„Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy” oficjalnie otrzyma 3. sezon. Będzie duży przeskok czasowy

Nie wiem, czy podawać to jako dobrą, czy złą wiadomość – o tym musicie już zadecydować sami. Jak informuje The Hollywood Reporter, Amazon nie rezygnuje ze swojego najdroższego serialu i oficjalnie zamawia 3. sezon serialu „Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy”. Z oficjalnego opisu wiemy, że akcja przeskoczy o kilka lat do przodu względem drugiego sezonu: 

Ponadto Amazon ujawnił skład reżyserski w trzecim sezonie „Pierścieni władzy”. Do Charlotte Brändstström oraz Sanaa Hamri, które reżyserowały odcinki do dwóch pierwszych odsłon serialu, dołączył również Stefan Schwartz („The Walking Dead”, „The Boys”).

Warto zaznaczyć, że Wojna elfów, opisana przez J.R.R. Tolkiena w „Silmarillionie” i innych tekstach, to pierwszy wielki konflikt ze Sauronem w Drugiej Erze Śródziemia. To właśnie ta wojna rozegrała się na długo przed wydarzeniami z prologu „Władcy Pierścieni”, gdzie widzieliśmy oblężenie Barad-dûr. Biorąc pod uwagę skalę i znaczenie tej wojny, widzowie mogą spodziewać się epickich starć, politycznych intryg i zwrotów akcji, które będą budować napięcie aż do finałowej konfrontacji.

A ile jeszcze sezonów „Pierścieni władzy” nas czeka? Ostatnio Amazon chwalił się, że serial przyciągnął ponad 170 milionów widzów na całym świecie i pozostaje jednym z najsilniejszych motorów napędowych nowych subskrypcji Prime. Nie podano jednak przy tym, jak długo będzie ciągnięta historia Śródziemia. Wcześniej showrunnerzy wspominali o pięciu sezonach, ale stacja podchodzi do tego bardzo powściągliwie:

Obecnie trzeci sezon znajduje się w preprodukcji. Zdjęcia mają rozpocząć się jeszcze wiosną tego roku w studiu Shepperton Studios na terenie Wielkiej Brytanii.