6
9.08.2019, 08:25Lektura na 2 minuty

A Way Out: Leo i Vincent przyciągnęli do siebie miliony graczy

Czy są wśród nas tacy, którzy dołożyli od siebie cegiełkę do sukcesu Hazelight Studios?


Witold Tłuchowski

Trudno nie przyznać, że Josef Fares ze swoim Hazelight Studios są w branży czymś świeżym. Ich Brothers: Tale of Two Sons zachwyciło tłumy graczy (chociaż jednocześnie niejednego śmiałka skuszonego rozgłosem mocno rozczarowało), a osadzone w zupełnie innych klimatach A Way Out pokazało, że w naszym biznesie jest jeszcze spore pole do popisu.

Gdy dodamy do tego przeróżne nonkomformistyczne wypowiedzi Josefa na temat całego przemysłu growego, które zjednały im zastępy fanów, mamy obraz dość niesztampowego studia. Tym bardziej cieszy, że ich naprawdę udana ostatnia produkcja opowiadająca o ucieczce z więzienia osiągnęła ogromny sukces. Jak pochwalili się twórcy A Way Out sprzedało się w liczbie 2 milionów egzemplarzy.

Przy okazji w powyższym tweecie developerzy wspomnieli o swojej następnej co-opowej (a jakże!) grze, która sprawi, że „oszalejemy”. Wynik produkcji Hazelight robi tym większe wrażenie, gdy zdamy sobie sprawę, że wystarczyła jedna kopia gry, by bawić się mogły wspólnie dwie osoby, nawet jeżeli były połączone przez internet. W czystej teorii mogłoby to podzielić sprzedaż na dwa, ale zapewne wielu z graczy do zakupu skusiła właśnie taka polityka (skądinąd naprawdę sympatyczna). Pamiętajmy też, że od jakiegoś czasu A Way Out możemy znaleźć w usługach abonamentowych Electronic Arts, co też zawsze „ograbia” twórców z paru egzemplarzy.

Tak czy owak – świetny rezultat, którego nie wypada nie pogratulować.


Czytaj dalej

Redaktor
Witold Tłuchowski

Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.

Profil
Wpisów5501

Obserwujących13

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze