„Megalopolis” powróci w nowej wersji. Reżyser „Ojca chrzestnego” nie powiedział jeszcze ostatniego słowa

Pamiętacie zeszłoroczne „Megalopolis”? Nie? Trudno się dziwić – film miał swoją premierę na festiwalu w Cannes, następnie trafił do kin dzięki Lionsgate i... szybko z nich zniknął. Powód? Rozczarowujący wynik kasowy. Najnowsze dzieło legendarnego reżysera „Ojca chrzestnego” i „Czasu apokalipsy” zarobiło raptem nieco ponad 14 milionów dolarów na całym świecie. Po tym studio oddało prawa Coppoli, a ten nie przekazał swojego dzieła żadnemu dystrybutorowi streamingowemu. W rezultacie film nie trafił na VOD, nie ukazał się na DVD ani Blu-ray, ani nie można go wypożyczyć online.

Okazuje się, że Francis Ford Coppola nie składa jednak rękawic. Jak podaje portal World of Reel, reżyser planuje powrócić do montażu filmu i przywrócić niektóre sceny, które wcześniej zostały usunięte. Chodzi przede wszystkim o sekwencje snów, mające charakter surrealistyczny i eksperymentalny.

To jednak nie wszystko! W związku z planowanym montażem reżyser zapowiedział również specjalne pokazy „Megalopolis”. Trasa ruszyła 20 lipca i potrwa do 1 sierpnia – w tym czasie film zostanie zaprezentowany w sześciu amerykańskich miastach, w tym w Denver, Dallas i San Francisco. Po każdym seansie odbędzie się spotkanie z Coppolą, podczas którego twórca opowie o procesie powstawania filmu, inspiracjach oraz najnowszych poprawkach.

Rezultat? Pierwszy pokaz w New Jersey wyprzedał się błyskawicznie. Kolejne również cieszą się ogromnym zainteresowaniem. To wydarzenie stało się prawdziwym hitem i obowiązkowym punktem programu dla kinomanów oraz miłośników filmowych ciekawostek.

„Megalopolis” to projekt marzeń legendarnego reżysera, nad którym pracował przez dekady. Opowiada on historię futurystycznej wersji Nowego Jorku (przemianowanego na Nowy Rzym), w którym architekt idealista (grany przez Adama Drivera) walczy o przekształcenie miasta w utopię. Dzieło zostało zrealizowane w całości ze środków prywatnych reżysera, a jego budżet wyniósł 120 milionów dolarów.

Nie wiadomo jeszcze nic na temat ewentualnej daty premiery zremasterowanej wersji w kinach czy dystrybucji w Europie.