Wiedźmin: Poznaliśmy tytuł animacji od Netfliksa [AKTUALIZACJA] Anime oficjalnie potwierdzone
![Wiedźmin: Poznaliśmy tytuł animacji od Netfliksa [AKTUALIZACJA] Anime oficjalnie potwierdzone](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/20/47ea545b-bd24-4192-a1ee-9aa05b7a389f.jpeg)
Co jak co, ale wiedźmińskiej ferajny na pewno nie czeka w najbliższych latach czas pogardy. O Geralcie mówi cały świat, książki i gry przeżywają drugą (lub trzecią) młodość, a wszystko to za sprawą jednego serialu. Co prawda ów serial może się pochwalić (prawdopodobnie) najlepszą oglądalnością pierwszego sezonu w historii seriali platformy, ale nie wchodźmy w szczegóły.
Produkcja Netfliksa jednym przypadła do gustu mniej, innym bardziej – panuje chyba jednak konsensus, że drugi sezon powinien wypaść (jeszcze) lepiej. Nim doczekamy się jednak lutego 2021 (na wtedy planowana jest premiera), po drodze możemy mieć okazję obejrzeć jeszcze jedną wiedźmińską produkcję. O rzekomej animacji dowiedzieliśmy się parę miesięcy temu i wygląda na to, że nabiera ona realnych kształtów. Portal Redanian Intelligence donosi bowiem o tym, iż na stronie Amerykańskiej Gildii Scenarzystów można było znaleźć informację o filmie „The Witcher: Nightmare of the Wolf.” (już usunięte). W produkcję zaangażowany jest scenarzysta Beau DeMayo, który pracował wcześniej nad trzecim odcinkiem „Wiedźmina” Netfliksa, „Zdradzieckim księżycem” (tym ze strzygą).
Oczywiście, nie mamy potwierdzenia, że mowa o animacji, ale trudno wyobrazić sobie, że mogłoby chodzić o jakikolwiek inny projekt. Na oficjalne zapowiedzi musimy jednak jeszcze poczekać, chociaż Tomek Bagiński wspominał niedawno, że fani powinni spodziewać się niespodzianek między sezonami „dużego” Wiedźmina.
[AKTUALIZACJA]
Mamy oficjalne potwierdzenie! Będzie to produkcja anime, za którą odpowiada Studio Mir znane z „The Legend of Korra”. Zaangażowana jest w nią również Lauren S. Hissrich.
It’s a big day here in #TheWitcher world — and I’ve been keeping this one secret for over a year! https://t.co/9Rp1ftDO0p
— Lauren S. Hissrich (@LHissrich) January 22, 2020
Czytaj dalej
24 odpowiedzi do “Wiedźmin: Poznaliśmy tytuł animacji od Netfliksa [AKTUALIZACJA] Anime oficjalnie potwierdzone”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
@Witold:|”ferajn” – „ferajny”.|”mogłyby chodzić” – „mogłoby”.
Szczerze przyznam że to może być lepsze od serialu
Styl animacji w Korrze to było bardziej anime-like, nie twierdzę, że to źle, bo to studio zrobiło też 4 sezon The Boondocks, który wyglądał bardzo dobrze ale trzeba to jednak rozróżnić (osobiście wolałbym, żeby się za animowanego Wiedźmina wzięło studio od Castlevanii, bo to też Netflix, no ale cóż)
Serio? Jest dużo lepszych stylów animacji, aniżeli chińskie bajki dla deb…
Potwierdzam. Mongolskie kreskówki i Chińskie bajki mają tylko jedną stylistykę i są robione wyłącznie dla debili, co by im w przyszłości inteligencja nie wyrosła.
Jakiś Madhouse by dostał, oni robią coś bardzo dobrego co kilka gniotów, a tak się składa że ostatnio mieli same gnioty… Ewentualnie Ufotable.
No i fajnie. Wiedźmina nigdy nie za wiele 🙂
Hissrich pewnie będzie tym celować w najmłodszych, więc pewnie nie obędzie się bez umoralniania równości i innego syfu. Zajeżdżanie uniwersum wiedźmina zaczęło się 🙂
@Adecki90|no tak zaczęło się mniej więcej w momencie jak Sapkowski napisał pierwsze opowiadanie 😉 przypominam że panżej napisał książkę wybitnie „lewacką”, pełną feminizmu i walki o prawa mniejszości, z główną bohaterką będącą osobą biseksulana (czy może i nawet homoseksualną, kwestia interpretacji)
@taz159357 ok boomer
Wiedźmin w wersji anime wydaje się dość dziwnym pomysłem, mam nadzieję że nie wyjdzie z tego coś w stylu spongebobe anime. Jedynie gorszą opcją od abominacji jaką jest w.w spongebob byłoby anime z kreską i sposobem opowiadania w zachodnim stylu, coś jak korra. Oh wait…
@Drogba widziałem parę klipów na youtube i gdyby nie tytuł to powiedziałbym, że oglądam jakieś mainstreamowe fantasty które dostanie tylko 1 sezon
Skoro Koreańczycy robią anime to może postacie będą bardziej odpowiadały książkowym (i może nie będzie zalewu czarnoskórych jak w serialu).
@Drogba Raczej niezłą historię dla szesnastolatków, bo dla „dorosłych i poważnych ludzi” jest zbyt łopatologiczny. To trochę jak kazus Jokera: jak masz naście lat, wydaje ci się to szczytem głębi (he he), a jak podrośniesz, to widzisz, że autor wali cię swoim przesłaniem po pysku z subtelnością łopaty.
Wow, sporo incydentów kałowych wystąpiło w komentarzach. Nie da się wam dogodzić, co? 😉
Chcesz coś zepsuć – zrób z tego anime.
@gimemoa|Widzę, że się znasz hahahaha@DETHKARZ|wylew czarnoskórych ? Co ty bredzisz chłopie.Ilu ich było ? Może z pięciu.@NieJestemzPolskiPL|Czemu dziwne ? Ja tu nie widzę nic dziwnego.
Najs
netflix zepsuje wiedźmina
Ja tylko dodam, że to studio odpowiada też za film animowany Śmierć Supermena.
_SetH_ – współczuję Ci, ze dorosłeś i stałeś się tak poważny 🙁 |Na szczęście mnie ominęła ta przyjemność i czerpię przyjemność z różnych historii i prostszych i trudniejszych, szukanie na siłę wyrafinowanych historii odebrało by mi przyjemność z obcowania z różnego rodzaju kulturą. Tolkien też napisał historię „łopatologiczną” co nie znaczy, że saga jak i cała historia Śródziemia nie jest majstersztykiem i arcydziełem. Ale każdy ma swoje gusty więc nie ciągnę tematu dalej.
@Scouser – raczej osowiał
@Scouser Dobrze powiedziane.
Miodzio