Jason Momoa może zagrać Steve’a w ekranizacji Minecrafta

Minecraft przez ostatnie lata niesamowicie się rozrósł. Pojedyncza produkcja doczekała się nowych edycji, a w planach jest także ekranizacja. Wiemy o tym już od dawna, ale mimo to raczej nie zobaczymy jej w tym roku. Potwierdzają to najnowsze doniesienia The Hollywood Reporter, wedle których dopiero trwają negocjacje do roli Steve’a, czyli najważniejszej postaci w kwadratowym świecie.
Jednak to, kto go zagra, przerosło moje najśmielsze oczekiwania – najpewniej będzie to Jason Momoa. Aktor jest szczególnie znany z roli Aquamana oraz Khala Drogo z „Gry o tron”, ale pojawił się również w „Diunie” Denisa Villeneuve’a czy „Słonecznym patrolu” (o czym mało kto dziś pamięta).
Jest też nowy reżyser – znowu. Niestety, filmowy Minecraft nie ma szczególnego szczęścia w tym przypadku i ta rola zmieniała się kilkukrotnie, począwszy od 2014 roku, czyli chwilę po ogłoszeniu ekranizacji. Teraz stanowisko objął Jared Hess, który głównie kojarzony jest z pracy nad „Napoleonem wybuchowcem” oraz „Asami bez kasy”.
Nie wiadomo, ile zostało do końca negocjacji, jednak obsadzenie kogoś w roli Steve’a może być dużym krokiem naprzód w produkcji, która ciągnie się dość długo – w końcu pierwotnie zakładano, że ekranizacja ukaże się w 2019 roku.
Czytaj dalej
-
Netflix przeznaczył ogromny budżet na finałowy sezon „Stranger Things”. To najdroższy...
-
Aktorski film „Zaplątani” jednak powstanie. Jedną z głównych ról ma zagrać...
-
Spin-off „Gry o tron” na pierwszym zwiastunie. Wielkimi krokami nadciąga „Rycerz...
-
Reboot „Z archiwum X” w drodze. Poznajcie następczynię Dany Scully