200 okładek CD-Action: Dzień 8 (numery 68-77)

Oto kolejna część przeglądu okładek CD-Action. Tym razem prezentujemy wam te, które pojawiły się w numerach 68-77. Która jest najlepsza?
Głos na najlepszą okładkę możecie oddać w ankiecie znajdującą się pod TYM adresem. Komentarze wpisujcie pod newsem – najlepsze i najciekawsze znajdą się w dwusetnym wydaniu magazynu.
CD-Action nr 68: numer specjalny 2001

CD-Action nr 69: styczeń 2002

CD-Action nr 70: luty 2002

CD-Action nr 71: marzec 2002

CD-Action nr 72: kwiecień 2002

CD-Action nr 73: maj 2002

CD-Action nr 74: czerwiec 2002

CD-Action nr 75: lipiec 2002

CD-Action nr 76: sierpień 2002

CD-Action nr 77: wrzesień 2002

Ankieta – TUTAJ.
Czytaj dalej
55 odpowiedzi do “200 okładek CD-Action: Dzień 8 (numery 68-77)”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Oto kolejna część przeglądu okładek CD-Action. Tym razem prezentujemy wam te, które pojawiły się w numerach 68-77. Która jest najlepsza?
Okładka z marca jest poprostu świetna. Na początku myślałem o równie dobrej okładce ze stycznia, lecz tematyka przekonała mnie do zagłosowania na marzec.
marzec,lipiec,sierpień
Kliknijcie na ankietę, a potem przeczytajcie na dole inne ankiety 🙂
Nie wiem, dlaczego nikt nie głosował na Potwory i S-ka, ale będę pierwszy i jest to dla mnie najlepsza okładka ever. 🙂
Mówiłem od dawna, że numer 69 ma jedną z lepszych okładek w historii pisma i dalej to podtrzymuję. Styczeń!
Okładka Lipiec 2002 zaskakuje swoim wyglądem. Bardzo dobrze wykorzystana główna postać i budynek w tle. Pierw zobaczyłem podłogę, kolejno ulicę i pomyślałem 'świetne to, wybieram’.
Luty za IL2
Marzec 2002: klimatyczna okładka idealnie wpasowująca się w główną recenzję MoH Allied Assault
Dumny centurion z wypiętą klatą, czy rozdziawiona japa orka, a może człowiek pająk, nie wiem którą wybrać, ale wszystkie trzy są naprawdę świetne, ach żeby człowiek miał tylko takie problemy z wyborami 😛 .
Potwory i Spółka najlepszą okładką od początku właśnie do dzisiejszego zestawienia. Cudo.
numer 76 – pierwsze CDA jakie kupiłem 🙂
sierpień i czerwiec to już kultowe okładki.
Bez dyskusji!!! Okładka z MoH AA – kapitalna, idealnie odwzorowuje klimat gry…
No, wreszcie zestaw prezentujący całościowo wysoką jakość, miałem spory problem z wyborem przeglądając kolejne okładki. Szkoda, że w lutym Gothic zajął tylko małą część okładki, tak to nie miałbym problemu… ale na szczęście na trzeciej stronie ujrzałem sierpniowy numer. O tak, to jest coś. Warcraft III m/ Ubóstwiam tę twarz orka, wg mnie jest lepsza nawet od Arthasa z dodatku. Spiderman na drugim miejscu za fenomenalną perspektywę. Pozostałe okładki niewiele w tyle.
Dziwi mnie podejście co poniektórych. Mamy głosować na NAJŁADNIEJSZĄ OKŁADKĘ, a nie na to czy ten numer kupiliśmy jako pierwszy, czy też na okładce jest nasza ulubiona gra lub pełna wersja dodana do danego numeru nam się podobała. Co z wami ludzie? Poza tym okładka to nie tylko główny obrazek na środku! Jeżeli by tak było, to w tym głosowaniu nie ma sensu. Okładka to całość, dopasowanie czcionek, layout, estetyka wykonania, czytelność… Jak dla mnie najlepsze zdecydowanie okładki z Potworami i Spiderem.
Głos oddany dla numeru 03/02. Chociaż ciężko było wybrać z całego zestawu (01/02, mniam!).
sierpień i tym razem na okładce Kaloryferowy!
Okładka z pierwszej trzynastki. Dobrze wspominam tamten numer, tamtejsze okolicznościowe teksty w stylu jak zebrać kasę na CDA. 😀
W tamtym okresie CDA było już pełną profeską, co widać również po bardzo dobrych okładkach. 🙂 Wybór ciężki, ale głosuję na Lipiec, za fajne wrażenie trójwymiarowości okładki .
w tych numerach widać postęp CDA wybieram sierpień
Northim, zgadzam się w zupełności. Ciągle ktoś pisze, że wybrał dany numer za zapowiedź DNF, recenzję Deus Exa czy Unreala jako pełniaka, ale to nie ma żadnego związku z konkursem. Zawartość pisma jest niemalże niezależna od redakcji (co innego jakość tych materiałów) i jest praktycznie dziełem przypadku, że dana gra wyszła akurat w tym miesiącu a nie później. Tu wybieramy najlepszą OKŁADKĘ czyli tę o najlepszej kompozycji wizualnej, a nie najlepszy NUMER. To kolosalna różnica.
Okładka z kwietnia 2002 pokazuje że nawet potwory na CD-Action się znają.
Waham się między Thrallem, Spideyem i Rangersem.
Heh Kwiecień 2002 nr 72 to mój pierwszy numer. ^_^ Z tego okresu chyba Spider-man najbardziej mi się podoba.
Nr 70 ładnie sklejone obrazki
Kwiecień fajny.Super okładka.(w kwietniu są moje urodziny)
Łeee… tyle ładnych okładek, a i tak wygra Warcraft… z przekory zagłosowałem na kwiecień 😛
Ten z Predatorem, Spidermanem albo orkiem.
Naj okładka to ta z recenzją Gothic’a , ach, stare dobre czasy.
Nie wiem co Wy widzicie w tym śliniącym orku. Ja wolę elfki 🙂 (nr 77)
Edycja komentarzy faktycznie by się przydała.|*śliniącym się orku
Okładka styczniowa fajna, lubię mhrok :3
Styczeń i marzec wymiatają!
Styczeń, bo na okładce Return to Castle Wolfenstein, gra, w którą gram do dziś.
Styczeń 2002 jest nie do pobicia, genialny pomysł, świetne wykonanie, ta okładka mnie urzekła.
Luty 2002 – Fajna okładka z dobrym motywem
Zagłosowałem na marzec.
Nr.76 sierpień 2002. Epicka okładka! Aż chciałoby się kliknąć „Lubię to”!
kwiecień 2002 |Widząc te dwa stwory na okładce nie sposób się nie uśmiechnąć 😀
Patrzac na numer sierpniowy az mnie ciary przeszly 🙂 Nic tylko czekac az zobacze okladke z Diablo 3 utrzymana w podobnym stylu… EPIIIIIIC
nr 72 jest dla mnie bezapelacyjnym zwycięzcą. Głównie ze względu na pomysłowość. Niestety młodsi czytelnicy nie będą pamiętali świetnego nawiązania do bajki potwory i spółka gdzie oko potwora zostało przesłonięte kodem kreskowym. Niestety tu ten kod jest niewidoczny, choć w finalnym wydruku z premedytacją został tam umieszczony. Jednak z powodu jego braku na powyższym obrazku, ta okładka ma małe szanse na wygraną.|Pozdr
75 ze Spider-Manem. Mój pierwszy numer CDA. Zbieram do dzisiaj 😀
Kwiecień za zasłonięcie Mike’a Wazowskiego kodem kreskowym jak w filmie 🙂
Według mnie najlepiej wygląda okładka z numeru specjalnego. Fajnie wygląda to połączenie futurystycznego tła ze starożytnym żołnierzem na pierwszym planie.
*ech, te powtórzenia…
Warcraft!!!
Bardzo ciężki wybór tym razem.
Kurna stare dobre czasy się przypominają jak te okładki oglądam 😉 .
@MarK, dokładnie! Aż łezka się w oku kręci wspominając dawne czasy, kiedy gry mnie najmocniej fascynowały i dawały radochę jak nic na świecie. Z przyjemnością wchodzę na codzienne aktualizacje okładek i wspominam, wspominam. Jeśli chodzi o to konkretne zestawienie, to największym sentymentem darzę okładkę z Soldier of Fortune 2, ale swój głos oddałem na tą z Warcrafta 3 – imponujący art, niezakłócany przez tekst, poza tym magiczny czas premiery samej gry.