James Bond za 20 milionów dolarów. Tyle podobno Amazon zapłacił za wykupienie praw do marki

Amazon to jedna z najbogatszych korporacji na świecie, a James Bond to jedna z najpopularniejszych marek w historii kina. Zapewne wielu myślało, że sprzedaż praw do niej będzie jedną z największych transakcji w branży filmowej. Okazuje się jednak, że kwotą, jaką firma zapłaciła za przejęcie kontroli nad 007 od wytwórni EON Productions, jest zaskakująco niska – zaledwie 20 milionów dolarów.

Tak przynajmniej wynika z raportu finansowego złożonego przez EON (za pośrednictwem Deadline) w Wielkiej Brytanii. Dla porównania: pensja Daniela Craiga za występ w filmie „Nie czas umierać” wynosiła podobno 25 milionów dolarów, a budżet oscylował w granicach 240–310 milionów.

Źródło zwraca jednak uwagę, że te 20 milionów dolarów to raczej opłata formalna za przekazanie sterów Amazonowi. Jest niemal pewne, że rodzina Broccoli zarobi na tej marce jeszcze fortunę, ponieważ „nadal będzie miała ekspozycję ekonomiczną na markę Bonda poprzez strukturę joint venture tej umowy”. Oznacza to, że zachowują oni udziały i będą czerpać zyski z przyszłych projektów. Co ciekawe, wcześniej media informowały, że w momencie zawarcia transakcji całkowita kwota wynosiła około 1 miliarda dolarów.

Tymczasem Amazon już pracuje nad 26. filmem o Jamesie Bondzie. Za reżyserię ma odpowiadać Denis Villeneuve („Diuna”), a scenariusz pisze Steven Knight („Peaky Blinders”). Produkcją zajmą się David Heyman i Amy Pascal. Trwają także poszukiwania odtwórcy głównej roli. 

Zdjęcia do filmu mają ruszyć w 2027 roku, a premiera planowana jest na 2028 rok. Wcześniej jednak dostaniemy grę 007 First Light od twórców serii Hitman. Ukaże się ona 27 marca i opowie o początkach najsłynniejszego agenta jej królewskiej mości.