„Tetris”: Apple TV+ szykuje film o uzależniającej grze. Mamy pierwszy zwiastun
Pamiętam, gdy w 2012 roku na ekrany kin wchodziła „ekranizacja” gry w statki i wydawało się, że trudno będzie powiedzieć w temacie coś bardziej absurdalnego. Pewnie filmowa adaptacja „Tetrisa” mogłaby o to miano powalczyć, tyle że najnowsza propozycja Apple TV+ zapowiada się całkiem ciekawie: będzie to bowiem historia opowiadająca o losach samej gry, jej źródłach w ZSRR i związkach z KGB, a także o tym, jak trafiła do opakowań z pierwszym Game Boyem, przyczyniając się w dużej mierze do jego ogromnego sukcesu.
Przekonajcie się sami, rzucając okiem na pierwszy zwiastun „Tetrisa”:
Za kamerą filmu stanął Jon S. Baird, który ma na koncie m.in. pamiętny „Brud” z Jamesem McAvoyem. Głównym bohaterem filmu będzie Henk Rogers: wbrew pozorom (i polskiemu opisowi) nie pomysłodawca Tetrisa, lecz holenderski twórca gier, który przyczynił się do jego dystrybucji poza granicami ZSRR. W jego rolę wcieli się Taron Egerton („Rocketman”, „Kingsman: Tajne służby”), a partnerować będą mu m.in. Toby Jones („Igrzyska śmierci”, „Szpieg”) i Sofya Lebedeva („Wikingowie: Walhalla”, „1703”).
Premierę „Tetrisa” w usłudze Apple TV+ zaplanowano już na 31 marca.
Czytaj dalej
-
Seria „Obecność” otrzyma prequel. Poznamy początek historii Warrenów
-
Disney zaprezentował plakat „Avengers: Secret Wars”. Problem w tym, że to tylko fanowska...
-
„Krzyk 7” na pierwszym zwiastunie. Ghostface powróci dopiero w przyszłym roku
-
5. sezon „Stranger Things” na finałowym zwiastunie. Koniec tej przygody jest...
Jedna odpowiedź do “„Tetris”: Apple TV+ szykuje film o uzależniającej grze. Mamy pierwszy zwiastun”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Nigdy nie zapomnę artykułu DaeLa na ten temat, nigdy, chyba jeden z najlepszych artykułów śledczych w branży gier komputerowej w historii, na pewno w Polsce. Jeśli choć trochę wykorzystają fakty i domysły, na których opiera się ta przedziwna historia, to to będzie zaskakująco dobry film (choć nikt jeszcze o tym nie wie, kto nie siedzi w historii gamedevu). + Taron Egerton potrafił sprzedać niesprzedawalne, jak choćby średni, ale cieplutki film o Eddiem zwanym Orłem, zatem myślę, że i ten projekt będzie więcej niż zachecający