„Tron: Ares” z fatalnym otwarciem. Disney zalicza kolejną widowiskową porażkę

W Stanach Zjednoczonych trwa długi weekend związany z poniedziałkowym Dniem Kolumba. Wydawać by się mogło, że widzowie tym chętniej wybiorą się na kinowe nowości – nic bardziej mylnego, czego doskonałym przykładem jest „Tron: Ares”. Jak podają zagraniczne media, wyczekiwana kontynuacja kosztowała Disneya 180 milionów dolarów, a na starcie zarobiła w USA zaledwie 33,5 miliona dolarów. W połączeniu z 27,5 milionami dolarów z pozostałych rynków daje to łącznie 60,5 miliona dolarów wpływów.
Już teraz jest więcej niż pewne, że obraz z Jaredem Leto w roli głównej przyniesie Disneyowi duże straty finansowe. Powtarza się więc sytuacja z „Tronem: Dziedzictwo”, który przy budżecie 170 milionów dolarów na dzień dobry zarobił tylko 44 miliony dolarów.
Co ciekawe, przed weekendem przewidywano, że widowisko zaliczy przyzwoity debiut w USA na poziomie od 45 do 50 milionów dolarów. Pomimo rozczarowujących opinii krytyków widzowie okazali się nieco przychylniejsi, oceniając go na 87% w serwisie Rotten Tomatoes. W CinemaScore otrzymał ocenę B+.
Dla Jareda Leto to kolejna filmowa porażka – dwa lata temu aktor pojawił się w „Nawiedzonym dworze” Disneya, który zaliczył bardzo słabe otwarcie, zarabiając zaledwie 24 miliony dolarów w amerykańskich kinach. Jeszcze gorzej poradził sobie „Morbius” przygotowany przez Sony Pictures, gdzie Leto wcielił się w tytułowego antybohatera.
Przypomnijmy, że „Tron: Ares” miał być wielkim powrotem kultowej marki, której początki sięgają 1982 roku. Za reżyserię odpowiada Joachim Rønning („Czarownica 2”, „Piraci z Karaibów: Zemsta Salazara”), a w obsadzie, obok Jareda Leto, znaleźli się również Greta Lee, Evan Peters, Cameron Monaghan, Jodie Turner-Smith oraz Gillian Anderson.
Zamierzacie wybrać się do kina czy raczej poczekacie już na premierę w streamingu?
Czytaj dalej
-
Mel Gibson musi poszukać nowego Jezusa. Oryginalny aktor nie powróci...
-
„Jumanji” powraca! Niedługo ruszą zdjęcia do 4. filmu z Dwaynem Johnsonem
-
„Niezwyciężony” powraca z 4. sezonem. Nowy zwiastun zdradza przybliżoną datę...
-
„Wonder Man” na pierwszym zwiastunie. Marvel postanowił wyśmiać kino superbohaterskie