„Doctor Who” ponownie skasowany? BBC uspokaja fanów i dementuje plotki

Serial „Doctor Who” znowu znalazł się na językach tabloidów. Jakiś czas temu pojawiła się plotka, że Ncuti Gatwa, pierwszy czarnoskóry aktor wcielający się w rolę Doktora, rozważa opuszczenie produkcji. Druga odsłona (numeracja sezonów została zresetowana po raz trzeci wraz z debiutem Gatwy) ma zostać wyemitowana w tym roku, ale nie podjęto jeszcze decyzji dotyczącej produkcji trzeciego sezonu.

W obliczu możliwego odejścia Gatwy zaczęły pojawiać się więc spekulacje na temat skasowania serialu.

Wczoraj brytyjski tabloid The Sun podał, że BBC podjęło decyzję o ponownym zawieszeniu serialu „Doctor Who” na okres od pięciu do nawet dziesięciu lat. Gazeta miała potwierdzić również wcześniejsze spekulacje, że Ncuti Gatwa zdążył już nagrać swoją scenę regeneracji i przygotowuje się do opuszczenia serialu po drugim sezonie, aby skupić się na innych projektach. Jako powody jego odejścia anonimowe źródło podało niską oglądalność pierwszej odsłony oraz oskarżenia, że fabuła serialu „zbyt mocno koncentrowała się na agendzie, zamiast po prostu opowiadać historię”.

Jednak BBC szybko zdementowało te doniesienia. Jak czytamy w oficjalnym oświadczeniu przekazanym przez Radio Times:

Czas pokaże, jaka przyszłość czeka „Doctora Who”. Biorąc jednak wszystko powyższe pod uwagę, możemy się spodziewać, że albo poznamy nazwisko aktora, który wcieli się w kolejnego Doktora, albo też serial faktycznie zostanie skasowany bądź odłożony w czasie.

Co ciekawe, w obliczu możliwego odejścia Gatwy pojawiają się spekulacje na temat powrotu Davida Tennanta do roli Doktora. Bukmacherzy umieścili go na szczycie listy potencjalnych następców, licząc, że jego powrót przywróci serialowi dawną popularność. Tennant, uważany za jednego z najbardziej lubianych Doktorów, powrócił już do tej postaci w odcinkach specjalnych z 2023 roku, co tylko podsyca te spekulacje.

Śledzicie jeszcze ten serial?