7
18.04.2022, 14:43Lektura na 4 minuty

Recenzja komiksu „Kajko i Kokosz – Złota Kolekcja. Tom 3”. Nostalgia level hard

Z cyklem „Kajko i Kokosz” nie miałem styczności przez ponad 25 lat, więc bałem się ponownego spotkania ze słynnymi słowiańskimi wojami, a dokładniej uczucia zażenowania, które często towarzyszy nam po odświeżeniu ulubionych dzieł popkultury z dzieciństwa.


Eugeniusz Siekiera

Powód powrotu do klasyki polskiego komiksu był nie byle jaki. Z okazji 50-lecia istnienia „Kajka i Kokosza” wydawnictwo Egmont pokusiło się o wydanie jubileuszowej Złotej Kolekcji – kompletnego zbioru wszystkich dużych zeszytów uzupełnionych o krótsze historyjki oraz szereg dodatkowych treści poświęconych zarówno ojcu kultowego cyklu, Januszowi Chriście, jak i bohaterom jego opowieści obrazkowych.

Kajko i Kokosz – Złota Kolekcja. Tom 3
Kajko i Kokosz – Złota Kolekcja. Tom 3

Z kolejnych tomów dowiadujemy się, w jakich okolicznościach Kajko, Kokosz, Mirmił, zbój Łamignat i reszta ferajny zaistnieli w szerszej świadomości odbiorców, gdzie były publikowane ich perypetie i jak potoczyły się dalsze losy bohaterów. Nie brakuje tutaj wspomnień i wywiadów, a wszystko uzupełnia przebogaty zbiór ilustracji: zdjęć Christy z różnych okresów życia, oryginalnych pasków drukowanych w  Wieczorze Wybrzeża, archiwalnych okładek czy szkiców artysty ukazujących znane postacie w pierwotnych, nierzadko mocno różniących się wariantach. Całą serię zaplanowano na sześć opasłych tomów, ja z kolei miałem przyjemność pochylić się nad trzecim z nich.

Księgę otwiera wstęp naczelnego Klubu Świata Komiksu, Tomasza Kołodziejczaka, który wspomina swoje spotkania z Januszem Christą, a zamyka posłowie Krzysztofa Janicza – będące nieprawdopodobną kopalnią ciekawostek – oraz wywiad rzeka z samym autorem. Danie główne stanowi jednak coś innego: komiks „Woje Mirmiła”, a także jego druga część, „Rozprawa z Dajmiechem” (pod takim tytułem została wydana przez KAW w 1987 roku). W zbiorze znalazło się również krótkie i mniej znane „Pasowanie”.

Kajko i Kokosz – Złota Kolekcja. Tom 3
Kajko i Kokosz – Złota Kolekcja. Tom 3

Do Mirmiłowa przybywa Wojmił, brat Mirmiła, przez co kasztelan zaczyna zaniedbywać swe obowiązki. Niedługo później w grodzie pojawia się też królewski kanclerz, a to dopiero początek kłopotów. W wyniku przegranej bitwy (w zasadzie meczu piłkarskiego) z wrogim plemieniem Omsów ów kanclerz podstępem wypędza Mirmiła z grodu, obsadzając na zwolnionym stanowisku swego podłego kuzyna Dajmiecha. Na miejscu zostają jednak najwierniejsi woje Mirmiła – Kajko i Kokosz, którzy przygotowują dywersję i obiecują zrobić wszystko, by plan szubrawców spalił na panewce, a wygnany Mirmił powrócił do królewskich łask.

Z ulgą donoszę, że mimo półwiecza na karku perypetie dzielnych wojów nadal bawią, a „Kajka i Kokosza” wciąż świetnie się czyta (tym lepiej, że tylko sam komiks liczy sobie blisko 120 stron!). Historia opowiadana jest ze swadą, niezwykle sprawnie, wydarzenia zaś zmieniają się jak w kalejdoskopie i niejednokrotnie zaskakują. W komisach Christy doskonale odnajdą się nie tylko stare konie wychowane na tych barwnych planszach w szarym PRL-u, ale i młodsi czytelnicy, którzy nie mieli wcześniej kontaktu z cyklem.

3
zdjęć

Nie zestarzała się też kreska Christy – wciąż jest żywa, a poszczególne kadry odznaczają się niezwykłą szczegółowością. Pierwotnie „Wojów Mirmiła” drukowano w poziomie, co odpowiadało paskom gazetowym, jednak podobnie jak w przypadku wcześniejszych tomów („Złoty puchar” oraz „Szranki i konkury”), Egmont zdecydował się na pionowy układ kadrów, dzięki czemu plansze stały się większe i bardziej czytelne. Wydawca zadbał o renowację kolorystyczną komiksu, nie sposób się również przyczepić do jakości samego druku oraz papieru – grube kredowe stronice przywodzą wręcz na myśl albumy o malarstwie. Zwieńczenie całości to natomiast twarda oprawa, płócienny grzbiet i gustowne tłoczenia na tymże. Wydanie kosztuje 100 zł (choć w chwili publikacji recenzji można kupić ten tom ze sporą przeceną), co wydaje się niemałą kwotą za komiks, ale w tym przypadku po prostu widać, za co płacimy – za produkt premium w każdym aspekcie.

Ocena

Mimo półwiecza na karku komiksy Christy dzielnie znoszą próbę czasu. Album prezentuje się obłędnie, ale jeszcze lepsze jest to, co czeka na nas w środku. Oprócz „Wojów Mirmiła” w wydaniu znalazły się materiały bonusowe: wspomnienia, wywiady, zdjęcia i szkice. Pozycja obowiązkowa dla fanów kultowego cyklu.

9
Ocena końcowa


Redaktor
Eugeniusz Siekiera

Filozof i dziennikarz z wykształcenia, nietzscheanista z powołania, kinoman i nałogowy gracz z wyboru. Na pokładzie okrętu zwanego CDA od 2003 roku. Przygodę z wirtualnym światem zaczynałem w czasach ZX Spectrum, gdy gry wczytywało się z kaset magnetofonowych, a pisanie prostych programów w Basicu było najlepszą receptą na deszczowe popołudnie. Dziś młócę na wszystkim, co wpadnie pod rękę (przeprosiłem się nawet z Nintendo), choć mając wybór, zawsze postawię na peceta.

Profil
Wpisów117

Obserwujących21

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze