Nie żyje Lance Reddick. Miał 60 lat

Niemożebnie gorzka wieść. Jak podaje TMZ, w piątek o 9:30 odnaleziono zwłoki Lance’a Reddicka – Sylensa z serii Horizon, konsjerża z „Johna Wicka”, Alberta Weskera z „Resident Evil” Netfliksa, Cedrica Danielsa z „Prawa ulicy”, Irvina Irvinga z „Boscha”, Phillipa Broylesa z „Fringe: Na granicy światów” i Matthew Abaddona z „Zagubionych”. Na ten moment nie znamy dokładnego powodu śmierci, jednak według źródeł TMZ mowa o zgonie z przyczyn naturalnych.
Jeszcze wczoraj na Instagramie aktora pojawił się nowy post, na przyszły tydzień zaś miał umówione spotkania w talk-showach w ramach promocji „Johna Wicka 4”. Jednymi z jego ostatnich produkcji są „Ballerina”, spin-off „Wicka”, remake „Biali nie potrafią skakać” oraz nowa ekranizacja serii o Percym Jacksonie na Disney+.
Lance Reddick miał 60 lat.
Czytaj dalej
-
„Exit 8” udowadnia, że czasem po prostu liczy się rozrywka. To rzetelna...
-
2. sezon „1670” to wielki sukces Netfliksa. Adamczycha bawi po raz...
-
Spin-off „Wiedźmina” z nieoczekiwaną datą premiery. Insiderzy ujawniają, kiedy zobaczymy...
-
Trzeci sezon „Daredevila: Odrodzenie” powstanie. Dostał zielone światło od Disneya
32 odpowiedzi do “Nie żyje Lance Reddick. Miał 60 lat”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Wbrew pozorom nowy serial „Resident Evil” miał kilka plusów i jednym z nich był właśnie co prawda czarny, ale bardzo dobrze zagrany Wesker. Szkoda, dobry aktor.
Recepcjonista z Johna Wicka i – zwłaszcza – porucznik Cedric Daniels z Prawa ulicy. Z tych ról najbardziej go zapamiętam. Kapitalne postacie wykreował. Zdecydowanie przedwczesne odejście.
Wielka szkoda, naprawdę świetny aktor.
No i Martin Hatch z Quantum Break. Świetny w każdej roli, którą grał.
Ciekawe jakie „przyczyny naturalne” wysyłają do grobu aktywnego zawodowo 60-latka, i w dodatku nagle. Co on, ćpał, chlał i zapychał się fastfood’ami?
Nie oceniaj, przykładowo NZK może przydarzyć się każdemu – nigdy nie wiesz, kto ma niezdiagnozowaną wadę serca itp.
Zadymek… zamknij się. Choć ten jeden raz.
@grk2
Jakie są szanse, że wada serca się prześliźnie u kogoś, kto przy każdym projekcie przechodzi szereg badań do ubezpieczenia?
@Shaddon Jeśli to wszystko, co masz do powiedzenia, to wal się.
Sekunduję Shaddonowi w tej kwestii, nikomu nie są potrzebne spiskozwoje w takiej sytuacji. W sumie w żadnej nie są.
@Quetz
Ja tu dociekam potencjalnych przyczyn (naturalnej) śmierci denata. Jeśli cię to razi, cóż, nikt cię tu siłą nie trzyma.
Przydymku, po prostu pieprzysz trzy po trzy i grzecznie cię proszą, żebyś przestał.
@Quetz
A ja ci mówię CCWD.
Trochę odwagi, przydymku, po co te gówniarskie zagrywki.
@Quetz
Trochę kręgosłupa Qutzu. Po co ten pokaz podwójnej moralności?
Jak nie masz nic do powiedzenia na poruszony temat, daruj sobie przytyki.
Co ma do tego kręgosłup i „podwójna moralność” dalibóg nie wiem, ale ponieważ ty również, to udajmy, że nie zrobiłeś z siebie po raz n-ty błazna probujac brzmieć mądrze.
Często osoby wysoko postawione mają dużo nie wykrytych chorób właśnie min. przez częste badania, bo mają je wykonywane na tyle często, że lekarze nie przykuwają do nich uwagi.
@Quetz Ujmę to tak: jeśli kiedykolwiek w ciągu swojej kariery na cdaction.pl nabijałeś się z czyjeś śmierci, to twoje uniesienie moralne tutaj… powiedzmy, że stawia cię w złym świetle.
Radzę dłużej się zastanowić, zanim znów wybuchniesz z gadką pt. „ciszej nad tą trumną”.
@filosfaos Jakieś źródło na poparcie tego twierdzenia?
Nie przypominam sobie, żebym nabijał się z czyjejś śmierci, chyba że… nie, nie zrobię obvious joke o szarych komórkach. No i chyba nie do końca zrozumiałeś intencję (ha, to ci nowość xD), bo nie chodzi o żadne „ciszej nad tą trumną”, tylko „Zadymku, zamknij się choć ten jeden raz”.
@Quetz „Nie przypominam sobie, żebym nabijał się z czyjejś śmierci”
Nie pamiętasz, kwiatuszku? https://i.imgur.com/isCeXOY.jpg
BTW Czy”ciszej nad tą trumną” czy „Zadymku, zamknij się choć ten jeden raz”, żadna różnica.
Nie można nawet poruszyć wątku z artykułu, by się tu nie zleciał jakiś „świętojebliwy kurwidołek”. Leczcie się.
Nie pamiętam, ale domyślam się, że było jak napisałem wyżej – nie zrozumiałeś czegoś, a potem zapomniałeś się w robieniu z siebie klowna do tego stopnia, że zrobiłeś mema. No gratuluję.
Poza tym, nawet jeśli śmiałbym się z papaja (czego nie robiłem) – gościu aktywnie kryjący pedofilów tak cię rusza? Trochę dziwny system wartości, ale co cię tam kręci, ziom.
Ja rozumiem, że nie możecie się powstrzymać od szerzenia swoich importowanych neuroz, ale czy musicie to robić pod nekrologami?
Zlecą się komentarzowe trolle i zaczną obrzucać łajnem pod wpisem o czyjejś śmierci… Dlaczego ta patologia jest tolerowana? Ktoś powinien wyczyścić wpisy pod newsem i wysłać kolegów na przymusowy urlop.
@Quetz
„Poza tym, nawet jeśli śmiałbym się z papaja (czego nie robiłem) – gościu aktywnie kryjący pedofilów tak cię rusza? Trochę dziwny system wartości, ale co cię tam kręci, ziom.”
Hipokryzja mnie rusza.
@Ganjalf
Importowanych neuroz?
@Oin Sam, nie wiem, co tym „trollom” w głowach siedzi – zapytasz się o jedną rzecz i od razu tłuszcza z widłami i pochodniami się zlatuje.
https://youtu.be/h5QqOwC_Zs4
Zresztą nawoływanie do cenzury też piękne nie jest.
@Przydymek
„Hipokryzja mnie rusza.”
Bardzo słusznie, ale nie wiem co to ma wspólnego z tą rozmową. Chyba że chciałeś się znowu pochwalić przede mną, że umiesz zrobić mema, ale a) zdaje się, że już cię klepałem za to po główce (brawo zadymku, bardzo ładnie), b) nie tego dotyczy rozmowa, staraj się nadążać.
@Quetz
„nikomu nie są potrzebne spiskozwoje w takiej sytuacji.”
to nie uniesienie moralne? A ja nawet nie robię sobie heheszków ze śmierci aktora!
Starasz się udawać, że wszystko jest cool, ale liczba komentarzy mówi sama za siebie.
@zadymek
Antyszczepionko5Gweganowiatrakizm to tylko część całego pakietu amerykańskich neuroz kulturowych, i importowanych przez prawicę w krajach ościennych
@Ganjalf
I ktoś tutaj wspomniał „Antyszczepionko5Gweganowiatrakizm” itp, tak?
@zadymek
Wiem o co ci chodziło z oryginalnym komentarzem. Nie musisz udawać
@Ganjalf
Chodziło mi dokładnie o to, czego dotyczy pytanie w rzeczonym komentarzu. I nawet gdyby ktoś miał wątpliwości, to pytanie retoryczne zaraz po nim powinno tego kogoś naprowadzić na właściwy trop.
Ech, a podobno to ja nigdy nic nie rozumiem…
@Zadymek jest mnóstwo przyczyn, które mogą uśmiercić potencjalnie zdrowego 60 latka (a nawet 50, 40 czy 30 latka) choćby ostra zatorowość płucna (ok. 30 % przypadków idiopatycznych, a więc o nieznanej przyczynie), ostry zespół wieńcowy (w swojej praktyce widziałem już dziesiątki chorych z bezobjawowymi, krytycznymi zwężeniami tętnic wieńcowych), pęknięcie tętniaka (do pewnego momentu tętniaki mózgu, aorty czy pnia płucnego mogą być bezobjawowe). Nie wiem jak wyglądała sytuacja nałogowa Reddicka, czy nadużywał ultra popularnych w Stanach opioidów lub innych używek, ale nieszczęśliwa mieszanka różnych leków także mogłaby być przyczyną zgonu.
Facet mógł być regularnie badany, ale szczerze wątpię, że przy okazji każdego filmu czy projektu chłop przechodził wysoce specjalistyczne badania typu TK, test wysiłkowy EKG, nie wspominając o koronarografii itd. A nawet jeśli przechodził takie badania co rok- nie zawsze stanowi to gwarancję bezpieczeństwa i 0% szans na ostre pogorszenie stanu zdrowia.
Pozostaje zaczekać na raport koronera, pewnie za kilka miesięcy poznamy przyczynę.
@Tito Dziękuję za rzeczową odpowiedź.
Uff, wreszcie ktoś normalny.
Wiadomość typu „obuchem w łeb”. Był on głównym powodem, dla którego RE Remedium dostało ode mnie 2/10 zamiast 1. Tak czy inaczej zawsze go będę pamiętał jako konsjerża z JW, a The Wire jeszcze na mnie czeka. Rest in peace…