Ray Liotta, gwiazdor „Chłopców z ferajny”, zmarł nagle w wieku 67 lat
Zmarł Ray Liotta. Pochodzący z New Jersey aktor najbardziej był znany z roli Henry’ego Hilla, gangstera w filmie „Chłopcy z ferajny” (1990) w reżyserii Martina Scorsese.
Jennifer Craig z firmy Gersh potwierdziła śmierć aktora w rozmowie z The Hollywood Reporter, mówiąc, że zmarł on we śnie, na planie filmowym. Publicystka Jennifer Allen powiedziała, że aktor pracował nad filmem o roboczym tytule „Dangerous Waters”, do którego zdjęcia kręcone są w Dominikanie.
Liotta dał się również zapamiętać z „Dzikiej namiętności” (1986), „Pola marzeń” (1989), „Phoenix” (1998) i serialu „Uwikłana” (2016).
Jego specjalnością były kryminały – świetnie sprawdził się w roli narratora filmu „Inside the Mafia” dla National Geographic w 2005 roku. W 2007 roku użyczył głosu samemu sobie w „Filmie o pszczołach”.
Graczom Ray Liotta szczególnie zapadł w pamięć dzięki wcieleniu się w rolę Tommy’ego Vercettiego w grze GTA: Vice City. Vercetti był pierwszym bohaterem w całej serii, który posiadał pełne linie dialogowe, a gracze na zawsze zapamiętają pracę Liotty nad tym projektem. Rockstar Games złożyło hołd legendarnemu aktorowi.
W branży gier to nie jedyny epizod Liotty. Głosem aktora przemówił również Billy Handsome z Call of Duty: Black Ops II.
Raymond Allen Liotta urodził się 18 grudnia 1954 roku w Newark. Został adoptowany z sierocińca przez Mary i Alfreda Liotta, sprzedawców części samochodowych, gdy miał sześć miesięcy. Uczęszczał do Union High School, a w 1978 roku ukończył Uniwersytet w Miami, gdzie studiował aktorstwo. Pracował jako barman na Broadwayu, zanim dostał swoją pierwszą rolę.
Czytaj dalej
-
Serial „To: Witajcie w Derry” już na HBO Max. Drugi odcinek...
-
„Fantastyczna 4: Pierwsze kroki” zmierza na platformę streamingową. Wiemy, kiedy...
-
Twórca nadciągającego „Frankensteina” jest przeciwny wykorzystywaniu sztucznej inteligencji w filmach....
-
Szykuje się kolejna adaptacja „Opowieści wigilijnej”. W roli głównej ma wystąpić...
