„Gladiator 2” pod ostrzałem historyczki. Film będzie pełen przekłamań historycznych

„Gladiator 2” pod ostrzałem historyczki. Film będzie pełen przekłamań historycznych
Avatar photo
Agnieszka "AgaMich" Michalska
„Totalne hollywoodzkie bzdury”.

Już 13 listopada w Londynie odbędzie się uroczysta światowa premiera „Gladiatora 2” w reżyserii Ridleya Scotta. Fani oryginału czekali aż dwadzieścia cztery lata na kontynuację tego epickiego dramatu historycznego. Ostatnio jednak reżyser nie ma szczęścia do swoich produkcji – zarówno „Napoleon” z Joaquinem Phoenixem, jak i wcześniejszy „Ostatni pościg” z Adamem Driverem zostały przyjęte przez krytyków raczej chłodno. O tym pierwszym filmie można wręcz powiedzieć, że okazał się klęską, ponieważ dopiero rok po premierze zwróciły się koszty jego realizacji, a krytycy zaczęli sugerować, że Ridley Scott powinien przejść na emeryturę.

Sam reżyser jednak ani myśli odkładać kamery. W kinach odbyły się już przedpremierowe pokazy jego najnowszego filmu „Gladiator 2” i według pierwszych widzów, Ridley Scott nadal potrafi tworzyć znakomite produkcje wielkobudżetowe. Chwalone są m.in. efekty specjalne i występy aktorskie, szczególnie rola Denzela Washingtona. Wielu twierdzi, że to najlepszy film Scotta od czasu „Marsjanina”, choć nie oznacza to, że sequel dorównuje oryginałowi.

https://youtu.be/Ts0N8swyWFI?si=sJLfJESmkbSGO57T

Zupełnie innego zdania jest historyczka z Uniwersytetu w Chicago, dr Shadi Bartsch, autorka wielu książek o starożytnym Rzymie. Naukowczyni w rozmowie z The Hollywood Reporter skrytykowała swobodę, z jaką reżyser potraktował kwestie historyczne, i ostrzegła widzów, że w filmie znajdą wiele przekłamań. Szczególnie zwróciła uwagę na walkę z rekinami w Koloseum:

Totalne hollywoodzkie bzdury. Nie sądzę, żeby Rzymianie wiedzieli, co to jest rekin.

Oberwało się także nosorożcom – według dr Bartsch, takie zwierzęta rzeczywiście walczyły w Koloseum, ale miały tylko jeden róg, a nie dwa, jak pokazano w filmie. Dodatkowo powątpiewa ona, że gladiatorzy byliby w stanie ich dosiadać.

Historyczka zwróciła również uwagę na scenę, w której jeden z rzymskich szlachciców popija herbatę w kawiarni i czyta poranną gazetę. Problem w tym, że druk wynaleziono dopiero 1200 lat później:

Mieli codzienne wiadomości, takie jak Acta Diurna, ale były one ręcznie rzeźbione i umieszczane w określonych miejscach. Trzeba było udać się w specjalne miejsce, nie były one trzymane w kawiarni. Poza tym w starożytnym Rzymie nie było kawiarni!

Czy Ridley Scott odpowie na te zarzuty? Już w 2023 roku, przy okazji premiery filmu „Napoleon”, stwierdził, że takie uwagi nie są dla niego istotne i że wiele rzeczy pozostaje w sferze spekulacji po tak długim czasie.

https://twitter.com/IMAX/status/1849488525130928189

„Gladiator 2” zadebiutuje w polskich kinach już 15 listopada 2024 roku. Głównym bohaterem będzie Lucjusz (Paul Mescal), młody gladiator, który pragnie stanąć na arenie, aby zmierzyć się nie tylko z rywalami, lecz także z rządzącymi Rzymem cesarzami. Na ekranie zobaczymy również m.in. Pedro Pascala, Denzela Washingtona i Connie Nielsen.

2 odpowiedzi do “„Gladiator 2” pod ostrzałem historyczki. Film będzie pełen przekłamań historycznych”

  1. Widzę że lewicowa nowomowa w pełnym natarciu… „Naukowczyni”…. To brzmi tak źle że aż uszy więdną (nawet mój słownik się buntuje i to podkreśla). Te nowe modne słówka, które pojawiły się dopiero „wczoraj” nie wzbogacają języka ale raczej kaleczą go i są po prostu niepoważne. Gdybym był kobietą naukowcem i ktoś by mnie nazwał „naukowczynią” to bym pomyślał że ktoś kpi albo ze mnie albo z zawodu, który wykonuję…

  2. @WIKTORZAWA aj weź Pan już daj spokój z tym odgrzewanym kotletem, sprawdź sobie lepiej jak feminatywy były stosowane choćby w II RP, no chyba że popierasz zmiany wprowadzane w PRL-u? A poza tym to co, nie ma żeńskich odpowiedników? Tak Cię uszy bolą jak słyszysz: policjantka, pielęgniarka, nauczycielka? Wyluzuj chłopie a nie tu zaraz z lewicową nowomową…

Dodaj komentarz