[Nadgodziny] Widać, że amerykańska gra

Dane mi było spędzić ostatnie dwa tygodnie poza obiegiem ze względu na tzw. prywatę, która przeorała mnie mocniej, niż ktokolwiek mógłby oczekiwać, i wyszła na dobre w stopniu większym, niż jakkolwiek ktokolwiek gdziekolwiek. A już na pewno nie ja, bo jestem debilem. A reszta redakcji ma ciekawsze obowiązki niż szukanie memów. Anyway: nie mogę udawać, że między Nadgodzinami nie było sporej wyrwy, toteż macie specjalne podwójne wydanie. Są Giganty i Mamuty z Donaldem, to i będą Nadgodziny+. Ale bez plusa w tytule, bo muszę udawać, że między Nadgodzinami nie było sporej wyrwy.

Przepraszam, kajam się i jeszcze raz nawzajem!