Powstaje nowa wersja „Egzorcysty”. W roli głównej wystąpi gwiazda „Jurassic World: Odrodzenie”

W ubiegłym roku pojawiła się informacja, że Blumhouse i Universal Pictures, po klapie filmu „Egzorcysta: Wyznawca”, chcą na nowo reanimować tę markę. Do nakręcenia rebootu zatrudnili nawet specjalistę od horrorów, Mike’a Flanagana, znanego z „Nocnej mszy”, „Doktora Snu”, „Nawiedzonego domu na wzgórzu”, „Zagłady domu Usherów” czy „Nawiedzonego domu w Bly”. Teraz studia obsadziły główną gwiazdę produkcji.

Jak donosi Deadline, Scarlett Johansson, która niedawno wystąpiła w „Jurassic World: Odrodzenie”, podpisała kontrakt na rolę w kolejnej wersji „Egzorcysty”. Nie wiadomo jednak, w kogo się wcieli, bo szczegóły projektu trzymane są w tajemnicy. Ma to być jednak całkowicie nowa historia, niemająca nic wspólnego z poprzednim dziełem.

Sam Flanagan cieszy się z zatrudnienia właśnie Johansson:

Scarlett to genialna aktorka, której porywające występy zawsze wydają się trafne i realistyczne – czy to w filmach gatunkowych, czy w blockbusterach. Jestem niezmiernie szczęśliwy, że dołączyła do naszego »Egzorcysty«.

Dla przypomnienia: wytwórnia Universal Pictures zapłaciła aż 400 milionów dolarów za kolejne odsłony „Egzorcysty”. Jednak fatalne przyjęcie „Wyznawcy” przez krytyków i widzów zmusiło studio do porzucenia planów na kolejne dwa sequele. Choć szybko ogłoszono, że to nie koniec samej serii, reżyser David Gordon Green wycofał się z projektu.

Jak wspomniałam na początku, na jego miejsce zatrudniono Flanagana, który podobno otrzymał pełną swobodę twórczą przy nowej wersji. Universal i Blumhouse zapewne liczą na to, że twórca przywróci jej dawną świetność po katastrofie wyreżyserowanej przez Greena. 

Natomiast dla Scarlett Johansson będzie to aktorski debiut w horrorze. Źródło podaje, że nowy „Egzorcysta” będzie jej kolejnym projektem, a zdjęcia planowane są na 2026 rok. To oznacza, że premiera w 2027 roku wydaje się coraz bardziej prawdopodobna.