Rambo nie powiedział jeszcze ostatniego słowa – będzie nowy film! Co z Sylvestrem Stallone?
Rambo wiecznie żywy!
Niespodzianka! Podczas targów filmowych w Cannes ogłoszono nowy film o Rambo. Jak podaje portal Deadline, projekt zapowiedziało studio Millenium Media, które specjalizuje się w kinie akcji. To oni stoją m.in. za „Olimpem w ogniu” czy serią „Niezniszczalni”. Na stołku reżysera zasiądzie Jalmari Helander, twórca „Sisu” i „Polowania na prezydenta”, a scenariusz napisze duet w postaci Rory'ego Hainesa i Sohraba Noshirvaniego. Panowie wcześniej wspólnie pracowali nad takimi filmami jak „Mauretańczyk” czy „Black Adam”.
Zdjęcia do widowiska mają ruszyć w październiku w Tajlandii. Szczegóły fabularne nie są znane, ale wiadomo, że będzie to prequel „Rambo: Pierwsza krew” z 1982 roku, który przeniesie nas do czasów wojny w Wietnamie. Dlatego w głównej roli nie zobaczymy Sylvestera Stallone'a, a dużo młodszego aktora. Na razie nie wiadomo, kto go zagra. A co z gwiazdą serii? Według źródła Stallone wie o projekcie, ale na tę chwilę nie jest z nim związany. Ma jednak otwartą furtkę do zagrania epizodycznej roli.
Prezes Millennium, Jonathan Yunger, nie kryje radości z reaktywacji tej serii. Jak powiedział:
Jesteśmy niezwykle podekscytowani możliwością otwarcia nowego rozdziału w dziedzictwie Rambo. Ten projekt to hołd dla jednej z najlepszych serii filmowych w historii kina – skierowany zarówno do wieloletnich fanów, jak i nowej publiczności. Z Jalmarim Helanderem za sterami, reżyserem o wyjątkowej wizji i energii, znaleźliśmy idealnego twórcę, by dostarczyć widowiskowe kino akcji z prawdziwym rozmachem.
Helander dodał:
Jestem największym fanem Rambo od jedenastego roku życia. To absolutnie surrealistyczne znaleźć się w sytuacji, w której mogę naprawdę nakręcić własny film o tym legendarnym bohaterze. Łańcuch wydarzeń, który doprowadził mnie do tego momentu, w fantastyczny sposób sprawia, że całe moje dzieciństwo nagle nabiera sensu. Nie mogę się doczekać, aż największy bohater kina akcji wróci na wielki ekran – tam, gdzie jego miejsce.
Co sądzicie o tym projekcie? Czy bez Sylvestera Stallone'a dalej będzie to Rambo?
Czytaj dalej
Burzowa kobieta i buntownik z wyboru. Pasjonatka czarnej kawy i białej czekolady. Tworzę słowa przy dźwiękach ulubionych soundtracków. Poza tym podróżuję rowerem i jestem zapaloną serialoholiczką amerykańskich produkcji. Kontakt: gnszkmchlsk@gmail.com