„Spider-Man: Beyond the Spider-Verse” nie trafi na ekrany w 2025 roku? Coraz gorsze wieści dla fanów Milesa Moralesa

„Spider-Man Uniwersum” i „Spider-Man: Poprzez multiwersum” ukazały się odpowiednio w 2018 i 2023 roku. Dwa pierwsze filmy animowanej trylogii o Milesie Moralesie zostały świetnie przyjęte przez krytyków i publiczność, zdobywając liczne nagrody, w tym Oscara za najlepszy pełnometrażowy film animowany w 2019 roku. Docenione zostały również za innowacyjność i wyjątkową animację.

Wciąż jednak nie otrzymaliśmy zakończenia trylogii. Choć początkowo planowano wydanie w 2024 roku, a później w 2025 roku, nie padły jeszcze konkretne daty premiery. Dodatkowo pojawiające się plotki wcale nie nastrajają optymistycznie.

Według Deadline Sony nie planuje wydania „Spider-Man: Beyond the Spider-Verse” w 2025 roku. Wedle podanych informacji powodem opóźnienia jest to, że studio „poświęca ogromną uwagę” zakończeniu historii Milesa Moralesa. Nie padła jednak przy tym żadna konkretna data premiery.

Wcześniej pojawiły się plotki, które sugerowały, że film może nie ukazać się przed 2027 rokiem, a część materiału została porzucona z powodów kreatywnych. Jednak te doniesienia zostały zdementowane przez producenta Christophera Millera i kompozytora Daniela Pembertona, którzy zapewnili, że prace nad scenariuszem nie zostały zrestartowane, a produkcja przebiega zgodnie z planem.

Natomiast Jharrel Jerome, który użyczył głosu złemu Milesowi z alternatywnego wymiaru, w ostatnim wywiadzie dla Screen Rant ujawnił, że nadal nie nagrał żadnych dialogów do „Spider-Man: Beyond the Spider-Verse”:

Nie mogę powiedzieć zbyt wiele, bo wiecie, to wszystko jest tak pilnie strzeżoną tajemnicą. Nawet ja nie wiem za dużo. Wiem tyle co ty, ale jestem podekscytowany, żeby wrócić do roli i zobaczyć, co wymyślili. Zwrot akcji w ostatniej części był kozacki.

Wszystkie te informacje sugerują, że produkcja „Spider-Man: Beyond the Spider-Verse” może być wciąż w fazie rozwoju. W obecnej sytuacji możliwe jednak, że film zostanie wydany dopiero w 2026 roku. Według różnych źródeł studio Sony koncentruje się na dopracowaniu szczegółów fabuły i procesu produkcyjnego, co może prowadzić do kolejnych opóźnień. Sama wytwórnia zapewnia, że proces produkcji przebiega pomyślnie mimo wcześniejszych spekulacji o problemach kreatywnych.