Halo: Wiemy, kiedy ruszą zdjęcia do serialu
Nie wiadomo jednak, czy w realizację projektu nadal angażuje się Steven Spielberg.

W maju 2013 roku dowiedzieliśmy się, że powstanie serial oparty na marce Halo. Mijały miesiące i lata, a konkretnych informacji było jak na lekarstwo, choć dowiedzieliśmy się po drodze, że w projekt zaangażowany jest Steven Spielbierg. Nadzieje na to, że serial rzeczywiście powstanie, ożyły na początku tego roku, gdy serwis TV Guide zapytał o sprawę szefa stacji Showtime, Davida Nevinsa, a ten uspokoił, że telewizyjne „Halo” wciąż żyje.

Teraz otrzymaliśmy konkretniejsze potwierdzenie tego faktu – amerykańska stacja zdecydowała się na sfinansowanie dziesięcioodcinkowego sezonu. Jak podaje serwis Entertainment Weekly, zdjęcia rozpoczną się na początku przyszłego roku. „Halo” zostanie wyprodukowane przez Microsoft/343 Industries oraz Amblin Television (wytwórnia założona przez Stevena Spielberga).

Co ważne, zatrudniono już showunnera (czyli osobę odpowiedzialną za całokształt przedsięwzięcia tak od strony organizacyjnej, jak i artystycznej) oraz reżysera. Tym pierwszym został Kyle Killen („Przebudzenie”), który dodatkowo będzie pełnił obowiązki scenarzysty i producenta wykonawczego. Natomiast Rupert Wyatt („Geneza planety małp”) wyreżyseruje przynajmniej kilka odcinków serialu i również będzie producentem wykonawczym. Oddajmy głos Davidowi Nevinsowi:

„Halo” jest naszym najambitniejszym serialem i oczekujemy, że widzowie, którzy od dawna na niego czekają, zostaną sowicie nagrodzeni.


Na koniec warto przypomnieć, że do tej pory Showtime dostarczył nam między innymi takie seriale jak „Dexter”, „Shameless” (wersję amerykańską), „Weeds”, „Ray Donovan” i „Stargate SG-1” (pierwsze pięć sezonów).

4 odpowiedzi do “Halo: Wiemy, kiedy ruszą zdjęcia do serialu”

  1. A ja z kolei gdzieś czytałem, że Spielberg faktycznie jest związany z produkcją. Forward Unto Dawn (polską nazwę pominę milczeniem) jako film spodobał mi się bardzo, więc czekam, nieważne czy Steven będzie czy nie. Jak produkcja faktycznie ruszyła to czekam na premierę na równi z serialem wiedźminowskim. Oby im wyszło lepiej, niż piąta część samej gry, choć Prometeanie mogliby się pojawić, bo to spoko nowa rasa jest.

  2. @Skelldon a co ci się nie podoba w polskiej nazwie? Jest bardzo dobra, oddaje idealnie oryginalną.

  3. Filmweb wiedział przed CD-A XD

  4. @nekun1: Naprzód Do Świtu? To nie ma sensu. Forward Unto Dawn to nazwa statku kosmicznego, po kiego grzyba to tłumaczyć? Tłumaczenie w porównaniu do Szklanej Pułapki czy innych Wirujących Seksów jest dosłowne, co samo w sobie jest spoko, ale odejmuje mu dwuznaczności. Jak ktoś jest fanem to wie o co chodzi, ale jak ktoś ogląda tak sobie to już słabo. Przynajmniej tak mi się wydaje.

Dodaj komentarz