Ace Combat: Assault Horizon – pełen akcji prolog [WIDEO]
![Ace Combat: Assault Horizon – pełen akcji prolog [WIDEO]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/278ba260-4dd7-4df1-b3d8-9885f4c31bd4.jpeg)
Wczoraj w europejskich sklepach wylądowało Ace Combat: Assault Horizon. Aby zachęcic niezdecydowanych do zakupu, Namco Bandai opublikowało podzielony na dwie części prolog gry, który jest zaledwie wstępem do tego, co czeka nas w dalszej części zabawy.
Dwuczęściowy prolog Ace Combat: Assault Horizon:
#1:
#2:
Czytaj dalej
24 odpowiedzi do “Ace Combat: Assault Horizon – pełen akcji prolog [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Wczoraj w europejskich sklepach wylądował Ace Combat: Assault Horizon. Aby zachęcic niezdecydowanych do zakupu, Namco Bandai opublikowało podzielony na dwie części prolog gry, który jest zaledwie wstępem do tego, co czeka nas w dalszej części zabawy.
Im więcej oglądam filmików z AC tym bardziej żałuję że nie wyszła na PC 🙁
Wielka szkoda, że nie będzie tego na PC…
To się nazywa prędkość. Nie to co w HAWX.
czyżby ghost z mw2 przeniósł sie teraz do ace combat?? 😀
te gameplaye tylko podsycaja apetyt na tą gierke czekam na nia osobiscie kupie ją na ps3 bo na xboxie 360 jest obniżona grawa
ten wybuch z końca 1 części prologu przypomina mi pierwsze MW i wybuch atomowy podczas lotu. Ale gra zapowiada się super kupię pewnie ale razej później.
Kolo z 40 sekundy wygląda jak Komandor Shepard!
Gościu z obrazka wygląda jak ghost z MW 2, widać że ściągnęli.
A wiesz że takie maski były już wcześniej ???
Szkoda że pierwszego dupka nie da się rozwalić wcześniej niż on wyleci za Wieżowców, a drugiego aż wleci w budynek :/ |W ogóle szkoda że dużo jest wrogów których nie da się rozwalić dopóki skrypt się skończy.
2 filmik i 0.19s widać że udało im się uratować ghosta z pułapki zastawionej przez sheparda z mw2;) Taki trochę poprzypalany ale widać że zdążyli ugasić.
brzydkie to jakieś … i nie wygląda specjalnie emocjonująco
Az sie ne chce ogladac takie niby ladne a jednak toporne…
Az sie ne chce ogladac takie niby ladne a jednak toporne…
Akurat ,,podniebne Call of Duty” pasuje tu idealnie – model lotu jest tak ograniczony, że nie ma przyjemności z latania hihopterem ani samolotem. A zastanawiałem się nad zakupem…
Dobra, mam nadzieje ze pojawi sie jakis emulator x360 😉 😛
@latouffe – xbox 1 – procesor 700 mhz – brak emu (tak wiem że całe 6 gier ledwo chodzi)|x360 – procesor 3 x 3,2 ghz – odpowiedz sobie sam. Może zagrasz jak ja w ace combat 14 będę grał:)
@legoingr – w demie jest najniższy poziom trudności. W pełnej jest już wybór oraz można włączyć że gała na padzie w lewo to obrót w osi w lewo a nie skręt w lewo. TAK JAK W KAŻDYM POPRZEDNIM ACE COMBAT. Więc nie panikuj tylko kupuj.
Świetnie się to prezentuje, jak jakiś dobry film akcji. Limitka zamówiona, byle do premiery BF3.
Kurde ludzie, ci co piszą że model lotu jest ograniczony to dobrze nie poszpyrali. Przecież w opcjach jest możliwość zmiany trybu latania do takiego jak w starszych samolotówkach. I nic w tej grze nie zostało ograniczone, to że jest parę scen których nie da się pominąć i zawsze są w tym samym miejscu, nie świadczy o tym że gra jest kompletnie okrojona.
Szczerze? Jako fan serii Ace Combat odradzam kupno… szczególnie edycji limitowanej, która nie jest taka jak było mówione. Nie ma żadnego metalowego opakowania tylko zwykłe zielone plastykowe pudełko jak na wszystkie inne gry do xboxa a ten cały notatnik jest gorzej wykonany niż 16 kartkowe zeszyty… jeśli chodzi o samą grę to też dobrze nie jest. Moim zdanie Fires of Liberation wyglądało duże lepiej graficznie. Poziom trudności? Gram na Elite i nawet przy dzwonie w ziemie samolot potrafi sie odbić… CDN
Nawet gdy Ci się skończą podstawowe rakiety to… TADAM! I tak Cię nie kończą! Co za przygłup to wymyślił?! Bywają samoloty, które padają po jednej rakiecie, a są takie w które trzeba władować z 5 + długą serie z karabinu pokładowego. Do tego jest masa skryptów. For example: lecimy sobie lecimy naszym Fighting Falconem, łapiemy wroga na celownik, wchodzimy w DogFight Mode i możemy sobie w niego strzelać i strzelać dopóki nie dolecimy w pewne miejsce (np. jakaś rafineria) i tam dopiero da się go CDN
zestrzelić… TRA-GE-DIA. Mam nadzieję, że nowy Ace Combat zostanie zjechany doszczętnie w recenzjach i Panowie z Namco zobaczą, że AH zniszczył serię każualizując ją doszczętnie… Jak chcecie sobie dobrze polatać to polecam Ace Combat: Fires of Liberation. Najlepsza część serii. Przynajmniej ja tak uważam a ograłem wszystkie części oprócz wersji na PSP, ale to też nadrobie. Pozdrawiam.