Snoop Dogg boi się zabierać wnuka do kina. Wszystko przez jeden pocałunek w „Buzzie Astralu”
Chłopiec zaczął zadawać trudne pytania.
Animacja „Buzz Astral” to spin-off „Toy Story” z 2022 roku, w którym poznajemy początki głównego bohatera, który później zainspirował powstanie sławnej figurki. Chociaż film spotkał się z przeważnie pozytywnymi recenzjami, ostatecznie poniósł porażkę finansową. Na całym świecie zarobił zaledwie 226 milionów dolarów, przez co Disney i Pixar stracili ponad 100 milionów dolarów. Być może przyczynił się do tego fakt, że w tym samym czasie wyświetlane były widowiska „Jurassic World: Dominion” i „Top Gun: Maverick”. A może coś całkiem innego…?
Wokół animacji narosło wiele kontrowersji. Najgłośniejszą z nich był pocałunek dwóch kobiet, co w niektórych krajach doprowadziło do cenzury lub wstrzymania premiery „Buzza Astrala” w kinach. Do tego stopnia, że studio rozważało nawet ograniczenie reprezentacji LGBTQ+ w filmie, lecz po licznych protestach pracowników Disney zdecydował się pozostawić scenę.
Jedną z osób, które żałują, że taki moment pojawił się w animacji, jest raper Snoop Dogg, który obejrzał ją wraz z wnukiem, a później musiał odpowiadać na trudne pytania dziecka. W związku z tym wyraził wątpliwości co do zasadności przedstawiania treści LGBTQ w filmach animowanych dla dzieci:
Ona miała dziecko z inną kobietą. No cóż, mój wnuczek zapytał mnie w środku seansu: »Dziadku Snoopie? Jak to możliwe, że ona ma dziecko z kobietą? Ona jest kobietą!«. Pomyślałem: »O cholera, nie przyszedłem tu po to. Chciałem tylko obejrzeć ten cholerny film«. To mnie rozwaliło. Boję się teraz chodzić do kina. Stawiacie mnie przed pytaniami, na które nie mam odpowiedzi. To mnie wytrąciło z równowagi. Pomyślałem sobie: „Co to był za fragment filmu?”. To są dzieci. Musimy to pokazywać w tym wieku? Będą zadawać pytania. A ja nie mam odpowiedzi.
Zupełnie odmiennego zdania jest odtwórca głównej roli, Chris Evans, który przy okazji premiery filmu powiedział:
To świetna decyzja. To wspaniałe i napełnia mnie radością. Ale trudno nie czuć frustracji z powodu tego, że to w jest powód do dyskusji, że traktujemy to jako „news”. Celem jest dotarcie do takiego momentu, w którym takie rzeczy będą traktowane normalnie. Że tak po prostu jest i nie przypomina to wpłynięcia na nieznane terytorium. Obecnie tak właśnie kręcimy filmy, że pojawiają się w nich członkowie różnych społeczności. To dla mnie zaszczyt brać udział w produkcji, która jest częścią tej zmiany, ale naszym celem jest dotarcie do takiej chwili, w której spojrzymy za siebie na ten właśnie czas i będziemy zszokowani, jak wiele zajęło nam zrozumienie tego wszystkiego.
„Buzz Astral” jest dostępny w bibliotece serwisu streamingowego Disney+. Natomiast w przyszłym roku do kin ma wejść „Toy Story 5”. Szczegóły fabuły są trzymane w tajemnicy. Podobno tym razem zabawki będą musiały poradzić sobie z faktem, że dzieci dziś bardziej interesują się współczesną technologią.
Czytaj dalej
Disney skasował kolejną wersję aktorską swojej animacji. To następna ofiara „Śnieżki”?
Gal Gadot komentuje finansową klęskę „Śnieżki”. Zła Królowa znalazła przyczynę
2. sezon „Daredevila” będzie ostatnim? Nad przyszłością Diabła z Hell's Kitchen zbierają się czarne chmury
Burzowa kobieta i buntownik z wyboru. Pasjonatka czarnej kawy i białej czekolady. Tworzę słowa przy dźwiękach ulubionych soundtracków. Poza tym podróżuję rowerem i jestem zapaloną serialoholiczką amerykańskich produkcji. Kontakt: gnszkmchlsk@gmail.com