Scarlett Johansson ma powrócić w kontynuacji „Jurassic World: Odrodzenie”. Film zaliczył ogromny sukces finansowy

Universal Pictures może pogratulować sobie kolejnego świetnego otwarcia dinozaurowego uniwersum. Pomimo mieszanych ocen „Jurassic World: Odrodzenie” szturmem podbiło kina. Film Garetha Edwardsa zarobił na całym świecie 861 milionów dolarów przy budżecie 180 mln dolarów. Ponadto zdołał odeprzeć konkurencję ze strony „Supermana” i nowej „Fantastycznej 4”, stając się największym hitem lata. 

Nic więc dziwnego, że studio planuje już kolejną odsłonę, a w głównej roli ma powrócić Scarlett Johansson („Czarna Wdowa”). Informację przekazał znany dziennikarz Daniel Richtman. Według niego „prace nad nowym filmem z serii Jurassic World, w którym [Johansson] ponownie zagra główną rolę, są już w toku”.

Nie wiadomo, czy Jonathan Bailey i Mahershala Ali zdecydują się wziąć udział w kontynuacji.

Nie jest do końca jasne, o czym miałaby opowiadać kolejna odsłona. Zakończenie „Jurassic World: Odrodzenie” nie pozostawiło otwartych wątków, więc trudno przewidzieć, w jakim kierunku podąży historia. Możliwe jednak, że akcja wróci na wyspę Świętego Huberta, na której rozgrywała się cała akcja. Nadal pozostaje też pytanie, czy za kamerą ponownie stanie Gareth Edwards, chociaż nie brakuje plotek, że tak się stanie.

Universal Pictures nie ogłosiło jeszcze oficjalnie żadnych planów związanych z uniwersum „Jurassic”. Jeżeli jednak prace nad kolejnym filmem już trwają, premiery możemy spodziewać się w 2027 lub 2028 roku.