4
24.04.2022, 06:30Lektura na 3 minuty

„Przed wyruszeniem w drogę” – recenzja książki Marcina Mortki

Marcin Mortka zrobił sobie przerwę od głównej intrygi, jaka toczy się w książkach „Nie ma tego Złego” oraz „Głodna Puszcza”, i postanowił cofnąć się do czasów, w których drużyna Edmunda zwanego Kociołkiem dopiero się kształtowała.


Joanna „Ranafe” Pamięta-Borkowska

Na „Przed wyruszeniem w drogę” składają się cztery opowiadania, w których Edmund poznaje i rekrutuje krasnoluda Gramma, guślarza Żychłonia, błędnego rycerza Urgo, elfa Eliaha oraz goblina Zwierzaka. Przy okazji zostaje też przybliżona historia wojny, która nawiedziła Dolinę wiele lat przed wydarzeniami opisanymi w dwóch pierwszych tomach cyklu.

Edmund trafia do Dziesiątego Regimentu Piechoty księcia Stefana i jako jego główny kwatermistrz stara się przeżyć, sumiennie wypełniając obowiązki osoby odpowiedzialnej za dobre samopoczucie całego oddziału. Z jednej strony mam wrażenie, że Mortka mógł opowiedzieć więcej o samym konflikcie, ale z drugiej podoba mi się, że nie wypycha Kociołka na pole bitwy – w końcu nie od tego jest kwatermistrz, by wywijać szabelką.

Mimo że w listach do Sary, swojej żony, Edmund zarzeka się, iż nie cierpi przygód i myśli tylko o powrocie do domu, co i raz popada w jakieś tarapaty. A to trafia do aresztu, gdzie zawiera sojusz z Grammem, a to pomaga rycerzowi Doli w ochronie dzieci ewakuowanych z sierocińca z powodu przesuwającego się frontu wojennego. Towarzysze, którzy pewnego dnia stworzą wraz z Edmundem całkiem udaną grupę najemników, nie od początku są do niego nastawieni przyjaźnie, dlatego tym ciekawiej czyta się o ich pierwszych spotkaniach.

przed wyruszeniem w droge marcin mortka
Marcin Mortka, „Przed wyruszeniem w drogę”. Zdjęcie: SQN

Ów książkowy prequel to zarówno dobry wstęp dla tych, którzy jeszcze nie sięgnęli po „Nie ma tego Złego”, jak i ciekawe uzupełnienie dla osób znających drużynę Kociołka. Jest to też opowieść dość krótka, przez co równie dobrze opowiadania mogłyby zostać rozbite pomiędzy istniejące już tomy powieści albo dodane do następnego, tym bardziej że nie wprowadzają nic do głównej fabuły. A skoro mowa o małej objętości książki, to żałuję, że Mortka nie pokusił się, by pokazać kulturę nacji, z których wywodzą się członkowie drużyny. Pozostaje mi mieć nadzieję, że opowie o tym przy innej okazji.

A ta na pewno się nadarzy, bowiem akcja przedstawiona w dwóch wydanych już powieściach zaczyna zataczać coraz szersze kręgi i nie zanosi się na to, by pisarz miał szybko pożegnać się z Kociołkiem i spółką. Jego książki reprezentują przyjemne, humorystyczne fantasy będące dla mnie miłą odmianą po ciężkim, aczkolwiek niezmiennie doskonałym cyklu „Pierwsze prawo” Joego Abercrombiego.

Mam tylko jedną obawę – tę samą, która towarzyszyła mi podczas lektury cyklu „Orzeł Biały” Marcina Przybyłka – a mianowicie, że autor za bardzo polubi się z bohaterami i zacznie ich oszczędzać. Powieści przygodowe przyzwyczaiły nas do tego, że postacie posiadają zdolność przyciągania niezwykłych wydarzeń i często ocierają się przez to o śmierć. Chciałabym, żeby – przy całej lekkości stylu i sympatii, jaką wzbudzają członkowie drużyny Kociołka – Mortka wziął sobie do serca smutną prawdę tkwiącą w tytule powieści Matthew Woodringa Stovera: otóż „Bohaterowie umierają”.

Ocena

Nowa książka Mortki może być dobrym startem dla osób, które jeszcze nie znają jego uniwersum. To przyjemne fantasy czerpiące z klasyki gatunku i jednocześnie dające coś od siebie. Przed wyruszeniem w drogę” dostarczy czytelnikowi dużo świetnej, choć – ze względu na objętość książki – krótkiej zabawy

7
Ocena końcowa


Czytaj dalej

Redaktor
Joanna „Ranafe” Pamięta-Borkowska

Operuję padem jak nunchako, chociaż wolę chińskie sztuki walki. Nie ma gatunku gier, którego bym nie lubiła – są tylko takie, które szybciej mnie nudzą. Cenię dobrą opowieść, chociaż czasami wystarczy mi piękne uniwersum albo jak postać się przekonująco drapie. Pisałam wcześniej w Ja, Rock! i Polygamii, a gram od zeszłego wieku, co brzmi, przyznacie, poważnie.

Profil
Wpisów110

Obserwujących29

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze