17.12.2011
Często komentowane 104 Komentarze

200 okładek CD-Action: Dzień 3 (numery 18-27)

200 okładek CD-Action: Dzień 3 (numery 18-27)
Zapraszamy na kolejną prezentację kandydatek do najlepszej okładki w historii CD-Action. Tym razem możecie przyjrzeć się tym, które towarzyszyły numerom 18-27. Która jest najładniejsza?

Głos na najlepszą okładkę możecie oddać w ankiecie znajdującą się pod TYM adresem. Komentarze wpisujcie pod newsem – najlepsze i najciekawsze znajdą się w dwusetnym wydaniu magazynu.

CD-Action 18: listopad 1997

CDA18 11-97_bz1wv.jpg
CD-Action 18

CD-Action 19: grudzień 1997

CDA19 12-97_bz1wv.jpg
CD-Action 19

CD-Action 20: styczeń 1998

CDA20 01-98_bz1wv.jpg
CD-Action 20

CD-Action 21: luty 1998

CDA21 02-98_bz1wv.jpg
CD-Action 21

CD-Action 22: marzec 1998

CDA22 03-98_bz1wv.jpg
CD-Action 22

CD-Action 23: kwiecień 1998

CDA22 04-98_bz1wv.jpg
CD-Action 23

CD-Action 24: maj 1998

CDA24 05-98_bz1wv.jpg
CD-Action 24

CD-Action 25: czerwiec 1998

CDA25 06-98_bz1wv.jpg
CD-Action 25

CD-Action 26: lipiec 1998

CDA26 07-98_bz1wv.jpg
CD-Action 26

CD-Action 27: sierpień 1998

CDA27 08_98_bz1wv.JPG
CD-Action 27


Ankieta – TUTAJ.

104 odpowiedzi do “200 okładek CD-Action: Dzień 3 (numery 18-27)”

  1. Zapraszamy na kolejną prezentację kandydatek do najlepszej okładki w historii CD-Action. Tym razem możecie przyjrzeć się tym, które towarzyszyły numerom z roku 1998. Która jest najładniejsza?

  2. Tym razem listopad. I to granie w Dark Earth, gdy daliście na pełniaku ją. 😀

  3. też Listopad 😛 |Najlepsze|I te czasy kiedy sprzedawcy sprzedawali sam magazyn bez płyt 😀

  4. Ech, i ta cena jaka ładna była.

  5. CD-Action 27: sierpień 1998|Zapowiedz Duke Nuke’m Forever…

  6. Ta paskuda na nr 21 urzekła mnie lepiej niż nagie zdjęcia Pameli Anderson 😀

  7. kwiecień i styczeń najlepsze… ale kwiecień lepszy 🙂

  8. styczeń rządzi bo jest tam toca

  9. Okładka z agentem posiadającym licencję na połykanie (much oczywiście) nr26 i GEX

  10. Sierpień 98 – za Millę Jovovich oczywiście. ^^

  11. hah worms 2 kurde cda zawsze rządziło

  12. Podobny poziom okładek, ale stawiam na Lipiec ze względu na… hmm… elegancką czerń?

  13. Luty. Sam się dziwię, że to mówię, wszak za spokojna, żeby mi się spodobać, ale bardzo klimatyczna, fajna kolorystyka, i ogólnie świetnie się prezentuje.

  14. Liopcowa okładka mnie urzekła taka zajefajnie zielona żabka lepsza pod fiony z shreka 😀

  15. Ciekawe jest to że w maju na okładce jest obrazek z jakiegos shitu ktorego nikt nie pamięta a Fallout jest gdzieś niżej małymi literkami podobnie z czerwcową okładką: jakis kiczowaty motorek a małymi literkami StarCraft. Nie mieli wtedy możliwości gry w multi czy co?|A najlepsza jest i tak okładka sieprniowa, za zapowiedz Duke Nuke’m Forever

  16. Styczeń 98 Elegancka z ładną grafiką 🙂 mi się podoba 😉

  17. Fighting Force to „jakiś shit, którego nikt nie pamięta”? REST IN PIECES!

  18. Okładka sierpniowa najlepsza. Ta miła, ruda pani jest zdecydowanie ciekawsz od jakiś stateczków… :3

  19. @Owczarz|Zgadzam się. BTW: warto zauważyć, że w tym numerze była zapowiedź Duke Nukem Forever 😉

  20. 12/97 6 PEŁNYCH WERSJI GIER-StareDobreCzasy!

  21. Można zobaczyć jak się ceny zmieniały ;]

  22. Poziom bardzo wyrównany – wszystkie są nieszczególne. Wybijają się jedynie Listopad za gustowny garnitur Gexa i marzec z Duncanem. Trzecie miejsce zajmuje luty, za podobny patent co okładka z Dreams to Reality, tylko w trochę gorszym stylu. Niemniej jednak, głos idzie na listopad za elegancję.

  23. Lipiec 98 najlepszy, chociaż sierpniowy też kusi bo zapowiedź Duke Nukem Forever

  24. OMG, oczywiście lipiec, nie listopad. Zagapiłem się patrząc na przedostatnią okładkę w kolejności. Kto to pomyślał by tak dziwnie grupować te numery?

  25. Okładka z lutego jest naprawdę dobra, myślę, że nawet obecnie by można było z taką wyskoczyć.

  26. @KubusMaximus: świetna chodzona bijatyka, którą pamięta każdy co zaczynał grac po koniec XX wieku lub początku XXI. Lub czytać CD Action (do dziś mam płytkę z tą grą, chociaż wtedy nie kupowałem jeszcze a czytałem od kuzyna). Z tego co pamiętam to gra pojawiła się też w 13 posterunku.

  27. DealerPL, ta, zapowiedź DNF. Przenoszą grę na nowy silnik graficzny (z id Tech 2 na Unreal Engine), screeny jeszcze ze starej wersji, same ochy i achy oraz, oczywiście, JUŻ NIEDŁUGO!

  28. Aż się łezka w oku kręci, bo to początki mojego zbieractwa CD-Action.

  29. Mimo wszystko okładka sierpniowa. Choć ta z lipca jest równie dobra. |Swoją drogą dyskobol po 2 latach, ciągle wygląda jak kuzyn Pinokia. Dyskobol z ostatnich 4 lat prezentuje się o niebo lepiej.

  30. Po raz pierwszy wybór jest dosyć trudny. Okładki były już naprawdę niezłe, a w dodatku wiele z nich budzi mocny sentyment… I ze względu na sentyment, wybieram okładkę marcową z DTR.

  31. Już okładki robią się nawet ładne, ale od razu najbardziej spodobał mi się luty przez ten kojarzący się z Deus Ex klimat.|Oczywiście pojawiła się w głowie myśl, aby głosować na okładkę, na której są cycki, ale świadomość bycia graczem zwyciężyła…

  32. Bez dwóch zdań numer czerwcowy. Dlaczego? Bo z „moturem” 🙂

  33. numer sierpniowy Dlacego? BO TAK!

  34. 23. dlaczego? ponieważ ma fajnego czołga i napis 2 lata jesteśmy razem

  35. Sierpień ’98, za „pierwszy raz 10/10 !!!”

  36. Numer z czerwca rządzi. Okładka jest wykonana profesjonalnie i utrzymana w czerwonej, klimatycznej kolorystyce. I te ogólne HD… Chciałbym zobaczyć tak dopracowany cover nawet w nowym numerze CDA!

  37. Numer listopadowy ’97! Dlaczego? Na płycie znajdziemy sławetną na cały świat ENCYKLOPEDIĘ KOTÓW!|; ]

  38. Sierpień ’98 – zapowiedzi: Duke Nukem Forever… Skąd ja to znam?^^

  39. Najfajniejsza jest okładka lipcowa – nie jest to zwykły, bezduszny art. Zrobiona ciekawie i z pomysłem.

  40. Waham się między kwietniem, a październikiem ’98. Jakoś podoba mi się to szachownicowe tło w nr rocznicowym, bardziej nawet niż sama „rocznicowość”:) Ale trzeba przyznać, że Leeloo też wyszła całkiem nieźle, zwłaszcza jak na czasy w których ten art powstał. No i pierwsza 10-tka!

  41. Zdecydowanie sierpień 1998, trójwymiarowa Milla Jovovich robi swoje:)

  42. Tfu, miałem oczywiście na myśli sierpień, który też wybrałem. Zapowiedź DNF przeważyła szalę:)

  43. Mój pierwszy numer CDA… kwiecień ’98… mam go do tej pory:) Stare dobre czasy gdy CDA trzymał wyższy poziom i piął się do góry… teraz poziom jest taki jak jego czytelnicy… gimnazjum i podstawówka.

  44. okladki w cda zawsze byly brzydkie, czasami tylko byl ladny artwork, tylko ze to juz nie zaslyga redakcji 😉

  45. Cóż, podobają mi się okładki z lipca i sierpnia. Głosuję jednak na tę ostatnią.

  46. marzec i czerwiec calkiem całkiem…

  47. Lipiec 98 GEX RLZ

  48. Armoured Fist 😉 loul 😀

  49. Spójrzcie na dolny prawy róg ostatniej okładki… DUKE NUKEM FOREVER -ZAPOWIEDŹ >.>

  50. Ja mam sentyment do pierwszego wydania CD-Action ktore dalej trzymam nad ekranem komputera. Lecz moja ulubiona okladka jest Lipiec/Sierpien 97. Balem sie jej jak mialem 6 lat 😀

Dodaj komentarz