Hollywoodzka „Akira” nie powstanie. Projekt Taiki Waititiego oficjalnie skasowany
Warner Bros. straciło prawa do kultowego anime.
Po latach zapowiedzi, zmian koncepcji i wielokrotnych opóźnień, hollywoodzka wersja kultowego anime „Akira” oficjalnie nie powstanie. Jak podaje The Hollywood Reporter, Warner Bros. straciło prawa do ekranizacji, a sam projekt został ostatecznie odłożony na półkę. Prawa powróciły do japońskiego wydawnictwa Kodansha, które może teraz szukać nowego partnera.
Próby stworzenia hollywoodzkiej wersji „Akiry” trwały przez długie lata, często grzęznąc w martwym punkcie. Choć pierwsze przymiarki pojawiły się już na początku XXI wieku, projekt na nowo nabrał tempa dopiero w 2017 roku, kiedy ogłoszono, że za kamerą stanie Taika Waititi, twórca takich hitów jak „Thor: Ragnarok” i „Jojo Rabbit”. Warner Bros. miało ambitne plany: film miał być realizowany w Kalifornii, podzielony na dwie części, a jego premiera była wstępnie wyznaczona na 2021 rok.
Niestety, problemy piętrzyły się jeden po drugim: najpierw harmonogramy, potem różnice kreatywne i pandemia. W końcu zapadło milczenie. Teraz już wiemy dlaczego: Warner nie przedłużyło umowy licencyjnej z Kodanshą, która wygasła w czerwcu 2025 roku. To oznacza, że prawa wróciły do właścicieli marki, a Waititi oficjalnie wypadł z projektu.
Kodansha na razie nie ujawnia, czy prowadzi rozmowy z innym studiem lub platformą. Spekuluje się, że zainteresowane mogą być Netflix, Amazon albo Apple, ale na ten moment nie ma oficjalnych informacji.
W sieci pojawiają się komentarze w stylu „dobrze, że się nie udało” – fani oryginału często podchodzili sceptycznie do pomysłu przeniesienia „Akiry” na amerykańskie realia. Sam Waititi zapewniał kiedyś, że nie zamierza kopiować anime, tylko adaptować mangę w bardziej wiernej formie, z azjatycką obsadą. Ale i tak nie uniknął krytyki.
Na ten moment „Akira” pozostaje więc tam, gdzie czuje się najlepiej – w animowanej formie, nieśmiertelnej i ciągle aktualnej.
Czytaj dalej
Burzowa kobieta i buntownik z wyboru. Pasjonatka czarnej kawy i białej czekolady. Tworzę słowa przy dźwiękach ulubionych soundtracków. Poza tym podróżuję rowerem i jestem zapaloną serialoholiczką amerykańskich produkcji. Kontakt: gnszkmchlsk@gmail.com