedźmin 3: Moderzy przywrócili zabawną scenkę z Geraltem i Yennefer. Główny twórca zadań czekał na to 10 lat
„Squid Game” powraca na zwiastunie 2. sezonu. Nowi gracze walczą o wielką nagrodę
Graj w World of Warcraft i pomóż chorym na rzadką chorobę. Blizzard rozpoczął akcję charytatywną
Nowe „Opowieści z Narnii” z premierą kinową? Reżyserka „Barbie” walczy o szerszą dystrybucję
Recenzuję, tłumaczę, dialoguję, montuję i gdaczę. Tutaj? Nie wiem, co robię, więc piszę, dopóki mnie nie wywalą.
