Nie żyje twórca „Dragon Balla”. Akira Toriyama miał 68 lat

Niezwykle smutne wieści z Japonii: 1 marca, w wieku 68 lat, zmarł Akira Toriyama, rysownik i mangaka znany przede wszystkim z popularnej na całym świecie serii „Dragon Ball”, która doczekała się także adaptacji anime otaczanej w Polsce niemałym kultem. Przyczyną zgonu był ostry krwiak podtwardówkowy. Informację potwierdziło powołane przez niego do życia Bird Studio, a także oficjalne kanały marki Dragon Ball.
W przekazanym oświadczeniu czytamy, że Toriyama był w trakcie tworzenia kilku nowych dzieł, do których pałał ogromnym entuzjazmem. Jednym z ich była nadchodząca gradaptacja mangi Sand Land, która ukaże się już 26 kwietnia.
Jednakże Toriyama zostawił po sobie wiele mang oraz innych dzieł. Dzięki wsparciu tak wielu ludzi z całego świata, był w stanie kontynuować swoje kreatywne pasje przez ponad 45 lat. Mamy nadzieję, że jego unikatowa twórczość będzie wciąż uwielbiana jeszcze przez długie lata.
Akira Toriyama urodził się 5 kwietnia 1955 roku w Nagoji. Choć zaczynał od pracy w reklamie, już w wieku 23 lat zwrócił się ku mandze i wziął udział w konkursie organizowanym przez magazyn „Weekly Shonen Jump”. Niedługo potem stworzył serię „Dr. Slump”. W 1984 roku rozpoczął zaś „Dragon Balla”, który do dziś pozostaje jedną z najsłynniejszych mang na świecie. Ponadto Japończyk był autorem m.in. projektów postaci do gier z serii Dragon Quest, a także Chrono Trigger czy Blue Dragon.
Czytaj dalej
-
Netflix przeznaczył ogromny budżet na finałowy sezon „Stranger Things”. To najdroższy...
-
Aktorski film „Zaplątani” jednak powstanie. Jedną z głównych ról ma zagrać...
-
Spin-off „Gry o tron” na pierwszym zwiastunie. Wielkimi krokami nadciąga „Rycerz...
-
Reboot „Z archiwum X” w drodze. Poznajcie następczynię Dany Scully
6 odpowiedzi do “Nie żyje twórca „Dragon Balla”. Akira Toriyama miał 68 lat”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Smutna wiadomość. Dla wielu dzieciaków w Polsce DB to pierwsze, lub jedno z pierwszych, anime (zależy od daty urodzenia, nie wszyscy się załapali na Yattaman, Królestwo Kalendarza, Tsubasę, Gigiego i resztę „bajek” z RTL 7/Polonia 1). Nawet, jesli tłumaczone z francuskiego z różnymi babolami wynikającymi czasami z nieznajomości materiału źródłowego (legendarne już tłumaczenie Kakarot jako pajac przez całe DB GT)
A skoro już mówimy o materiale źródłowym: autorze, przeczytaj tą notkę informacyjną z Twittera raz jeszcze, zwróć uwagę na podaną w niej datę śmierci i porównaj z tą, którą podajesz.
Na zawsze w naszych sercach i pamięci. [*]
Japonia potrafi okazać szacunek dla zmarłego oraz rodziny.
Wszyscy dowiadują się o zgonie tydzień po, kiedy to rodzina zdążyła pożegnać i pochować.
Tymczasem USA, ciało jeszcze ciepłe, trzeba odtrąbić cały świat i robić duże zamieszanie na pogrzebie.
Ja jako mega fan starego DB Jestem załamany…. la mnie stare DB to legenda mając 33 lata nadal wracam Do dragon Ball Z i GT i do teras gy widzę epicką bitwę na 20 odcinków z Frizą i pierwsza transformacja w Super sajana wywołuje u mnie ciarki i opad szczęki a Transformacja Gohana jest po prostu niesamowita. Soundtrack z GT wywołuje u mnie wspomnienia z dzieciństwa i chwyta za gardło a ostatni odcinek GT wywołuje łzy. Db Super niestety nie było już dla mnie…. Pochodziłem o niego 3 razy ale niestety jest to la mnie zbyt głupkowate. Całe to zmienianie kolorów włosów. Briusy złoty friza nie kończący się batelroyal Turniej. Jedynie Saga ze złym goku była ciekawa.
Dzięki za wszystko mistrzu. Zyskałeś nieśmiertelność wraz z bohaterami, których wykreowałeś.
[…] ubiegłego roku świat obiegła informacja o śmierci Akiry Toriyamy, czyli twórcy niezwykle popularnego w Polsce „Dragon Balla”. Prawie rok później […]