DRM to wolność


[Ciekawe czy będę w stanie przekonać tego szalonego białego chłopca, by wspinał się po naszych rozpadających się wieżach radiowych i je naprawiał jeżeli powiem mu, że to duchowa podróż wojownika]

[Nie przyszedłem na to pustkowie, żeby pokonać was inteligencją i charyzmą]

[Dobry Gość GTA uczy dzieci, że prostytucja jest niebezpiecznym zawodem]

[Ma kamerę wbudowaną w pada, nie nagrywa wszystkiego, co robisz]

[Prasa i media psują naszą zapowiedź, wszystko co podają jest błędne — wszystko okazuje się dokładnie takie, jak mówili]

[twórcy VS wydawcy]

[Czy jesteś pewny, że chcesz być GANGSTA?]


[Dobry Gość Microsoft – wiedzą, że zrobili beznadziejną konsolę – robią wszystko, by upewnić się, że nikt jej nie kupi]

[Proszę powiedz nam, twórco Words With Friends, jak najlepiej wykorzystać Omni Treadmill]

[Chciałeś dobrej zabawy? Najlepsze, co mogę zrobić, to wypełnić cię nieludzkim gniewem]

[Dzień po tym, jak Microsoft zapowiedział swoje DRM-y wrzuca więcej gier AAA za darmo dla abonentów Plusa w „aktualizacji niespodziance”]

[Jaka jest maksymalna liczba dni, które moja konsola może być offline zanim odmówi odpalania moich gier?
JEDEN
Ile osób z mojej rodziny może grać w moje gry w tym samym czasie, co ja?
JEDNA
Jeżeli wydawca zezwoli, ile razy mogę oddać komuś grę?
JEDEN
Ile miesięcy muszę mieć kogoś na liście znajomych, by móc oddać mu grę?
JEDEN]

[Łączność jest siłą
Inwigiliacja jest bezpieczeństwem
DRM jest wolnością]

The Police: „Every Breath You Take”


[Wrzucam DRM na kosztujące 60$ nośniki fizyczne, byś mógł pograć w nie tylko na swojej konsoli nawet jeżeli zalogujesz się na swoje konto na innej konsoli. I zapomnij o tym, że pograsz jeżeli padnie ci internet.
Ze mną możesz grać na każdym komputerze po zalogowaniu i prawdopodobnie zapłaciłeś za swoją grę mniej, niż 30$.]
Czytaj dalej
43 odpowiedzi do “DRM to wolność”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Tuż przed targami E3, które prawdopodobnie dostarczą sporo materiału do następnego odcinka Nadgodzin i po nowych informacjach na temat wymogów internetowych Xboksa One mamy dla was kolejną porcję zabawnych rzeczy na weekend. Enjoy!
The Police: „Every Breath You Take” – genialnie pasuje. Już dawno się tak nie uśmiałem.
A mówią że steam jest zły… Ostatni obrazek celny jak cholera.
@down Jeszcze do tego jeżeli padnie ci internet możesz nadal grać w gry 😀
Ale o co chodzi z tymi nośnikami fizycznymi za 60$ ?
@titusid Ale i tak swoich gierek nie posiadasz, nawet jak masz fizyczny nośnik. Niemożliwość instalacji i deinstalacji gry bez uruchomienia Steama i zrobienia update-u nadal jest bardzo inwazyjną metodą, choć macie rację, iż w porównaniu do tego co odwalił Microsoft, to naprawdę jakby porównywać niebo do piekła.
@kumpel: zapewne chodziło o to, że gry pudełkowe mają tyle koszyować.
@ Marc0s|Prawda jest taka że tylko wolne oprogramowanie można posiadać bo zawsze się znajdzie jakaś umowa licencyjna która czegoś zabranie, a Steam po prostu pilnuje by tej umowy nie łamano 😛
@kumpel33333 Rozumiem to doskonale, ale tu nie chodzi o samo posiadanie, ale o to że jeśli Steam usunie jakąś gierkę z bazy danych, to mając fizyczny nośnik nie będę w stanie jej nawet zainstalować, a co dopiero pograć. Nawet gierki wymagające Origina dają się zainstalować bez niego odpowiednią metodą, a tutaj mamy do czynienia z zaszyfrowanymi archiwami 'csd’ itp. W przypadku wyłączenia serwerów aktywacji pozostaje w ostateczności crack (choć to głupota musieć crackować oryginały), a tak to lipa.
Dat anti-XBONE propaganda. XD
@Marc0s zawsze masz ludzi którzy dopilnują, żebyś dalej mógł grać 🙂 Kiedyś mi się płytka od Gothica pierwszego porysowała to pobrałem sobie pirata. Zapłaciłem? – tak, mogę grać? – tak. Tak samo możesz zrobić jak Ci Steam grę usunie.
„[Nie przyszedłem na to pustkowie, żeby pokonać was inteligencją i charyzmą]” dotyczy armii amerykańskiej
@xqallanx Pewnie można i tak, jaka szkoda że staje się to powoli jedynym wyjściem. 🙁
Kupuję książkę czy film – chronione prawami autorskimi, jednak wciąż czuję, że to jest moje. A Steam czy ten Xbox skutecznie zabijają we mnie to uczucie.
Steam to takie samo zło, jak DRM Microsoftu. Nie widzę powodów do wywyższania
Wersje pudełkowe gier forever. Zawsze mam odczucie że są moje, i nie ważne czy mają DRMY czy inne pierdołu. Leje na to i wgrywam sobie cracka.
deBug a widziałeś ostatni obrazek?
Obrazki z 5 strony miażdżą system 🙂
Dla mnie najlepsze jest ostatnie. I steam już nie wydaje się taki zły xD
@deBug – w porównaniu z tym, co wymyślił MS Steam jest bardzo przyjazny dla użytkownika 🙂 On nie zawoła po godzinie „właczaj online, łajzo” tylko dlatego, że się zalogowałeś na innym komputerze i potem przeszedłeś w tryb offline 🙂
@Marc0s – Il-2 Sturmovik 1946 został z rok temu usunięty ze sklepu Steama. Ja grę kupiłem na którejś z wyprzedaży świątecznych kiedy jeszcze była dostępna. Nadal mam w bibliotece, nadal mogę instalować i grać. Nic mi nie zabrano. Licencja licencją, a praktyka praktyką: Valve wie, że nic zabrać bez powodu nie mogą bo Amerykanie by ich zasypali pozwami.
Cytat „Nie przyszedłem na to pustkowie, żeby pokonać was inteligencją i charyzmą” przy okazji zgrabnie okazuje moje rozczarowanie w kwestii nowych falloutów. Bo w starych w istocie DAŁO się wielu wielu przeciwników „pokonać” inteligencją i charyzmą, i to była moja ulubiona forma przechodzenia tych gier. 🙂 Bronią było precyzyjnie wymierzone słowo.. czyli odpowiednio umiejętnie przeprowadzona rozmowa. No a w grach Bethesdy „odgrywanie roli” za pomocą dialogów jest bardzo zmarginalizowane i dziecinnie proste.
@TruthDefender Steam i Origin nie są jeszcze takie złe. Ja na szczęście nadal czuję, że jestem włascicielem tych gier. O wiele gorzej zrobiła firma Adobe na moim graficznym podwórku. Najnowsze wersje programów są już tylko w abonamencie. Przestajesz płacić przestają działać. Tutaj już nie mogę czuć, że jestem właścicielem jestem tylko dzierżawcą… i mnie to bardzo boli. Niestety wychodzi na to, że wszystko na tym świecie zmierza w tym kierunku. Człowiek przyzwyczaił się do Steama więc idą dalej 🙁
Strona 3 obrazek 1. Z jakiej to gry ?
@zorro555 TES IV: Oblivion chyba
Za przyrównanie Duke’a do Infinite, masz ode mnie solidną reprymendę.|Geez, przecież to w ogóle nie śmieszne. 🙁
Niemal pękłem ze śmiechu oglądając ostatnią grafikę na 5 stronie.
[Dzień po tym, jak Microsoft zapowiedział swoje DRM-y wrzuca więcej gier AAA za darmo dla abonentów Plusa w „aktualizacji niespodziance”]|Według mnie bardziej pasowałoby:|[Po jednym dniu, gdy MicroSoft zapowiedział DRM, do abonentów PS+ trafia więcej wysokobudżetowych tytułów w „niespodziewanej” aktualizacji.]|Raz, że gramatycznie poprawniej, dwa że z większą dozą ironi. 🙂
Lecz mówiąc krótko i podsumowując – jednak śmiechłem i to zdrowo. 😉
Every bond you break, every step you take, i’ll be watching you… ;D
Meh. Was to śmieszy, ale jak się tak głębiej zastanowić to to jest trochę przykre. Nawet straszne. Rozumiecie: Wielki Brat patrzy 😀 Tak jakoś pooglądałem sobie po przeczytaniu artykułu o PRISM.
@Jacekxyz Współczuję… to wszystko idzie w złym kierunku:(
Microsoft po prostu kopie swój własny grób. Pomimo że wszystko to jest zabawne na tych obrazkach, to realia są przerażające. Era Microsoftu na konsolach jest skończona. Big time. XBOX ONE to ich gwóźdź do trumny (chyba że zrobią coś w tym kierunku). Jak na razie, to widzę Sony i ich PS4 jako nowych liderów na arenie konsol.
Najzabawniej bedzie, jak sie okaze, ze to jednak MS lepiej zna swoich klientow (i wydawcow) i Sony zostanie tylko z wlasnymi grami, bo kasa z uzywek i tego wszystkiego bedzie OGROMNA na XBone…
Steam to tylko usługa, wg niej wgl nie posiadasz zakupionych gier, na szczęście, póki Gabe żyje, nie strzelą sobie w stopę i nie popełnią marketingowego samobójstwa, kasując tytuły z usługi po jakimś czasie. Jednakże, gra nie jest postrzegana jako własność, ale jako usługa, dlatego wolę mieć te gry na płytach. Nawet jeśli steam nie będzie mógł obsłużyć, dobry internet coś wymyśli, abym mógł uruchomić starsze tytuły (co mi się zdarza, no i zawsze możnaby starszą wersję steama zainstalować)
@greendeath666 – ale gry to zawsze byłą forma usługi, tylko nikt o tym głośno nie mówił. Czy mozesz grzebać w kodzie gry nei łamiac licencji? Niezbyt, chyba że dołaczonym edytorem albo oficjalnymi narzedziami od twórców (ale one, nawet te najdoskonalsze, majaograniczenia). Czy możesz odmówić instalacji patcha, jesli zmiany ci się nie podobają? W sumie tak, ale sobie ograniczasz uzytkowanie (bo multi działać nei będzie). Twoja to od dawna jest tylko płyta, gra nigdy nie była i nie bedzie Twoja.
@down chociaż masz trochę racji, to w takiej sytuacji jak ze steamem, masz to coś fizycznie. W przypadku posiadania gier zakupionych wyłącznie cyfrowo, kończy się to w tejże aplikacji. Dla wielu nie ma za dużej różnicy, jednak jeśli ze steamem coś się stanie (nie daj boziu), choćby nowy szef i metody prowadzenia, ja będę posiadać cień nadziei na uruchomienie tych gier, dość legalnie, a ty ?
http:www.memecenter.com/fun/1620133/the-laws-of-skyrim – To jest wybitne xD
@bohater8 – chyba jest coś na rzeczy w tym co piszesz. W końcu kogo najberdzej wpienia zapowiedź nowego Xpudła? Kogoś, kto ostrzył sobie zęby na jego zakup. Jeśli chcesz po prostu dobrą konsolę do gier, to machniesz ręką na M$ i kupisz PS4, a złoszczą się głównie ci, którzy nie dopuszczali myśli, że mogliby nie kupić następcy X360. Sądząc po fali hejtu, jaka się wylała, nowy Betamax od M$ sprzeda się świetnie.
@greendeath666 – ja mimo wszystko wierzę, że nie da się zostać szefem tak dużego przedsięwzięcia jak Steam będąc totalnym idiotą, bo takim trzeba być, licząc na to, że jeśli nagle zabierzesz komuś wszyskie gry, on się nie obrazi i radośnie je sobie odkupi. Bo po co zabierać komuś coś, za co już zapłacił (nawet jeśli legalnie można), zniechęcając go przy tym do wydawania kojejnych pieniędzy w twoim sklepie?
A mnie bawi i jednocześnie przeraża co innego. Pomimo tego całego hejtu i tak będzie mega sprzedaż nowego XBox’a. Nie będzie masowego sprzeciwu, liczba osób, która powiedziała sobie, że nie kupi nowej konsoli jest prawdopodobnie śmiesznie mała w stosunku do liczby osób, która kupi nowego X’a. A to będzie znak dla korporacji, że ludziom można naprawdę wcisnąć wszystko. ehh….
Nie ważne jak różowe okulary sobie założycie. STEAM jest DRM i DRM zostanie.
Nie lubie Microsoftu, ale też nie chce aby ich nie bylo, wszyscy widza jak skończyła się monopolizacja rynku przez NC+, Cyfrowy polsat to żadna konkurencja, boje się co może zrobić Sony kiedy okarze się, że jest jedynym liczacym się graczem :<