rek

„Free Guy”: Ryan Reynolds zagra człowieka, który odkrył, że jest enpecem w grze

„Free Guy”: Ryan Reynolds zagra człowieka, który odkrył, że jest enpecem w grze
Szykuje się „Truman Show” naszych czasów.

Popularny w ostatnich czasach aktor, znany m.in. z roli Deadpoola, został obsadzony przez 20th Century Fox w nadchodzącym obrazie w reżyserii Shawna Levy’ego – człowieka odpowiedzialnego m.in. za „Noc w muzeum”, „Stranger Things”, a ostatnio także za scenariusz do powstającego właśnie filmu o przygodach młodego Nathana Drake’a.

W założeniach film ma być nieco podobny do „Truman Show” z Jimem Carreyem – główny bohater odkrywa pewnego dnia, że całe jego życie szeregowego pracownika banku to nic innego jak „brutalna gra action-adventure w otwartym świecie”, w której przypadła mu rola enpeca. Będzie rzecz jasna musiał ocalić ten brutalny otwarty świat przed nadchodzącym zagrożeniem i awansuje z postaci niezależnej na pierwszoplanową. Tyle na razie wiadomo.

Nie brzmi to może na razie zbyt porywająco, ale czas pokaże, czy będzie to średniak pokroju „Ready Player One”, czy też twórcy znajdą ciekawy sposób na podejście do tematu i uraczą nas twistem, dzięki któremu spadniemy z krzesełka. Film zostanie wyprodukowany dzięki współpracy 20th Century Fox, Berlanti Productions, 21 Laps oraz Maximum Effort. Te dwa ostatnie studia należą odpowiednio do pana Levy’ego i pana Reynoldsa.

Data ukazania się obrazu w kinach nie jest póki co znana.

21 odpowiedzi do “„Free Guy”: Ryan Reynolds zagra człowieka, który odkrył, że jest enpecem w grze”

  1. Jeżeli film nie będzie przepełniony stereotypami i niezrozumieniem, to jestem na tak.

  2. Kolejny kicz incoming.

  3. Ready Player One średniak? Mi się bardzo podobał mimo iż dość przewidywalny to się dobrze oglądało 🙂

  4. W sumie pomysł fajny

  5. głupi jak [cenzyra] @@@Czuj sie ostrzeony @@@[smg]

  6. trochę jak ” Trzynaste Piętro ”

  7. Oglądałem Ready Player One i co chwile odczuwałem zażenowanie. Co 5 minut Facepalm.

  8. Czyli „epic npc man ” tylko na dużym ekranie i większym budżetem.

  9. Nazywanie RPO mianem średniaka? Odważne, sam bym tak wysoko ten film nie postawił.

  10. Pomysł świetny na skecz lub odcinek serialu. Czy wystarczy na cały film? Jeśli Reynoldsowi ten film wyjdzie, to stanie się chyba współczesnym królem kina rozrywkowego jak kiedyś Schwarzenegger. |A RPO to rzeczywiście słaby film. Doskonale pamiętam w którym momencie seansu ostatecznie zrozumiałem, że został zrobiony przez ludzi którzy potrafią robić filmy, ale bardzo nie rozumieją gamingu i koncepcji świata wirtualnego.

  11. „twistem, dzięki któremu spadniemy z krzesełka” Bądźmy poważni – kiedy ostatnio Hollywood zaserwowało nam coś takiego? W „Szóstym zmyśle”?

  12. średniak pokroju „Ready Player One” – Coooo? Takich bzdur dawno nie czytałem. No od czasu ostatniego przeglądania forum gry-online parę godzin temu.

  13. @gimemoa Prawdopodobnie jedynym plusem filmu było to, że był odrobinę lepszy od książki, więc fakt, nazwanie go średniakiem to zdecydowana przesada.

  14. W sumie drzemie w tym potencjał.

  15. Pewnie dostanie strzałą w kolano.

  16. Truman show + Trzynaste piętro.

  17. Przypomina mi się „NPC (GTA machinima comedy)”, wiecie, ta machinima na silniku GTA IV, co to ją Machinima niedawno zablokowała dla nas.

  18. O, tutaj |https:www.youtube.com/watch?v=NEVn1BCaj7w| ostał się skrawek.

  19. Ready Player One to zwykłe gówno.Dlaczego?Zarówno książka jak I film jest do przesady napakowana tyloma nawiązaniami do klasycznych flimów, seriali, gier itp itd, tyle że jest skierowana do małolatów które nigdy nie oglądały ani Odysei Kosmiczneh, ani Godzilli ani niczego co cały ten kicz nawiązuje. Co gorsza, teraz kiedy ktoś nawiązuje na przykład scenę z Odyseji, zawsze będzie jakiś małolat ktory zapiszczy „Haha, widziałem to w Ready Player One!”|Kpina.

  20. Christopher Brookmyre „Bedlam” – gra parodiująca Quake, Medal of Honor, Halo, itd…

  21. Twistu tu myślę nie potrzeba. Oczekiwałbym spójnego, wiarygodnie przedstawionego świata. Wspomniany „Truman…” również nie zaskakiwał niesamowitymi zwrotami akcji – pokazywał solidny dramat. Fajnie, jeśli zagłębią się w temat ale wieje kiczem… Chociaż Reynold udowodnił, że potrafi zagrać nawet w filmie akcji osadzonym w trumnie: („Buried” 2010) więc może coś z tego będzie :P|jay

Dodaj komentarz