Reżyser „Kung Fury” zapowiada „Dragonlord”. Nowy film pełen dinozaurów, robotów i w klimacie lat 80.

W połowie maja do sieci wyciekł dziesięciominutowy zwiastun filmu „Kung Fury 2”, który wywołał entuzjastyczne reakcje fanów na całym świecie. Materiał zawiera fragmenty dynamicznych scen akcji, imponujące efekty specjalne oraz występy takich gwiazd jak Arnold Schwarzenegger i Michael Fassbender. Mimo że postprodukcja filmu została zakończona w kwietniu 2024 roku, premiera wciąż pozostaje niepewna ze względu na trwające spory prawne między twórcami a chińskim inwestorem.

W obliczu takiego zawieszenia David Sandberg postanowił ruszyć z nowym projektem. Jak donosi Variety, twórca zapowiedział, że wyreżyseruje film zatytułowany „Dragonlord”, który ma być pełnometrażową produkcją utrzymaną w duchu i stylu jego wcześniejszego dzieła „Kung Fury 2”.

W filmie pojawią się dinozaury, roboty i inne niezwykłe stworzenia, a cały projekt będzie przesiąknięty humorem oraz nostalgią za latami 80. Sandberg jest także współautorem scenariusza i liczy, że nowa produkcja spotka się z takim samym entuzjazmem jak jego wcześniejsze filmy.

Zdjęcia do „Dragonlord” planowane są na wiosnę 2026 rok. Produkcja zostanie zrealizowana przy użyciu najnowocześniejszych technik wirtualnej produkcji – to krok naprzód w porównaniu do mocno zielonego ekranu zastosowanego w „Kung Fury”. Budżet podobno wynosi około 20 milionów dolarów. Twórcy zachęcają fanów do śledzenia oficjalnych kanałów, gdzie będą sukcesywnie pojawiać się kolejne informacje o projekcie.

Fani reżysera mają więc sporo powodów do ekscytacji i powinni trzymać rękę na pulsie. Nadchodzące lata mogą przynieść im kolejne kultowe i unikatowe kino z charakterystycznym stylem Davida Sandberga.