
Kontynuacja „Obcego: Romulusa” ma już gotowy scenariusz. Jednak film stracił reżysera

Kilka dni temu na fanów serii „Obcy” spadła szokująca wiadomość. Najpierw poinformowano, że scenariusz do kontynuacji „Obcego: Romulusa” jest już gotowy, a następnie dowiedzieliśmy się, że Fede Álvarez nie będzie jej reżyserem.
Twórca tłumaczył w rozmowie z TooFab, że po prostu „przekazuje pałeczkę” komuś innemu, a sam ograniczy się do roli producenta:
Zazwyczaj tak się dzieje, z wyjątkiem sytuacji Ridleya. Reżyserzy przychodzą, robią jeden film i przekazują pałeczkę następnemu. Napisaliśmy nową historię, ponieważ naprawdę kochamy to, co zaczęliśmy w »Romulusie«, i chcemy kontynuować tę opowieść. Uwielbiamy ją i dlatego chcemy znaleźć reżysera, który naprawdę pójdzie na całość.
Teraz jednak okazuje się, że powód mógł być zupełnie inny.

Znany branżowy dziennikarz Jeff Sneider w podcaście The Hot Mic zasugerował, że stały za tym różnice kreatywne między Álvarezem a Ridleyem Scottem. Podobno reżyser chciał, aby w kontynuacji „Romulusa” powrócił Michael Fassbender w roli androida Davida, ale Scott miał stwierdzić, że jeśli ta postać kiedykolwiek wróci, to tylko on o tym zdecyduje. W takim starciu zwycięzca był oczywisty – i dlatego Álvarez musiał odejść.
Kto więc zasiądzie na stołku reżysera? Tego na razie nie wiadomo. Wśród spekulacji pojawia się nazwisko Noaha Hawleya, który pracuje nad serialem „Obcy: Ziemia”. A może sam Ridley Scott ponownie stanie za kamerą? Jeszcze niedawno reżyser w jednym z wywiadów podkreślił, że chętnie nakręciłby kolejny prequel „Obcego”, o ile będzie miał na niego dobry pomysł. Może właśnie nadaża się taka okazja?
