Polacy współtworzą adaptację “Quo Vadis”... na Unreal Engine
“Quo Vadis. Miecz miłości” wyląduje w kinach już na jesieni.
Nie będziemy ukrywać, nawet po najtęższej burzy mózgów nie bylibyśmy w stanie wymyślić takiej informacji. Oto w październiku 2024 doczekamy się polsko-hindusko-francusko-brytyjsko-litewskiej koprodukcji na motywach “Quo Vadis”, dodającej od siebie podtytuł “Miecz miłości”. Rzecz w tym, że to animacja, w dodatku zrealizowana przy użyciu… Unreal Engine. Której wersji? Tego na razie nie wiadomo.
W słowach twórców na stronie internetowej filmu:
Realizujące film Quo Vadis, hinduskie studio animacji Ssoftoons, rewolucjonizuje branżę, wdrażając innowacyjne oprogramowanie Unreal Engine. Technologia ta, pierwotnie zaprojektowana z myślą o grach komputerowych, zapewnia zaawansowane możliwości narracyjne, ulepszając efekty wizualne, animacje postaci i środowiska wirtualne.
Za myszką i klawiaturą stanęli Anira Wojan i Roy Sukankan, za produkcję zaś odpowiadają m.in. Ministerstwo Edukacji Narodowej, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, hinduskie Ministry of Information and Broadcasting (Ministerstwo Informacji i Nadawania), telewizja streamingowa Polonico TV oraz Fundacja Kossakowskiego. Za muzykę wzięli się – uwaga – Afu-Ra, Pectus, Sobota (!), zespół The Dziemians, Mariusz Malejonek oraz Marcin Pospieszalski.
A gdzie ekranizacja polskiej literatury, tam i konkurs dla szkół. Fundacja Kossakowskiego organizuje takowy dla uczniów szkół podstawowych i ponadpodstawowych, polegający na przygotowaniu pracy artystycznej na podstawie powieści Sienkiewicza. Do wygrania są bezpłatne seanse z udziałem reżyserki i producentki, egzemplarze producenckie epopei z podpisami aktorów oraz Pectusa i Soboty. Prace trzeba wysłać do... dnia premiery.
W filmie usłyszymy m.in. Małgorzatę Kożuchowską, Michała Milowicza, Stefana Knothe, Jarosława Boberka czy Michała Koterskiego w roli Nerona (strona z konkursem zdradza jeszcze rolę Cezarego Pazury). Premiera: 25 października nakładem chrześcijańskiego Rafael Film.
Czytaj dalej
Recenzuję, tłumaczę, dialoguję, montuję i gdaczę. Tutaj? Nie wiem, co robię, więc piszę, dopóki mnie nie wywalą.