179
10 mitów o ACTA – oto racje Komisji Europejskiej
Poniżej znajdziecie całą treść dokumentu „10 mitów o ACTA”:
1. ACTA jest tajną umową. Negocjatorzy nie działali w sposób przejrzysty i prowadzili rozmowy „za zamkniętymi drzwiami”. Parlament Europejski nie był dokładnie informowany. Tekst umowy ACTA jest ogólnie dostępny. Negocjacje na temat ACTA niczym się nie różniły od innych negocjacji dotyczących międzynarodowych porozumień. Zarówno w Traktacie Lizbońskim jak i w zrewidowanym porozumieniu ramowym zawarte są jasne zasady, w jaki sposób należy informować Parlament Europejski o prowadzeniu tego typu negocjacji jakimi są porozumienia handlowe. Zasad tych skrupulatnie przestrzegano. Komisarz ds. handlu Karel De Gucht uczestniczył w trzech debatach plenarnych; odpowiedział na kilkadziesiąt zadanych ustnie lub pisemnie pytań, jak również na dwie rezolucje i jedną deklarację PE.W trakcie samych negocjacji urzędnicy Komisji ds. Handlu przygotowali dla posłów PE kilka brifingów na temat tych negocjacji. Od samego początku, to znaczy od rozpoczęcia negocjacji, o ich celach i przebiegu informowana była również opinia publiczna. Także od kwietnia 2010 roku Komisja ds. Handlu publikowała raporty zawierające streszczenie każdej rundy negocjacji. 2. ACTA prowadzi do „harmonizacji, ale tylnymi drzwiami”. Studium zamówione na potrzeby uczelni przez INTA (Międzynarodowa Organizacja ds. Znaków Handlowych) mówi, że podpisanie umowy ACTA będzie wymagało zmian w unijnym prawodawstwie i/lub prawodawstwie poszczególnych państw UE. Umowa ACTA jest kompatybilna z istniejącym unijnym prawodawstwem. ACTA nie będzie wymagać żadnej rewizji czy też dostosowania przepisów ani unijnych. Żaden kraj członkowski UE nie będzie musiał dokonywać przeglądu sposobów bądź metod, służących mu teraz do wprowadzania unijnych przepisów prawnych. ACTA pozostaje także w zgodzie z prawodawstwem międzynarodowym, a szczególnie z porozumieniem TRIPS (porozumienie w sprawie handlowych aspektów praw własności intelektualnej). Potwierdziła to bardzo jasno opinia wydana dnia 5 października 2011 roku przez służby prawne PE. O wydanie tej opinii wnioskował Komitet INTA. Studium INTA nie wskazuje na żaden konkretny przypadek, w którym umowa ACTA pozostawała w sprzeczności lub znosiła bądź też wymagała modyfikacji choćby jednego przepisu unijnego prawodawstwa. Natomiast podaje dwa przykłady (dotyczące wykrywania przez służby celne towarów oznaczonych podrobionym znakiem towarowym oraz oszacowywania strat ponoszonych przez takie piractwo przez prawowitego producenta)w których należy podchodzić ostrożnie do możliwości, iż przepisy UE mogą stać w sprzeczności z ACTA, a to z powodu interpretacji zastosowanej przez niektóre kraje członkowskie UE przy przyjmowaniu tych przepisów. 3. ACTA nakłada obowiązki na posiadaczy praw autorskich. ACTA eliminuje zabezpieczenia i wyjątki, które istnieją w międzynarodowym prawodawstwie. Wręcz przeciwnie. Porozumienie ACTA jest bardzo elastyczne i zawiera niezbędne zabezpieczenia, pozwalające stronom na osiągnięcie odpowiedniej równowagi pomiędzy ich prawami a interesami i to w zgodzie z ich celami gospodarczymi, politycznymi i społecznymi, jak również z ich tradycją prawną. W pełni są też zachowane wszystkie zabezpieczenia oraz wyjątki zawarte w przepisach UE i w porozumieniu TRIPS. 4. ACTA doprowadzi do ograniczenia fundamentalnych praw albo swobód obywatelskich (np. w przypadku kontroli laptopów osób przekraczających granice, monitorowania internetu itd.). ACTA nie zawiera żadnych takich klauzul. Umowa ACTA dotyczy nielegalnej działalności na szeroką skalę, którą często zajmują się organizacje przestępcze. W ACTA nie ma mowy o ograniczaniu swobód obywatelskich czy konsumenckich. Jest wyraźnie powiedziane, że główną zasadę tego porozumienia stanowi poszanowanie fundamentalnych praw takich jak prywatność, swoboda wypowiedzi oraz ochrona danych. W ACTA jest klauzula mówiąca o niepoddawaniu przeszukaniom podróżnych, jeśli mają oni przy sobie podróbki, ale nie w ilościach handlowych czy wskazujących na uprawianie handlu tymi towarami na szeroką skalę. 5. ACTA stanowi zagrożenie dla legalnego handlu lekami generycznymi oraz dla zdrowia publicznego. Umowa ACTA nie zawiera klauzul bezpośrednio lub pośrednio dotyczących legalnego handlu lekami generycznymi a tym bardziej nie stanowi zagrożenia dla zdrowia publicznego. Wręcz przeciwnie. Język porozumienia ACTA jest jednoznaczny, zapewnia o dostępie do opieki medycznej i wyraźnie nawiązuje do Deklaracji z Dohy dotyczącej własności intelektualnej i zdrowia publicznego. ACTA wyklucza też możliwość, aby patenty stały się przedmiotem działalności kryminalnej i procedur granicznych. 6. W razie naruszeń w internecie ACTA doprowadzi do wprowadzenia systemu „3 uderzeń” lub do wysuwania żądań względem dostawców usług internetowych do monitorowania lub filtrowania przesyłanych przez nich danych. ACTA nie prowadzi do zastosowania – w przypadku naruszeń w internecie – zasady „3 uderzeń” lub „częściowej odpowiedzialności”. Nie obliguje też dostawców internetu do monitorowania lub filtrowania treści wrzucanych do sieci przez jej użytkowników. ACTA pozostaje w całkowitej zgodzie z obowiązującymi (od 2000 roku Dyrektywa dot. e-handlu) w tej dziedzinie przepisami unijnymi. 7. Klauzule ACTA dotyczące ścigania przestępstw naruszających prawa własności intelektualnej wymagają wprowadzenia dodatkowych unijnych przepisów. W UE nie istnieje prawodawstwo dotyczące ścigania przestępstw kryminalnych. A więc klauzule ACTA dotyczące ścigania przestępstw naruszających prawa własności intelektualnej nie wymagają wprowadzenia dodatkowych unijnych przepisów. Nieliczne kraje członkowskie UE mogą potrzebować zaadaptować swoje prawodawstwo, tak aby mogły się wywiązać z podjętych zobowiązań (umowa ACTA jest porozumieniem w którym łączą się kompetencje UE i państw członkowskich). 8. UE narzuci klauzule ACTA krajom trzecim poprzez włączenie tych klauzul do umów o wolnym handlu. Nie ma intencji, aby tak postąpić i taka propozycja nie padła w trakcie dwustronnych rozmów handlowych, jakie UE prowadziła z innymi państwami. 9. Umowa ACTA powinna dotyczyć tylko podróbek (a więc oszustw związanych z podrabianiem znaków towarowych) towarowych. Nie powinna dotyczyć naruszenia praw autorskich, a przede wszystkim takich naruszeń w internecie. Konieczne jest ściganie najrozmaitszych form naruszeń praw własności intelektualnej, ponieważ działalność bardzo wielu przedsiębiorców w krajach UE wymaga właśnie ochrony własności intelektualnej (np. wysoko wyspecjalizowane produkty wykorzystywane w rolnictwie, projekty i całe wzornictwo, w tym moda, prawa autorskie w przemyśle rozrywkowym, w kulturze, patenty czy przemysły wykorzystujące innowacje). Jak już zostało powiedziane, ACTA nie dotyczy jakiejś jednej, wyjątkowej sytuacji. Zawiera jednak kilka wyjątków, dotyczących chociażby leków. 10. Umowa ACTA została wynegocjowana jako odrębna, aby uniknąć negocjowania jej na szerokim forum, takim jak Światowa Organizacja Handlu lub Światowa Organizacja Własności Intelektualnej. Komisja Europejska wolałaby poruszyć kwestię ścigania naruszeń praw własności intelektualnej na forum Światowej Organizacji Handlu lub Światowej Organizacji Własności Intelektualnej, ale pewni członkowie tych organizacji sprzeciwiali się wszelkiej debacie na forum tych organizacji.
Z kolei wczoraj premier Donald Tusk ostatecznie potwierdził, że umowa ACTA zostanie jutro podpisana przez naszą ambasador w Tokio. Zaznaczył, że polskie władze nie będą uginać się pod szantażem hakerów. Dodał, że trwają prace nad ustawami, które mają w jeszcze większym stopniu zapewnić internautom bezpieczeństwo i gwarancje swobód w internecie.
Wczoraj odbył się też protest, w ramach którego wiele stron internetowych – w tym Wykop, Kwejk i Demotywatory – na godzinę zawiesiły swoje działanie, publikując jedynie planszę z informacjami o ACTA. Wciąż trwaja też ataki na strony rządowe.
Czytaj dalej
![Electronic Arts może zostać wykupione. W grę wchodzi 50 miliardów dolarów [AKTUALIZACJA]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/09/electronic-arts-616x420.jpg)
179 odpowiedzi do “10 mitów o ACTA – oto racje Komisji Europejskiej”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Na stronach Platformy Obywatelskiej pojawiła się polska wersja opracowanego przez Komisję Europejską dokumentu zatytułowanego „10 mitów o ACTA”. Jest to swoiste FAQ, w którym znalazły się odpowiedzi na 10 najczęściej zadawanych pytań dotyczących tej kontrowersyjnej umowy. Co o nich sądzicie?
http:www.youtube.com/watch?v=ZEbs4JHSJZQ|I tyle.
cieszę się, że wreszcie to ktoś wyjaśnił, bo jak człowiek siada i czyta, że zaraz do więzienia zaczną wszystkich wsadzać za każdą pierdołę, to aż głowa boli. TAK DLA ACTA.
Piekne słowo tylko że politykom nie wolno wierzyć rzeczywistosc bedzie inna, i wszyscy na tym ucierpimy
Uzasadnić każdy tak może, prawnicy uważają, że prawo jest zbyt ogólne i wogóle niesprecyzowane. Jestem za zwalczaniem piractwa, ale nie za wypuszczaniem bubli prawnych.
2stowa2- ciekawe kto wtedy będzie zarabiał na tych zakichanych nierobów. NIE DLA ACTA!!!
Jeżeli myślą, że po napisaniu pięknych słów naukowym bełkotem kogoś przekonają, to się głęboko mylą…
„Zaznaczył, że polskie władze nie będą uginać się pod szantażem hakerów” – Bardzo dobrze.
Generalny inspektor ochrony danych osobowych i rzecznik praw obywatelskich zgłaszający swój sprzeciw to też mit? Jak dla mnie to wygląda trochę tak: najpierw podpiszemy ACTA a potem mamy rok żeby ludzi przekonywać, kiedy i tak już nic się nie zmieni, więc nawet jeśli nie uda nam się przekonać ludzi to trudno, ACTA i tak wchodzi w życie. Wg. mnie wobec tak dużego sprzeciwu społecznego podpisanie tego dokumentu powinno zostać przynajmniej odroczone…
A teraz uwaga!!! Po robieniu rutynowej powtórki kodeksu postępowania cywilnego okazuje się, że wiele elementów, która ACTA miałaby wprowadzić, funkcjonuje w polskim prawie w ostrzejszym, lub równie ostrym zakresie. Organy ścigania i tak mają nasze dane, a podmioty prywatne (jeśli nie handlujemy) i tak niewiele mogą (i będą mogły zrobić), ale przy zwykłym podejrzeniu można zabezpieczać komputery i dostęp do internetu odciąć. Tylko z tego się nie korzysta przeciw szaraczkom. Może nie będzie tak źle?
Ten artykuł nawet nie odpowiada na nasze zarzuty! Nie ma w nim żadnych zapewnień co do nie łamania wolności w internecie, nie zapewnia, że można kogoś oskarżyć nawet przy małym podejrzeniu. Nigdzie n ie ma zapewnione, że cenzura w internecie się nie pojawi. Nadal nie dla ACTA. Ten artykuł nawet w najmniejszym stopniu nie przekonuje mnie do zmiany zdania. A to wyjaśnienie pkt. 1 to jest śmiechu warte.
Np. W pkt. gdzie miby powinno być wspomniane o ochronie wolności słowa, jest napisane że „będzie nadal chroniona” i tyle, a cała reszta to pitolenie o podróżnych z laptopami. Da Fak?Nie podoba mi się też, że telewizja pokazuje całą sytuację mocno stronniczo… Nie poddawajcie się. Sprawa jest zbyt podejźana by teraz zrezygnować.Aha. I teoretycznie nie powinno mie ACTA dotyczyć (bo nie piracę), ale jestem naprawdę zaniepokojony tą umową…
Ładnie napisane. Jednak uniknięto wypowiedzenia się na temat ogólników. Napisali tylko o rzeczach oczywistych i uniknęli wejścia na grząski teren ACTY.
Nie zgadzam się z uzasadnieniem pierwszego punktu etc. Platforma Obywatelska, tylko próbuje uciszyć ludzi.
Ale pierdoły…
Próbują osłaniać to co już dawno zostało skrytykowane przez ekspertów oraz gigantów z branży i my mamy wierzyć, że wszyscy się mylą, bo oni napisali teraz, że wszystko jest OK.
„Nie będziemy się uginać pod atakiem hakerów”? ponad pół miliona internautów, którzy nie chcą tego dokumentu nazywani są przestępcami? Rząd zawsze odwróci kota ogonem, a ludzie mający tylko tv bronią go jak córki. Żałosne
@znaffca => to nie rób takiej wiochy i proszę Cię, powiedz co masz na obronę tego paktu.Rozumiem – trzeba zwalczać piractwo, ale nie poprzez wprowadzenie zapisów, które nie będą skuteczne, po 2 umożliwiają inwigilację, a w niedalekiej przyszłości i cenzurę(usuniemy to i to, pod przykrywką złamania praw autorskich)! Moim zdaniem powinni ulepszyć istniejące już systemy zwalczania piractwa, które są skutecznie, lecz niestety nie w stopniu zadowalającym.
@Vantage – PO jest partią rządzącą.Co do tego dokumentu – nie wiem do kogo był on kierowany, lecz na pewno nie do społeczeństwa, bo nie nie ma tu odpowiedzi na żaden z poważniejszych zarzutów dot. ACTA.
sorry, ale prawnicy sie wypowiadali którzy cała umowę widzieli i jeśli nawet ACTA nie jest taka straszna, to i tak wielu stwierdziło że jest wiele nie domówień z których rząd i wielkie korporacje mogą dowolnie korzystać, bo na to liczą wprowadzając ACTA…
Ja tam miałem Tuska za trochę bardziej bystrego polityka…ale cóż,ładny polityczny grób sobie kopie,i to na każdym kroku.
Heh i skończyło się na tym, że widzą tylko ataki hakerskie. Czyli ostatecznie protestujących uznano za ,,wandali”. Dzięki atakom hakerskim ten protest jest widziany jako sprzeciw, nie normalnych internautów a tych niby złych hakerów.
Ogólnikami wali na kilometr, a Tusk trzęsie zadkiem, bo „jak wszyscy, co wszyscy”. Stryczek polityczny sam sobie wiąże, ale za wszystko oberwie się nam, niestety.
Protestujących nie tylko uznano za wandali, ale również w opinii publicznej uważa się, że protestują głównie osoby, które korzystają z piractwa i nie chcą, żeby ktoś im to blokował. Gdyby tylko wyklarowało się stanowisko buntowników, że wszyscy zgadzają się być przeciwko piractwu, ale nie zgadzają się na ACTA to wtedy byłaby nieco inna rozmowa. Jednak niektórzy wkurzają się „bo gdzie ja teraz obejrzę ten czy ten serial?! MACIE MI DAĆ TERAZ MOŻLIWOŚĆ GDZIE INDZIEJ!!!”
Także Anonymus pewnie walczyłoby nawet o prawa Pirate Bay, więc jak ludzie ich wychwalają jako główną siłę walczącą z cenzurą, to nic dziwnego, że media i polityka widzi w protestujących wielu złodziei, piratów lub osoby, które przyzwyczaiły się do takiego stanu rzeczy
Ta, ale Tusk wyraził się raczej że rząd nie będzie się uginał pod naciskiem zza granicy, od kiedy to internet jest podzielony granicami?? Chyba jedynie sam internet może mieć jakieś granice
Po pierwsze: co oni za bzdury plotą. Ktoś im kazał tak napisać, to tak piszą. Dwa: dlaczego Tusk mówi, że nie chce by Polska była krajem, który się wyłamie? W Niemczech, Meksyku i innych kilku krajach też są spory o to i z tego co mi wiadomo, to Niemcy jutro nie bedą podpisywać ACTY. Po trzecie: nie wszyscy politycy mają pojęcie o tym czym jest ACTA. Pokazuje to doskonale przykład Migalskiego, który otwarcie się przyznał, że głosował za, bo tak mu kazano.
Słowa które przytoczyłem poniżej świadczą o nie zrozumieniu idei internetu przez rząd
Ludzie w to co tu jest napisane nie uwierzą. Za ACTA kryje się coś więcej. To po prostu SOPA w wersji lite zakamuflowana tak, aby ludzie myśleli że robi coś naprawdę dobrego, ale w rzeczywistości to wyrządzi wiele szkód. Ja na miejscu Tuska (jak i innych z partii rządzących) nie podpisywałbym dokumentu w którym istnieje możliwość (nawet cień możliwości) ograniczenia dostępu do informacji i/lub ogólnie ograniczenia swobody praw obywatelskich.
@WeirdO – stary ja tez jestem przeciw piraceniu, ale jeśli władze zaczną ścigać piratów i usuwać nielegalne dane na od…dal czyli krótko mówiąc idąc po trupach do celu to do widzenia mi z takim interesem. Jako gracz powinieneś sam wiedzieć jak to jest.
Mnie najbardziej wkura fakt, że przez ACTE możliwe, że zamienniki będą musiały zostać wycofane z obiegu. Więc będzie powrót do płacenia za tusze do drukarek o wiele więcej, droższe części do samochodów itd, itd.
Myślałem że coś sensowniejszego wymyślą – nie odpierają najważniejszych zarzutów i sporo w tym lania wody…|Jasne że nie muszą tego i nie muszą tamtego, ale światem rządzi pieniądz a nie troskliwe misie.
A co z klauzulą umożliwiającą wprowadzanie poprawek bez konieczności ich głosowania? PO ratyfikacji ACTA przez państwa. Czyli „3 uderzenia”, miały być, później zostały wyłączone, a po wprowadzeniu ACTA można je wprowadzić do ustawy kiedy się chcę.|Czemu każda partia polityczna robi z Polski dupowłazów i lizusów. Nie mamy własnego zdania tylko wszystko, żeby się przypodobać każdej stronie. USA ma w dupie ACTA, Niemcy nie podpisują, Włochy też, Meksyk.
Innymi słowy wieluuuuuu przedsiębiorców zginie z prostej przyczyny – chcąc produkować substytuty będzie można ich zgarnąć za podróbki. Nawet, gdy nie będą posiadać podrobionego znaku towarowego… Wszak ACTA jest b. elastyczna… :
Niektórych z wypowiedzi tutaj umieszczonych trochę żal komentować. Bo już widzę że wszyscy są tacy nieskazitelni i nic nie pobrali z internetu. W naszym kraju niestety jest rozwinięte piractwo, gdyż cena za nowy film, gre czy płytę z muzyką nie jest adekwatna do zarobków. Za granicą jest to mniejszy problem bo jeżeli bym zarabiał 2k euro i miał sobie kupić świeży tytuł za 40 euro to okej. Ale jeżeli standardowo zarabiam 2k złotych i mam dać od 120-200 zl to już trochę przesada.
Weird0, patrząc na twoje wypowiedzi, to wątpię, że chociaż sam przeczytałeś treść ACTA, nie mówiąc już o czytaniu ze zrozumieniem.|Wcogram – USA chyba już podpisała dawno ACTA?
@WeirdO – ogólnie kierunek w jakim to idzie nie wspomoże artystów. To wspomoże głównie gigantów, którzy kreują pseudo gwiazdeczki, kupują patenty i zarabiają na tym kupę kasy. Przeciętny artysta to będzie stłamszony i będą się go czepiać o wszystko – o to że zrobił jakiś kolaż, o to że znaleziono podobieństwo w jakimś motywie, o to że czymś się inspirował, lub brał referencje z czegoś co nie było jego. Już teraz zdarzają się takie absurdy, że głowa mała. Nikt nie chce aby to się pogłębiło i tyle…
” jak tekst ma więcej niż 20 linii to zbywasz go tekstem „nikogo””|Także |NIKOGO. ^_^
WeirdO – nie wiem czy wiesz, że w razie kolizji pierwszeństwo mają umowy międzynarodowe. Poza tym, artyści w ogóle nie wiedzieli o tym, nikt z nimi tego nie ustalał itd.
Tak, fajnie, treść była ogólnodostępna dla wszystkich. Tylko czemu o istnieniu większości ustaw dowiadujemy się np. z telewizji lub z wiadomości w necie, a o tym wiemy tydzień przed podpisaniem?
Otwieram lodówkę a tam ACTA :S
Jednego chłopaka z krynic policja zamknęła w więzieniu za pobranie gry
Przykład zastosowania punktu nr 7.|Jeśli ktoś pokusi się by zmontować jakąś satyrę np. ze słynnej już sceny śmieci H. Mostowiak a następnie umieści swoje dzieło na YT to może być pewnym, że odpowiednie organy wytoczą mu zarzut nieuprawnionego wykorzystania treści intelektualnej. To samo tyczy się przeróbek wielu scen z różnych filmów np. scena wkurzającego się Hitlera z filmu Upadek. W jaki sposób narusza to prawa twórców? Może dojść do tego, że ze względu na częste
naruszanie prawa YT zostanie zamknięty.
Anonymous! RATUJ!!!
Szkoda tylko, że ACTA było tworzone pod okiem RIAA (amerykański odpowiednik ZAiKSU), a wszelkie konsultacje o których teraz tyle opowiada rząd były prowadzone tylko ze środowiskami twórców. Więc te swoje tłumaczenia mogą sobie wsadzić.
Sorry chodziło o punkt nr 9
Bo nasze owieczki są głupie po co im zawracając głowę takimi nie istotnymi sprawami… Przecież i tak musza się zastanawiać co zdarzyło się w smoleńsku ;p.I pytanie co do tego jak nasz rząd rozegra wprowadzanie acta w życie dokładnie tak jak tetra po cichu za naszymi plecami.
<<< zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich „zawarcie ACTA rzeczywiście może sprawić, że UE będzie musiała opracowywać i wprowadzać w życie prawodawstwo. W takim przypadku ACTA stanowiłaby jedyną lub główną podstawę tych przepisów” [...] |niektóre rządy uważają, iż ACTA wymagać będzie zmian w prawie krajowym, które zwiększą uprawnienia policji, jeżeli chodzi o działanie z własnej inicjatywy w celu egzekwowania praw własności intelektualnej[...] >>>
@Vantage PSL i PiS bodajże coś mieszali w TVP – korupcja i tym podobne bajery nie pamiętam dokładnie. Teraz PSL już się z tego wycofało ale PiS… to jest jedna wielka zagadka