5 powodów, dla których warto kupić CD-Action 02/2025

W życiu czasami są takie chwile, że czujemy, jakby czegoś nam brakowało, ale nie potrafimy do końca sprecyzować czego. Naszła was ochota na czekoladę, bo dawno jej nie jedliście? Pokopalibyście piłkę z kolegami, bo ostatni raz robiliście to, gdy nie mieliście jeszcze zakoli na głowie? Przeszlibyście się do kina, bo zapomnieliście już, jak ogląda się filmy na dużym ekranie? A może czujecie, że poczytalibyście profesjonalne recenzje gier wideo i artykuły o nich? Wszystkich problemów niestety nie rozwiążemy, ale z tym ostatnim jesteśmy w stanie pomóc! A właściwie sami możecie sobie pomóc – wystarczy zamówić (lub kupić w sklepie stacjonarnym) marcowe wydanie CD-Action. Poniżej znajdziecie kilka powodów, dla których warto to zrobić.

Zamów CDA 02/2025 w naszym sklepie lub na Allegro.

Krzysztof „Otton” Kempski obszernie wyjaśnił, czy Monster Hunter Wilds to tytuł godny polecenia. Rafał „Gailantar” Sankowski ocenił najnowsze dzieło Obsidianu, czyli Avowed. Ja wyruszyłem w podróż z najpopularniejszym fikcyjnym archeologiem, a swoją relację zdałem w recenzji Indiany Jonesa i Wielkiego Kręgu. Z kolei Cursian odpowiedział na nurtujące graczy pytanie, czy Kingdom Come: Deliverance II powtórzyło błędy poprzedniej odsłony.

Oceny końcowe były różne i tylko jeden tytuł zasłużył na dziewiątkę. Który? To już musicie sprawdzić samemu!

Zdarzyła ci się sytuacja, w której skrytykowałeś jakąś grę, a ktoś ci powiedział: „To zrób lepszą”? Najwidoczniej Grzegorz Wątroba musiał tego doświadczyć, obecnie bowiem nie tylko publicznie wyraża swoją opinię o najnowszych produkcjach (a przy tym nie gryzie się w język) na kanale Okiem Deva, lecz także sam zajmuje się ich programowaniem. W skrócie: wie, co gada, i ma do tego kompetencje.

Grzegorz zna tę branżę od kuchni i doskonale rozumie, jak to wszystko funkcjonuje. Postanowił więc podzielić się z czytelnikami CD-Action skrawkiem swojej wiedzy o tym, w jaki sposób AI bywa wykorzystywana przez twórców gier. Jakie niesie to zagrożenia dla tego przemysłu? A może jest dla niego wybawieniem? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w artykule „Sztuczna inteligencja w gamedevie”.

Jana Błachowicza raczej nikomu nie trzeba przedstawiać. To nasza duma narodowa, człowiek, który najpierw zamiatał innymi podłogę w rodzimym KSW, aby następnie ruszyć na podbój Stanów Zjednoczonych i tam dawać popis swoich umiejętności w UFC. Cieszyński Książę nie tylko zakłada dźwignie i przelewa krew rywali w oktagonie, lecz także przelewa myśli na papier. I jakoś tak wyszło, że robi to dla nas, z czego jesteśmy megadumni! Janek kocha gry wideo i bardzo lubi o nich dyskutować. Kocha też swojego syna i chętnie o nim mówi.

W swoim najnowszym felietonie „Kompan” nasz mistrz opowiedział o cudownym czasie, jaki spędził z dzieckiem przy Astro Bocie i innych produkcjach. Ale to nie tylko urocza historyjka o rodzicielstwie – to tekst, który pokazuje, jakie wartości są w życiu ważne i o czym nie należy zapominać, aby być zdrowym i szczęśliwym.

Dawid Sych lubi chodzić na „wykopki” i podnosić z ziemi jakieś stare żelastwo, na które nikt inny nie zwróciłby nawet uwagi. Niemniej nie jest ani rolnikiem, ani złomiarzem, tylko legitnym archeologiem. Wiecie, takim z wykształcenia, a dłubanie w przeszłości i popularyzacja nauki to jego pasja i praca. Aktualnie współpracuje z University of Leicester w Wielkiej Brytanii, gdzie zajmuje się zagadnieniami związanymi z epoką brązu i wczesną epoką żelaza.

Może nie jest awanturnikiem jak Indiana Jones i nie leje się po mordach z nazistami, ale za to wie sporo o zawodzie archeologa. Okazał się więc idealną osobą do tego, aby przeanalizować, jak Wielki Krąg oraz inne gry wideo poradziły sobie z tym zagadnieniem. Ale na tym nie koniec! Dawid wykorzystał swoją wiedzę, żeby przygotować drugi artykuł, skupiony na serii Kingdom Come: Deliverance. W tekście „Średniowiecze jak żywe” szczegółowo wyjaśnił, czy produkcje studia Warhorse faktycznie tak wiernie oddają realia historyczne, jak to wygląda na pierwszy rzut oka.

Nasz specjalista od technologii, który szybciej składa komputer, niż ja przygotowuję kawę w ekspresie, przyjrzał się najnowszym kartom graficznym AMD i Nvidii. Ale nie tak, że wyjął je z pudełka, popatrzył na nie, pokiwał głową z uznaniem (lub dezaprobatą) i schował z powrotem. Co to, to nie!

Grzegorz „Krigor” Karaś podłączył te wszystkie ustrojstwa (oczywiście po kolei, nie naraz – w końcu to specjalista, wie, co robi!) do „maszyny” testowej, no i zaczął testować. I analizować. I wyciągać wnioski. I tworzyć tabelki. Dużo tabelek. A to wszystko ładnie spisał i omówił, dzięki czemu osoby planujące wymienić swoje stare GPU na coś mocniejszego teraz już wiedzą, czego mogą się spodziewać po świeżutkich Radeonach i GeForce’ach.

To oczywiście zaledwie kilka przykładów artykułów, jakie znajdziecie w najnowszym numerze kwartalnika. Zapewniam was, że reszta tekstów również ma wiele do zaoferowania i nie tylko dostarczy wam rozrywki, ale też poszerzy wasze horyzonty. Moje poszerzyła!

Przypominam, że CDA 02/2025 kupicie w naszym sklepie lub Allegro. Dziękuję, że jesteście z nami! My z kolei jesteśmy dzięki wam. Wy nam dajecie kasę, my wam – magazyn zrealizowany na wysokim poziomie. Brzmi uczciwe, prawda?

PS Prace nad czerwcowym numerem już trwają. Będzie super!